Bieszczadzkie "lepieje"

Pomyślałem sobie, że może warto stworzyć przedszkole dla tych, co stawiają pierwsze kroki na grząskim gruncie mowy wiązanej :-) No i padło na "lepieje", czyli dwuwiersze zaczynające się od przysłówka "lepiej", które swego czasu robiły zawrotną karierę spopularyzowane przez Wisławę Szymborską.

A u nas tematyka wyłącznie bieszczadzka, ze zdrową dawką obsceny. Proporcje oczywiście dowolne ;) Na ten przykład:

Lepiej mieć pięć dziurek w nosie,
Niźli spać w Kremenarosie.

Lepiej kły mieć w odbytnicy,
Niż dojeżdżać z Zatwarnicy.

Lepiej... miskę lizać psu,
Niż nie słuchać KSU.

Zapraszam 8-)

Lepiej rano macać kury
niż mieć tak daleko w góry!

Lepiej wsadź w mrowisko zad
Nim Marcowego posłuchasz rad....:-D

Lepiej słuchać Marcowego
niż kazania "grzybowego"

Lecz najlepiej sami wiecie
Przyznać rację jest ... kobiecie:mrgreen:

lepiej razem jeździć w góry
niż na forum drzeć kocury

8-)

Lepiej jest wyglądać ślicznie
zamiast pleść MERYTORYCZNIE

Lepiej jechać jest drezyną
niźli kłócić się z Lucyną

Lepiej wszystko mieć w placaku
niż się szwendać po deptaku

Lepiej but zostawić w błocie
niż przygladać się głupocie

lepiej B jest z L pogodzić
niż lepieje o nich płodzić

Lepiej dostać szyszką w głowę
niż problemy robić nowe

Lepiej ruszyć w górskie szlaki
Niż przez okno wąchać maki

Lepiej zmoczyć sobie buty
Lepiej z sił być już wyzuty
Lepiej na kolana paść
Niż bez marzeń spać się kłaść

Lepiej rozum w głowie nosić
niż o radę kogoś prosić


To była "seria damska"!Ciekawe czym też zaskocza nas panowie-lepieje (?)

Lepiej - (każdy chyba przyzna)
gdy doradzi Ci mężczyzna:-)

lepiej z głodu połknąć mrówkę
niż w schronisku zjeść grochówkę

Lepiej z forum mieć sto pociech
Niż w Bieszczadach tonąć w błocie

;)

Lepiej gdy u Marcowego
grzeją w pracy na całego!

(kaloryfery-dla mniej zorientowanych) W "cieplarnianych"warunkach przychodzą mu do głowy niezłe LEPIEJE!

To ja wole tonąć w błocie
niż urodzić te sto pociech...;)

Lepiej w stringi zrobić siku,
Niż nocować w Polańczyku.

Lepiej w lustrze ryj mieć świński,
Niż się kąpać w Duszatyńskich.

Lepiej męczyć się na szlaku
Niźli gnuśnieć na hamaku.

Lepiej niedźwiedzia spotkać na Otrycie,
Niż za biurkiem marnować życie.

Lepiej końskim dostać zadem
niz pożegnać się z Bieszczadem

Lepiej już przedzierać się zimą przez knieje
niźli czytać te Wasze lepieje

Lepiej być tam, gdzie nas nie ma
Niźli czytać spam VueM-a

;P

Lepszejsze już są pieśni z Częstochowy
niż to co pitoli Marcowy


hihihi

Lepiej z Marcowym zgubić
niż znaleźć z tym co cię nie lubi

Lepiej czmychnąć na Kijowca
niż z Barankiem wciągać browca

Lepiej schodzić na manowce
niż być ruskim stachanowcem

Lepiej wybrać szlak niebieski
niż bielutkie wciągać kreski
( :-) nie z autopsji)

L. bez mapy krążyć w koło
niż bez przerwy wziewać zioło:-)

Lepiej ciszy słuchać w biesach
Niż hałasu w dyskotekach

Cytat:

---

Zamieszczone przez Robson

Lepiej wybrać szlak niebieski
niż bielutkie wciągać kreski

---

Miszcz!!! :mrgreen:

A dla miłośników nordic walking:

Lepiej bąble mieć na rękach,
Niż lansować się w Łazienkach.

Lepiej siedzieć na FO-RUMIE
niż się ściskać w jakimś tłumie!

Lepiej jeść w Chacie Wędrowca
niż na łące niczym owca.

Lepiej pstrąga pożreć w Terce
niźli w ciągłej być rozterce.

Lepiej upić się w Dołżycy
niż wyglądać wciąż dziewicy.

Lepiej zwiedzić coś w Sanoku
zamiast ciągle gmerać w kroku.

Lepiej siedzieć gdzieś w Wetlinie
niż powiesić się na linie.

Lepiej w krzala nurknąć z głową
niż mieć bombę atomową

~~~~~~~~~~~~~~~~

wieszoklety cholera, nie ujmując WUCE (ale to się odmienia, no!) :)))

Lepiej poznać gór uroki
Lepiej w lasy zwrócić kroki
Lepiej poznać woń ogniska
Niż tęsknota ma nas ściskać....