-
Rowerem z Krywego do Studennego
W pierwszych słowach mego pierwszego listu pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi tu piszących i czytających!
A w drugich słowach od razu trudne (?) pytanie.
Jak wygląda obecnie możliwość przejazdu rowerem (nieco obładowanym) z Krywego do Studennego przez Tworylne? Interesują mnie aspekty techniczne (stan dróg i ścieżek) oraz formalne (ew. kolizje z obszarami chronionymi).
Wojtek
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Kolizji nie ma,droga miejscami błotnista,zwłaszcza od mostu do Studennego.Na bajk znakomita.Miodzio w czystej formie.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Nawierzcnia asfaltowo-szutrowa.. Nie byłam w tym roku na górnej stokówce, kótrą biegnie szlak. W ub roku o tej porze było błotniście, prowadzono prace leśne. Będziesz miał kilka długich do 3 km podjazdów. Dla mnie najtrudniejszy odcinek to Zatwarnica-Krywe, potem da się wytrzymać. Widoki wynagrodzą Ci wszystko.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Nawierzcnia asfaltowo-szutrowa.. Nie byłam w tym roku na górnej stokówce, kótrą biegnie szlak. W ub roku o tej porze było błotniście, prowadzono prace leśne. Będziesz miał kilka długich do 3 km podjazdów. Dla mnie najtrudniejszy odcinek to Zatwarnica-Krywe, potem da się wytrzymać. Widoki wynagrodzą Ci wszystko.
Ty chyba piszesz o stokówce,ja mam na myśli starą drogę wzdłuż lewego brzegu Sanu.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Jak wygląda obecnie możliwość przejazdu rowerem (nieco obładowanym) z Krywego do Studennego przez Tworylne? Interesują mnie aspekty techniczne (stan dróg i ścieżek) oraz formalne (ew. kolizje z obszarami chronionymi).
Tak jak prawi Browar. W kilku miejscach trzeba przeprowadzić, np. w samym Tworylnem na wysokości żeremii bobrowych i tuż za Krywem, gdzie bobry narobiły już całkiem solidnego bajora.
Stokówka oczywiście jest może i lepsza, ale średnia przyjemność - dużo lepiej dołem.
[edit:] dla formalności: trasa dołem nie nadaje się oczywiście na rower szosowy.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Stokówka oczywiście jest może i lepsza, ale średnia przyjemność - dużo lepiej dołem. ... dla formalności: trasa dołem nie nadaje się oczywiście na rower szosowy.
Właśnie mi chodziło o przejazd jak "dołem".
Rower mam niecałkiem szosowy :wink:
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Ale też nie całkiem górski...Żeby powalczyć skutecznie na tej trasie lepiej mieć gumy 195 z dobrym bieżnikiem.Inaczej smrt ;)
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Wrr .Panowie, szlak wiedzie górną stokówką. To rezerwat.
A wogóle to dołem nie mozna przejechać. Wertepy, bajora, bobry spiętrzyły tak wodę, że owa woda zalała całą dolinę. Jeszcze dochodzą te żubry co to biegają po całej okolicy za turystami rowerowymi. Zbudziły się niedźwiedzie, są głodne i przez to złe. Niedługo zbudzą się węże Eskulapa i zaczną z drzew jak przystało na dusicieli polować na rowerzystów. O dzikach już nie wspomnę. Te resztki drogi, co to nie są bajorami przemieniły na buchtowiska,\.
Nad tym wszystkim czuwa zając.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Wrr .Panowie, szlak wiedzie górną stokówką. To rezerwat.
Kolega nie pytał którędy wiedzie szlak rowerowy, tylko o konkretną trasę.
Zapoznaj sie też może z granicami rezerwatu "Krywe".
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Wrr .Panowie, szlak wiedzie górną stokówką. To rezerwat.
