jak to wygląda? czy wszystko spływa i jest błocko? nigdy nie bylem o tej porze w bieszczadach, to i nie wiem jak to jest.
zastanawiam sie, czy nie pojechac zaraz po swietach, ale moze warto przeczekac roztopy? co sadzicie?
Wersja do druku
jak to wygląda? czy wszystko spływa i jest błocko? nigdy nie bylem o tej porze w bieszczadach, to i nie wiem jak to jest.
zastanawiam sie, czy nie pojechac zaraz po swietach, ale moze warto przeczekac roztopy? co sadzicie?
Weź kalosze i jedź :lol:
Ja bym pojechał, gdybym tylko mógł :twisted:
Długi
błoto jest zawsze, a na stanicy w Dwerniku śmierdzi moczem... ale zawsze w Biesach jest cudownie :D jakbym mogła to bym tam zamieszkała :D
ZAWSZE WARTO :lol: JEDŹ I SIE NIE ZASTANAWIAJ :D
Jak wszystko "wypali" będe w Biesach w następnym tygodniu.Cytat:
Zamieszczone przez j
W zeszłym roku byłem trochę póżniej (ok.20 kwietnia) Pogoda była cudowna,śniegu ilość śladowa (tylko na Rawkach) Na Caryńskiej wylegiwały się już jaszczurki.Zaś piwo u Lutka smakowało...jak nigdy wcześniej. Co tu dużo gadać,tylko jechać :!:
Pozdrawiam :wink:
no to pięknie. dzieki.
NIC DODAĆ. NIC UJĄĆ.Cytat:
Zamieszczone przez Jabol
I pozdrów ode mne Bieszczad.
Pozdrawiam
Właśnie wróciłam. Brudna, zabłocona, zmarznięta ale szczęśliwa. Jest pieknie, jeszcze kilka dni a będzie jeszcze piękniej. wiatr błocko osuszy.
właśnie jutro wyjeżdżam w bieszczady.Nie jest wazne czy jest błoto wazne że tam będę pierwszy raz w tym roku ,ale napewno nie ostatni .kiedyś wędrowałem pieszo spałem byle gdzie i było cudowniie dzisiaj jjeżdżę samochodem sypiam u zaprzyjażnionych gospodarzy i i tez jest fajnie pojechałaby ze mna moja córa ,ale w tym roku matura po maturze pojedzie tez do wołkowyji jak spotkacie srebrnego nissana z rejesstracją WL to jestem ja pozdrawiam ps .nie przerazają mnie drogi
:lol: wojtek legionowo
Otóż to! ZAWSZE warto pojechac w Bieszczady :!:
W zeszłym roku byłam mniej wiecej w tym samym czasie, dokładnie w Wielkanoc. Idąc na Rawki zapadałam się na początku po kolana w śniegu, później było ciut lepiej :D Idąc na Tarnice i na połonicy śniegu były śladowe ilości :D A poza tym był spokój niesamowity, mało ludzi, cisza, piekne słoneczko... Ech... po prostu BOSKO :!:
Włanie wóciłem pogodę miałem cudownš,całymi dniami wiecilo słoneczko nad solinš niegu nie ma wcale za to na Małej Rawce niegu nie brakuje, chociaż przy takim słońcu długo nie poleży jak na tš porę roku spotkałem sporo turystów i z dnia na dzień będzie ich więcej.Warto było jechać szkoda że tak krótko,ale pocieszam się że już w sierpniu spędzę w bieszczadach dużo więcej czasu .Wszystkim polecam wyprawę w bieszczady bo warto pozdrawiam :lol:
Wróciłem w niedziele wieczorem. Zmęczony - ale z pełnym akumulatorem naładowanym przez ciepłe promienie słoneczne.
Piękny śnieg : dosłownie (widokowo) i w przenosni (bo twardy i nie zapadał się)
Mocno rozgrzewające podejścia i wietrzysto na granii.
Jedyny smutek przynosił wiatr na Paraszce zdmuchując symboliczne świeczki ustawione pod metalowym krzyżem .
Zero ludzi.
W Bieszczadach jest pięknie o każdej porze roku :D :D :D
Nawet tak jak dziś - co widać na załączonym obrazku.
naive >>> widzę zatem, że jak dalej sie takie temperatury utrzymają, to na majowy weekend o sniegu nie ma już co marzyć.
Rano poniżej lasu szło się po śniegu, około południa już we wodzie i błocie. Powyżej górnej granicy lasu tam gdzie lezy śnieg, jest go około metra / zmierzyłem osobiście/. Dużo go jest też na zboczach północno-wschodnich. W lesie śnieg jest wszędzie ale tam szybko topnieje.