Odp: a Paraszka czeka ...
heh ... :) na mnie też ona czeka. ... to chyba będziemy "szwagry"... :)
2 lata temu się nie doczekała... jestem niepocieszony
Odp: a Paraszka czeka ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Henek
A jak się nie odda ?
Cytat:
Zamieszczone przez
wtak
na mnie też ona czeka.
spoooko - toż się tylu ciagle oddaje, tanio, niewybrednie i bez zbędnych ceregieli
- to co by się miała Wam nie oddać? (-;
Serdeczności,
Kuba
Odp: a Paraszka czeka ...
A Paraszka czeka..., a Henek zanęcił aż miło..., a cierpliwi czekają..., a On tam pewnie się migdali...
Cytat:
Zamieszczone przez
Henek
....ciąg dalszy być może nastąpi. cierpliwi sie dowiedzą.
a wyrażenie "być może" jest do bani...
Odp: a Paraszka czeka ...
Hmmm...a jeśli napiszę, że i mi może się odda w lipcowy wieczór.... to będzie to niepoprawne ;)
Odp: a Paraszka czeka ...
Nie wiem czy niepoprawnie, ale jakoś tak ... nieobyczajnie ;).
Odp: a Paraszka czeka ...
dla jasności : Paraszka to najwyższy szczyt Bieszczadów Skolskich zwanych niekiedy Beskidami Skolskimi.
Jej wysokość równa się z "naszymi" Połoninami i grzbiet ma też połoninny.
Paraszkę należy szukać jakieś 50 km dokładnie na wschód od Tarnicy.
Ale, ale,
Niech nikt nie próbuje tam iść prosto z Tarnicy. Nie dlatego że jest do pokonania granica. To akurat dla Polaka który chce - nie jest problemem. Problemem mogą być Beskidy (Bieszczady) Skolskie. Jest to obszar bardzo trudny orientacyjnie. Totalnie bez infrastruktury i jakichkolwiek zabudowań, w większości zalesiony , bez wyraźnych pasm.
Totalna dzicz, pozwolę sobie na stwierdzenie że bardziej dzika niż Gorgany.
Północną flankę stanowi rozciągnięty i widokowy grzbiet Paraszki a na południu ośrodek narciarski w Tysowcu.
Żadnych szlaków. Czysta dzika natura.
Odp: a Paraszka czeka ...
no ale jest dolina Oporu z linią kolejową - ze Skolego względnie blisko. Myślę że nie jest tak dobrze :) (aż nie takie pustki - może trzeba napisać - nie jest tak źle :) )
jak się ktoś wybiera, mam tabliczkę z nazwą - można zawiesić :)
Odp: a Paraszka czeka ...
Wtak napisał
Cytat:
mam tabliczkę z nazwą - można zawiesić :
..nie bardzo kumam : o jaką tabliczkę chodzi ?
Odp: a Paraszka czeka ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Henek
Wtak napisał
..nie bardzo kumam : o jaką tabliczkę chodzi ?
a zrobiłem kiedyś taką z nazwą i wysokością bukwami oczywiście - w ramach wspierania turystyki ukraińskiej :)
niestety jek pisałem wyżej nie dotarłem na Paraszkę :(
Odp: a Paraszka czeka ...
Samo wyrażenie "Bieszczady", mimo ukrytego w nich Biesa nasuwa pieszczotliwe skojarzenia ;) A może to właśnie czarcia moc tak droczy się z emocjami :)
mmmm... :)
pozdrawiam :)
Odp: a Paraszka czeka ...
Czwarta rano.
Równomierny mrałkot silnika wprowadzał w stan teleportacji. Leżąc na podłodze blaszanego dostawczaka przenosiliśmy się w inny świat.
Niczym w kapsule statku kosmicznego dokonujemy przerzutu z codzienności w urojoną zieloną przestrzeń.
Jeszcze wczoraj dzień przeciągał się mnogością spraw do załatwienia, do załatwienia koniecznie pilnie i bez poślizgu. Wymuszony stres codziennych zajęć podkręcał atmosferę działań. Z odrobiną niepewności czy uda się wszystko przygotować do wyjazdu.
A teraz to miarowe mrałczenie diselka dochodzi z zewnątrz a my zamknięcie w ciemniej blaszanej kapsule.
I nagle zalega cisza. Zgrzyt otwieranych drzwi
Otwiera przebijającą jasność. Jednoznaczne słowa kolegi Królewicza nie pozostawiają wątpliwości ; koniec jazdy – Medyka.
Zarzucamy plecaki i ciągniemy się do najbliższych ławek które swoistym zbiegiem okoliczności są zamontowane przy barze z leżajskim jasnym pełnym.
Jest piękny majowy poranek. Pociągając złocistego napoju ustalamy wstępne założenia.
Założenia zmierzające do celu o pięknym imieniu PARASZKA.
.
całość foto-relacji z wyprawy jest dostępna pod
http://henek.wordpress.com/
Odp: a Paraszka czeka ...
Bardzo piękna fotorelacja .Pozdrawiam Ostani Mohikanin z Ustrzyk Górnych.
Odp: a Paraszka czeka ...
Jak zwykle relacja miodzio, dzięki!
Odp: a Paraszka czeka ...
o widze ze wam tez zasmakowaly do piwa suszone rybki!! ech...ze u nas tego nie ma... ja najbardziej lubie kalmary i "anszous" :D
Odp: a Paraszka czeka ...
Henku,medal za relację!Pozdrawiam!
Odp: a Paraszka czeka ...
Stawiam całej grupie piwo w Rzeszowie /jak tam będę/ Relacja super, nawet wydawało mi się, że czuję smak piwa ukraińskiego...
Pozdrawiam
Odp: a Paraszka czeka ...
Fantastyczna wyprawa, świetnie opisana.
Odp: a Paraszka czeka ...
świetnie napisana relacja:) i wyprawa też sympatyczna bardzo:)
pozdrawiam!
Odp: a Paraszka czeka ...
Dzięki za poświęcenie w czytaniu tej grafomanii. Wiem, wiem , będę się smażył za to parę godzin dłużej. Ale tak to jest - jak lepsi nie piszą to wziąłem się i stworzyłem to. A pisanie zajęło mi mnóstwo czasu.
Dobrze wiedzieć że nie na darmo.
Jeśli czyjeś oczy skierowałem na wschód, to fajnie. Naprawdę niezapomniane klimaty.
Propozycję Bertranda
Cytat:
Stawiam całej grupie piwo w Rzeszowie
przyjmuję, ale pod warunkiem że będzie to piwo ukraińskie.
Pozdrawiam wszystkich - od pierwszego do ostatniego Mohikanina.
Odp: a Paraszka czeka ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Henek
Propozycję Bertranda
przyjmuję, ale pod warunkiem że będzie to piwo ukraińskie.
Lubię wyzwania. Zrobi się.
Pozdrawiam