A wogóle to dołem nie mozna przejechać. Wertepy, bajora, bobry spiętrzyły tak wodę, że owa woda zalała całą dolinę. Jeszcze dochodzą te żubry co to biegają po całej okolicy za turystami rowerowymi. Zbudziły się niedźwiedzie, są głodne i przez to złe. Niedługo zbudzą się węże Eskulapa i zaczną z drzew jak przystało na dusicieli polować na rowerzystów. O dzikach już nie wspomnę. Te resztki drogi, co to nie są bajorami przemieniły na buchtowiska,\.
Nad tym wszystkim czuwa zając.
Coś nie doczytałaś.To rezerwat częściowy,wprawdzie z zakazem wstępu,ale droga prowadzi granicą rezerwatu.Należy raczej do LP,rowerem czy pieszo można dawać.A miśki w tym roku nie są złe,choć się nie wyspały.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Lucy mimo wszech okoliczności lubię Cię ................ ale na tej trasie ............. szkoda że nie ma tygrysów ............... było by bezpieczniej z nimi się spotkać .....
p.s
rower- nie lubie - ale trasa ........... najszybciej dopiero za rok .......... wielki ból serca
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
iza
Lucy mimo wszech okoliczności lubię Cię ................ ale na tej trasie ............. szkoda że nie ma tygrysów ............... było by bezpieczniej z nimi się spotkać
Szczęśliwa nie znasz zająca.
No dobra tylko trochę wyolbrzymiłam.
Dolina jest systematycznie podtapiana przez bobry. Kiedyś wrzuciliśmy linę obciążoną kamienim do wody. Mierzyliśmy kijkiem, wyszło ponad 4 m.
Jak tam ostatnio byłam w lutym to dolna stokówka była stosunkowo mało błotnista. W ubiegłym roku przez przypadek dałam włóczącemu się za mną żubrowi w pysk łokciem. Węża Eskulapa widziałam na krzaku. Widziałam też świeżuchne tropy potężnego niedźwiedzia. W tym roku w dolinie dziki buchtowały zahaczając o drogę.
Doliny tej strzeże pan Zając. Nie muszę chyba mówić, że mu podpadłam i to zdrowo za Pubala.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Dziękuję pięknie wszystkim za wszechstronne informacje. O tę drogę mi chodziło i o takie informacje. Powinienem dać sobie radę. Rower wprawdzie nie górski, za to bagienny: http://tematy.net/chrono/070422/IMG_7817.JPG To też nad Sanem, tylko u mnie w mieście.
>> .. przez przypadek dałam włóczącemu się za mną żubrowi w pysk łokciem
Tak się mówi, przez przypadek! A to biedne zwierzę na dodatek jest pod ochroną. Względem zwierzątek, to wszystkie lubię, żubry i bóbry także. Byle nie na surowo. Nie lubię tylko, jak niedźwiedź za rowerem lata, bo może łapę w szprychy wsadzić. A Eskulap podobno węża ostatnio nie wypuszcza na spacer, bo jeże płoszy. Szkoda tylko, że nie ma tygrysa.
>> Doliny tej strzeże pan Zając
Z Zającem (Wiesławem) siedziałem w jednej ławce. Nie wiem, czy to o tego chodzi.
P.S. Ja tam nie jadę jutro, lecz dopiero, gdy sie trochę ociepli.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Wrr .Panowie, szlak wiedzie górną stokówką.
To tam jest jakiś szlak? A w ogóle co Ty masz z tymi szlakami,po co Ci one? Jak nie ma ,to nie wolno?
Ta stokówka jest tak atrakcyjna na jazdę rowerem jak nie przymierzając szosa Sanok - Lesko...
Ze straszliwych zagrożeń dolnej drogi to nie wspomniałaś o wilkach patrolujących ten teren,no i żmije! W okolicy przełęczy nad Tworylnem czyhają na nieostrożne ofiary :twisted:
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
To tam jest jakiś szlak? A w ogóle co Ty masz z tymi szlakami,po co Ci one? Jak nie ma ,to nie wolno?
