Odp: Wczesnym rankiem w deszczu i we mgle
... położone pod nami zabudowania wsi Roztoki Dolne.
http://www.bmiller.pl/forum/2017/rano_24.jpg
Po prawej, w oddali, widzieliśmy jeszcze łąki mijane wcześniej, nad cerkwią w Żernicy.
http://www.bmiller.pl/forum/2017/rano_25.jpg
Powoli wchodziliśmy w las...
http://www.bmiller.pl/forum/2017/rano_26.jpg
... przez który - z lekka błądząc - dotarliśmy w końcu, po wielu godzinach wędrówki, nad Baligród.
http://www.bmiller.pl/forum/2017/rano_27.jpg
I to był już koniec wycieczki, jeszcze tylko kawałeczek w dół i byliśmy przy aucie.
Odp: Wczesnym rankiem w deszczu i we mgle
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Coś mi się widzi, że ich jednak nie widzieliśmy :mrgreen:
1 załącznik(ów)
Odp: Wczesnym rankiem w deszczu i we mgle
Cytat:
Zamieszczone przez
maciejka
Kiedy już osiągnęliśmy wysokość zachęcającą do okólnego podziwiania terenu, sir Bazyl gwałtownie wstrzymał pochód i... zaczęliśmy się sobie przyglądać;)
Wstrzymał pochód - ruszył zoomem, gdyż po polanie brykały dwie dzikie bestie. Nie byli to ptaszkowie, jeno dwaj braciszkowie, co się nie spierali o żadną dziewczynę, tylko się nam przyglądali
Załącznik 42979
a może jednak się spierali o Maciejkę, bo chyba nie Bartolomea czy Bazyla :grin:
Odp: Wczesnym rankiem w deszczu i we mgle
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Coś mi się widzi, że ich jednak nie widzieliśmy :mrgreen:
Ja widziałem! Ale na innej wycieczce :wink: Bo na tej rzeczywiście mijaliśmy troszkę inną wieś, Bereźnicę znaczy.