Wersja do druku
Witam.
Ostatnio kilku z Was się ze mnie śmiało, że jeżdżę po Polsce i spotykam się z Wami, a w Poznaniu jeszcze takiego spotkania nie było. O.K. Niech i w Pyrlandii się spotkają miłośnicy Bieszczadu.
Ogłaszam, że spotkanie odbędzie się 7.11.2008 roku o godzinie 18:00. Miejsce do ustalenia.
Proszę wszystkich chętnych do wspólnego wypicia browarka o informację.
Pozdrawiam
Już myślałem, że to spotkanie nigdy się nie odbędzie ;)
Trzeba pomyśleć o dogodnym miejscu.
a ja w tym czasie w Góry Sowie jadę... i nie będzie mnie w pń
Trudno. Może następnym razem sie uda.
Rozpoczynając, mam nadzieję długą listę chętnych do wzięcia udziału w spotkaniu, zgłaszam dwie osoby (ja + moja żonka).
Chętnie się spotkam zwłaszcza, że będę świeżo po wypadzie w bieszczdy, wracam 5.11. więc klimat będą na czasie. A miejsce może... Pod Pretekstem - jedna z zalet, że w centrum.
pozdrawiam
Marek
I parking strzeżony przed CK Zamek ;) Miejsce ciekawe, jestem za.Cytat:
Zamieszczone przez Pyra.57
Pod pretekstem spotkania się w Poznaniu możemy oczywiście spotkać się "Pod pretekstem".
Pozdrawiam
Czas 07.11.2008 godzina 18:00
Miejsce "Pod Pretekstem" Poznań wejście od Fredry albo Kościuszki jak kto woli
Czekam
Stolik obstalowany jest.
W zależności od sytuacji w pracy, mogę się troszkę spóźnić, jednak będę na pewno.
A może dawno nie byłem w mieście koziołków.Zależy tylko od tego czy ktoś ze mną pojedzie bo ja jestem za,może Gośkę namówię,bo sam nie mogę jeżdzić w dalekie trasy,
Właśnie wróciłem z bieszczadów i dowiedziałem się, że 6 i 7 mam być w służbowo w stolicy, ale mam nadzieję, że na 18;00 7.IX. dojadę, ewentualnie trochę się spóźnię.
pozdrawiam
Marek
Wojtek, postaraj sie przyjechać na spotkanie.Cytat:
Zamieszczone przez wojtek legionowo
Ehhh...fajnie Wam :) Zycze udanego spotkania....
Ja w tym czasie pewnie juz bede w rodzinnym Lublinie :)
Pozdrawiam
Było Super. Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania. Jednocześnie informuję nieobecnych, że ustalono iż spotkania będą odbywać się cyklicznie. Padła propozycja żeby co tydzień, ale propozycja ta padła i upadła. Spotykamy się w pierwszy piątek nieparzystego miesiąca o godzinie 18:00. Miejsce do ustalenia.
Pozdrawiam
Bertrand trzeba stwierdzić, że propozycja spotkań cotygodniowych padła tylko ze względu na nasze zdrowie (górę wzieła troska o nasze wątroby). Ale w tak miłym towarzystwie zawsze miło się spotkać. I naprawdę było super.
Pozdrawiam
Marek
Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych przewidziano także „zajęcia” w terenie ;).Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236
Dzięki wszystkim za spotkanie w bardzo miłej atmosferze. Czekam już niecierpliwie na kolejne.
Panowie gratulację... w końcu doszło do spotkania w
Poznaniu ;)
Gratulacje też należą się Paniom. Blisko 50% uczestników spotkania to przemiłe Bieszczadniczki. No może nie piszące na tym forum, ale łaziorki wytrwałe.
marne, ale jedyne fotografie.
Wczoraj był koncert "W górach jest wszystko, co kocham" i było też piwo po koncercie. Obecni: Pyra 57 z Koleżanką małżonką, Polej z koleżanką małżonką, synem i silną grupą Międzychodzko - Zbąszyńską i był piszący te słowa z Renatką.
Pozdrawiam
A po strawie duchowej, w sympatycznym towarzystwie w przedświatecznej atmosferze piwo smakowało prawie tak jak w bieszczadzie.
Marku! Masz jutro czas? po Południu?
na 90%, że po 15, będę do dyspozycji.
Niestety, nie wszyscy mogli się nim raczyć. Zawsze musi być ofiara w postaci kierowcy :-(Cytat:
Zamieszczone przez Pyra.57
Pozazdrościć!Czy Bertrand pozdrowił Wszystkich jak obiecał?
W styczniu nie wyszło.:-(Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236
W ten piątek jestem w Rzeszowie. Jakieś propozycje?
Pozdrawiam
Bertrand może zrobimy spotkanie w piatek 20.02. Propozycja Barnaby fortu Columb jest OK. Bo to centrum i dobry dojazd.
20 nie ma mnie w Poznaniu. Przepraszam. To tak jest, jak się nie trzymamy raz ustalonego terminu...
To wychodzi, że pozostaje nam planowe spotkanie w marcu. Ustalmy tylko dogodny termin. Bo miejsce spotkania chyba jest OK.
Pierwszy piątek marca będę w Warszawie najprawdopodobniej :( . Ale udanego spotkania życzę.
Mnie z kolei na Mazury gonią. Może następny piątek ?Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236
Dla mnie na chwilę obecną może być drugiego piatku, ustalmy tylko godzinę.
Drugi piątek jestem na lubelszczyźnie.
Pozdrawiam
No to pyrlandczycy, co z tym spotkaniem? Czy marzec odpuszczamy?
Pyrusy marzec przeleciał, kwiecień prawie się kończy, a spotkania ani widu ani słychu. Słoneczko świeci coraz mocniej, czas obudzić się z zimowego snu no chyba, że wszyscy kumulują siły na KIMB. Ale można połączyć i miłe i porzyteczne. A wiosenny browarek w miłym towarzystwie smakuje wyśmienicie. Osobiście na chwilę obecną jestem do dyspozycji w każdym zaproponowanym terminie.
Ostatnim razem spotkaliśmy się 7 listopada. LUDZIE!!!!! Rok minął prawie. Czy się to komuś podoba, czy nie ogłaszam, że będę na Was czekał 6 listopada o godzinie 18. I lepiej żebyście byli.
Pozdrawiam
Odzewu nie ma. Może to i dobrze, bo 7 będę w Lublinie. Szef mnie tam zesłał. Może tydzień później?
Bertrand 6 będę, tylko podaj gdzie? I nie wymiguj się wypadem do Lublina.