Ta stokówka jest tak atrakcyjna na jazdę rowerem jak nie przymierzając szosa Sanok - Lesko...
Ze straszliwych zagrożeń dolnej drogi to nie wspomniałaś o wilkach patrolujących ten teren,no i żmije! W okolicy przełęczy nad Tworylnem czyhają na nieostrożne ofiary :twisted:
Po terenach chronionych zabroniona jest jazda rowerem. Nie zapominaj, że Krywe jest jednym z najcenniejszych rezerwatów w kraju. Pocieszam się tylko, że w Nadleśnictwie Lutowiska czytają to forum i że szanownego Kolegę będzie czekać miła niespodzianka w postaci leśniczego. Poza tym liczę na Toskę. Ona także strzeże tej doliny. Sama o tym przekonałam się na własnej skórze. Jeszcze dobrze nie narozrabialam a już Tośka ściągnęła mi leśniczego na kark.
O żmijach zapomiałam. Tyle razy ścigały mnie po Bieszczadach, że przestałam je zauważać. Z wyjątkiem tych latających ale to dopiero prototyp Matki Natury.
Jeżeli zaś chodzi o szlaki rowerowe to spodobało mi się pewna wypowiedź szefa Fundacji Bieszczadzkiej. W skrócie. Szlaki rowerowe to oznaczenie przestrzeni publicznej. Tak jak zwierzęta oznaczają swój teren tak Zielony Rower oznacza Góry Sanocko-Turczańskie i Bieszczady z przyległościami. Weszli już na teren Słowacji, szykują się do ekspansji na Ukrainę.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Po terenach chronionych zabroniona jest jazda rowerem. Nie zapominaj, że Krywe jest jednym z najcenniejszych rezerwatów w kraju. Pocieszam się tylko, że w Nadleśnictwie Lutowiska czytają to forum i że szanownego Kolegę będzie czekać miła niespodzianka w postaci leśniczego.
Ależ tutaj się zgadzamy,tylko nie wiem kiedy tam byłaś ostatnio.W październiku na dolnej drodze już był wyznakowany jakiś szlak (jaki nie wiem)
Poza tym ogląd mapy jednak Tobie by się przydał...
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Teren rezerwatu i Tworylne jest w gestii Nadleśnictwa Lutowiska. Op... mni i to nie raz Nadleśniczy B.
Z tą mapą masz rację. Staram się przechowywać topografię w głowie i niestety nie raz i nie dwa mylę się.
PS.
Sprawdziłam w nowym przewodniku Zielony Rower. Szlak biegnie górną stokowką. Na dolnej byłam gdzieś trzy tygodnie temu. Szliśmy odcinkiem Studenne-Tworylne mniej więcej do wysokości krzyża upamiętniającego cmentarz z I wojny sw. Nie pamiętam aby tam były znaki.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
A cóż ta dolina taka strzeżona.
Z postów Lucyny wyłania się niemalże obraz - wejdziesz to ci łeb odstrzelą, kości obgryzą, a w najlepszym wypadku areszt, tiurma, mordobicie...
Włóczyłem się tam trochę z namiotem, sam i z grupami, i nikt mnie nawet nie zagadnął co ja jestem za człowiek po co i gdzie...
Z ciekawostek kiedyś zapadłym listopadem w nocy na Tworylnem z góry zjechał bez świateł traktor z przyczepą wyładowaną drewnem :)
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Lech Rybienik
Włóczyłem się tam trochę z namiotem, sam i z grupami, i nikt mnie nawet nie zagadnął co ja jestem za człowiek po co i gdzie...
Dokładnie.... i różne inne rzeczy mniej lub bardziej zakazane się robiło...i jakoś żyje, nikt do mnie nie strzelał ;) Bo najważniejsze to dobrze się zamaskować :twisted: Raz to nawet tam napotkałam kolesia, który rozbił się z namiotem przy samej stokówce (cóż...jego wybór, osobiście uważam, że w okolicy są zacniejsze miejsca na spanko ) no, ale w każdym razie nikt go stamtąd nie przegonił.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Sprawdziłam w nowym przewodniku Zielony Rower. Szlak biegnie górną stokowką.
Przepraszam Cię Lucyno, że nieproszony i bez pukania mam zamiar odwiedzić, i to w towarzystwie straszliwego potwora na dwóch kółkach Twoje ukochane Bieszczady. Aby z lekka ugasić Twój niepokój, zapewniam Cię, że:
- skład mojej ekipy wędrownej jest zawsze jednoosobowy
- poruszam się w terenie cichuteńko, jak myszka
- nie pozostawiam śladów (oprócz nietrwałego zygzaczka opony na piasku)
- na nic nie poluję, niczego nie zbieram i nic nie zrywam (oprócz rzeczy jadalnych, gdy jestem głodny)
- w Bieszczady i inne góry przyjeżdżam z domu na rowerze, nie korzystając z "motorowych" środków komunikacji.
A względem szlaków - nie jechałem jeszcze żadnym szlakiem rowerowym, ale ich istnienie mi nie przeszkadza.
/z powodu podpisu w "nicku" - nie podpisuje sie dodatkowo pod wypowiedziami/
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Jeżeli to prawda, a na dodatek nie zjadsz na śniadanie pieczonych żubrów i nie będziesz ganiał na żmijami to zapraszam Cię w Bieszczady i to z całego serca.
Witaj na forum.
Cieszę się, że będziesz zwiedzał nasze górki na rowerze. Mimo wszystko sądzę, że musisz przestrzegać prawa. Jazda rowerem po rezerwacie jest zabroniona. Koniec kropka.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Jazda rowerem po rezerwacie jest zabroniona. Koniec kropka.
Jak najbardziej masz rację, ale droga Wojtka nie biegnie rezerwatem, lecz co najwyżej, odcinkami jego granicą i jadąc nią na pewno nie złamie żadnych przepisów, chyba że przekroczy dozwoloną prędkość :wink:
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Jazda rowerem po rezerwacie jest zabroniona. Koniec kropka.
Czy Ty próbujesz wprowadzać ludzi w błąd tak dla zabawy, czy w jakimś konkretnym celu?
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Czy Ty próbujesz wprowadzać ludzi w błąd tak dla zabawy, czy w jakimś konkretnym celu?
Nie rozumiem. Na pewno celowo nie wprowadzam w błąd.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Nie rozumiem. Na pewno celowo nie wprowadzam w błąd.
Ale cały czas sugerujesz że jazda rowerem po tej trasie jest zabroniona. Od kiedy; na jakiej podstawie?
Uczepiłaś się tego rezerwatu jak pijany płotu - ta trasa nie biegnie po rezerwacie; dotrze to wreszcie czy nie? Rezerwat Krywe tylko miejscami styka się z ową drogą, która stanowi tam w zasadzie jego granicę - zwłaszcza w Obłazach, na odcinku nad samym Sanem.
Na forum nie ma obowiązku udzielania się w każdym temacie, najlepiej wypowiadać się na tematy, które się zna.
Jeżeli natomiast ja się mylę, to bardzo chętnie Cię przeproszę - zapytaj - wszak non stop powołujesz się na leśniczego, nadleśniczego, nadleśnictwo czytające forum i diabli wiedzą jeszcze co. Oczywiście razem z podstawą prawną.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Przestań się ciskać. Co oznacza wg Ciebie sformuowanie droga styka się z rezerwatem? Moim zdaniem część tej drogi znajduje się na terenie rezerwatu.
Dlaczego uczepiłam się tego rezerwatu? Proste. Bo mi Leśniczy i Nadleśniczy zwrócili uwagę na niewałaściwe zachowanie na terenie rezerwatu. Bo mi wytłumaczyli, że nie powinnam się poruszać dolną stokówka. Bo to jest teren szczególnie przez niektórych przewodników chroniony. Bo nie wprowadzamy tam komercyjnie grup. Bo to jest OSTOJA pewnego gatunku, którego populacja jest zagrożona. Także zagrożona przez szwędających się turystów.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Ale cały czas sugerujesz że jazda rowerem po tej trasie jest zabroniona. Od kiedy; na jakiej podstawie?
Uczepiłaś się tego rezerwatu jak pijany płotu - ta trasa nie biegnie po rezerwacie; dotrze to wreszcie czy nie? Rezerwat Krywe tylko miejscami styka się z ową drogą, która stanowi tam w zasadzie jego granicę - zwłaszcza w Obłazach, na odcinku nad samym Sanem.
Na forum nie ma obowiązku udzielania się w każdym temacie, najlepiej wypowiadać się na tematy, które się zna.
Jeżeli natomiast ja się mylę, to bardzo chętnie Cię przeproszę - zapytaj - wszak non stop powołujesz się na leśniczego, nadleśniczego, nadleśnictwo czytające forum i diabli wiedzą jeszcze co. Oczywiście razem z podstawą prawną.
Nie podoba mi sie Two stosunek do forumowiczów, w szczególności do lucyny. Nic takiego nie napisała, nie przesadzaj. Na nikogo z imienia i nazwiska też się nie powołuje. Również nie przesadzaj. Prawo do wypowiedzi ma jak każdy.
Tak więc cenzury też nie wprowadzaj. Chyba nie chcesz prostować każdej wypowiedzi forumowiczów. Bo to byłby absurd... Więcej języka dyplomacji, mniej agresji. Wiem, że jesteś wspaniałym i nieomylnym adminem, ale weź ta radę do serca:)
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Moim zdaniem część tej drogi znajduje się na terenie rezerwatu.
Interesują mnie ustalone granice rezerwatu. Nie granice rez. Twoim zdaniem.
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Bo mi Leśniczy i Nadleśniczy zwrócili uwagę na niewałaściwe zachowanie na terenie rezerwatu.
Skoro się niewłaściwie zachowujesz to mieli rację.
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Bo nie wprowadzamy tam komercyjnie grup. Bo to jest OSTOJA pewnego gatunku, którego populacja jest zagrożona. Także zagrożona przez szwędających się turystów.
Ale nie zagrożona przez szkolenia, imprezy, motorki crossowe (nie powiem czyje), konie, itd.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Zefir
Nie podoba mi sie Two stosunek do forumowiczów, w szczególności do lucyny. Nic takiego nie napisała, nie przesadzaj. Na nikogo z imienia i nazwiska też się nie powołuje.
Bardzo nieuważnie czytasz.
Cytat:
Zamieszczone przez
Zefir
Tak więc cenzury też nie wprowadzaj.
Co ma cenzura do poprawności merytorycznej (?)
Cytat:
Zamieszczone przez
Zefir
Chyba nie chcesz prostować każdej wypowiedzi forumowiczów. Bo to byłby absurd...
Byłby.
Cytat:
Zamieszczone przez
Zefir
Wiem, że jesteś wspaniałym i nieomylnym adminem, ale weź ta radę do serca:)
Tania zagrywka - aha i nie jestem adminem, cały czas mnie z kimś mylisz.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Interesują mnie ustalone granice rezerwatu. Nie granice rez. Twoim zdaniem.
Skoro się niewłaściwie zachowujesz to mieli rację.
Ale nie zagrożona przez szkolenia, imprezy, motorki crossowe (nie powiem czyje), konie, itd.
Jeżeli popełniłam błąd to przepraszam. Nie zamierzam starać się o wgląd do operatu ochrony rezerwatu. Swego zdania na temat poruszania się po tej dolinie nie zmieniłam.
Mieli rację.
Daruj sobie te komentarze. To z kim wspólpracuję to moja sprawa
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Tania zagrywka - aha i nie jestem adminem, cały czas mnie z kimś mylisz.
Fakt - jesteś moderatorem.
Tania, ale jaka skuteczna.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Swego zdania na temat poruszania się po tej dolinie nie zmieniłam.
Bardzo słusznie, każdy może i powinien mieć swoje zdanie a forum jest po to żeby go wyrażać. Problem wyniknął nie z powodu zdania - zauważ to wreszcie. Ktoś o coś pyta to albo mu sie odpowiada zgodnie ze stanem faktycznym, albo wcale nie odpowiada, albo pisze się jest tak i tak, ale moim zdanie: to, to i to. Proste. Zamiast kategorycznego: jest zabronione, jeśli nie jest się pewnym. Osobiście też wolę, aby jak najmniej ludzi się tam poruszało - zwłaszcza tych, którzy schodzą z drogi w rezerwat.
Jeszcze jedno: gdyby przypadkiem okazało się, że jednak przed samym Studennem droga zachodzi w rezerwat - co nie wynika z żadnej mapy ani z żadnej tablicy ze schematem rezerwatu umieszczonym w terenie - to niech Nadleśnictwo to oznakuje i postawi "zakaz wstępu", co mimo wszystko spowoduje jedynie to że ludzie szybko zrobią sobie skrót omijający ten fragment (teoretycznie). Przecież planując granice rezerwatu i prowadząc je tak a nie inaczej, ktoś bardzo się starał aby nie przekraczał on drogi - widać jakiś cel w tym był. Ruch jest tam i tak minimalny - nawet w środku sezonu.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Bardzo słusznie, każdy może i powinien mieć swoje zdanie a forum jest po to żeby go wyrażać. Problem wyniknął nie z powodu zdania - zauważ to wreszcie. Ktoś o coś pyta to albo mu sie odpowiada zgodnie ze stanem faktycznym, albo wcale nie odpowiada, albo pisze się jest tak i tak, ale moim zdanie: to, to i to. Proste. Zamiast kategorycznego: jest zabronione, jeśli nie jest się pewnym. Osobiście też wolę, aby jak najmniej ludzi się tam poruszało - zwłaszcza tych, którzy schodzą z drogi w rezerwat.
Piotrze w tym wypadku pozostaje mi tylko powołać się na przewodnik Piotra Szechyńskiego "Bieszczady na rowerze" wydawnictwo Pacal
Trasa 17 Wsie, których nie ma i internauci, którzy są
Zatwarnica-Hulskie-Obłazy-rezerwat "Krywe"-Sekowiec-Zatwarnica
Str 130
"3.4 km Zjeżdżając łukiem w prawo, mijamy tablicę rezerwatu "Krywe", na którego teren właśnie wjechaliśmy."
Nie mam podstaw aby nie wierzyć Autorowi.:mrgreen:
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
"3.4 km Zjeżdżając łukiem w prawo, mijamy tablicę rezerwatu "Krywe", na którego teren właśnie wjechaliśmy."
Nie mam podstaw aby nie wierzyć Autorowi.:mrgreen:
Duże uproszczenie, może i zbyt duże, ale ma swoje plusy - natomiast Ty jako przewodnik musisz wiedzieć (i wiesz) że w praktyce te tablice nie są stricte granicami rezerwatu. Zauważ też że cytowana przez Ciebie trasa poszła dalej stokówką a nie dołem (a mogła), mimo że ta dołem jest znacznie bardziej atrakcyjna - na pewno przyczyną nie był rezerwat - to akurat gwarantuje. Suma sumarum musisz w w/w wypadku nie wierzyć :D
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Suma sumarum musisz w w/w wypadku nie wierzyć :D
Pogubiłam się. Komu nie mam wierzyć? Piotrowi czy Piotrowi Szechyńskiemu? :P
Dla niewtajemniczonych. To Piotr jest autorem przewodnika o którym rozmawiamy. Sam przewodnik polecam mimo tego, że Autor cokolwiek o nim niepochlebnie powiedział. :D
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Czytam toczącą się dyskusję po raz kolejny :) i przyznać muszę, że skutecznie zachęciliście mnie do włączenia tej trasy w grafik :) Sprawdzę, czy tabliczki są i gdzie, i czy ktoś czyha na niegrzecznych turystów z dubeltówką ;) Z pewnością przemkniemy cicho i bezszelestnie.
pozdrawiam :D
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Muszę Ci powiedzieć że to forum dla piechurów i rower jest traktowany jak zło konieczne.Sama widzisz ile ludzików zabiera głos na tematy rowerowe.
Jeżeli chodzi o tą konkretną trasę to lepiej jest przelecieć gdzieś po brukach niż taplać się w błocie i zamiast jazdy prowadzić rowery lub je nosić.
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
;) Forum tak fatalnie funkcjonuje ( brak dostępu), że pewnie pojawię się tu po powrocie:D Mam nadzieje, że odnajdę to czego szukam i nikomu nie wejdę w drogę ;)
pozdrawiam
-
Odp: Rowerem z Krywego do Studennego
Bacz jedynie na piechurów, pamiętaj, że parę dzieciaczków może sie czaić za każdym krzakiem, nie próbuj naśladować top-downhillowców z you tube i wszystko będzie OK;)
Pozdrawiam:)
-
3 załącznik(ów)
Rowerem z Krywego do Studennego
Ponad dwa lata temu rozpocząłem mój pierwszy (i jak na razie ostatni) wątek, który miał w tym tygodniu ciąg dalszy w naturze. Mój debiut na forum okazał się nienajszczęśliwszy, gdyż ludzie poruszający się na rowerze są przez niektórych wrzucani do tej samej przegródki, co osobnicy jeżdżący po lesie quadami, motocyklami, samochodami terenowymi i innym żelastwem. Niemiłe nastawienie do rowerzystów w tym wątku pojawiło się w skromnym wydaniu, ale spotkałem je w wielu innych. Jeden z cytatów w wątku brzmi: „rower jest traktowany jak zło konieczne”. Bo rowerzyści w górach są kojarzeni z wyścigami, szalonymi zjazdami i innym pograniczem kolarstwa i cyrku.
Trasa czekała na swój czas, gdyż w kolejce znalazły się wcześniej inne wędrówki po górach i dolinach Polski, Słowacji i Ukrainy. Pozytywnym impulsem do realizacji trasy „Krywe” były głosy kilku wędrowców, którym jakoś rower nie przeszkadza, m.in. Piotra, Browara i Sir Bazyla (Bazylu, zapewniam, że nie przekraczałem dozwolonej prędkości :) ). Jak wspomniałem, rower służy mi jako podstawowy środek transportu, stąd też, zanim znalazłem się w Krywym, „przepedałowałem” ponad 130 km.
Kilka zdjęć z trasy.
Pierwszy postój był w Pacławiu, gdy nogi zaczęły się domagać chwili spokoju.
Załącznik 19347
Z Pacławia na Suchy Obycz wiedzie niebieski szlak, jednak gdy kończą się drzewa, niełatwo go zlokalizować w terenie. Nie zajmowałem się jednak poszukiwaniem szlaku, lecz zjeżdżałem lub targałem rower przez wysokie trawy w kierunku dawnej wsi Paportno. Piękne zdjęcia z Paportna już były na forum, więc tylko drobne uzupełnienie: ta dziura, obok której leży rower, to studnia.
Załącznik 19348
Praktycznie dostrzega się ją z odległości ok. 1 metra. Albo, gdy się do niej wpada;) Na zdjęciu jest dobrze widoczna, gdyż „obskubałem” ją z trawy. Ma głębokość kilku betonów.
Załącznik 19349