Odp: Wanka-Dzial.niestety wspomnienie..
ja sie z nim przyjaznie od niepamietnych czasow(za duzo zesmy w pierwszej fazie znajomosci ktora trwala kilka lat spozywali % wobec tego nie pamietam..chociaz chyba poznalem go w lokalu juma w lublinie-alez to bylo miejsce..)
ostatnio widujemy sie ze dwa razy w roku bo mieszkam daaaleekoo i rzadko bywam w lublinie.Darek mieszka na wsi pod lublinem,wybudowal sobie dom w stylu dworskim i przechadza sie po wlosciach w sukmanie.nadal bywa w biurze na krolewskiej..
przybylo mu siwych wlosow i juz nie szaleje..
Odp: Wanka-Dzial.niestety wspomnienie..
Witam.Odszukałem w końcu jakieś info na temat Wańka Działu :) W okolicach roku 2000 spędziłem tam około dwóch tyg.Było nas ponad tuzin typa.Tak jak było pisane wcześniej,urzędowali tam Święty i Krasnal,starszy hipisowiec(przynajmniej na takiego wyglądał) o którym nawet była wzmianka w książce "Mistycy i narkomani".Urzędował tam także znajomy z Namysłowa,kolega Tomek.A Belle pamiętam tak jakby teraz przebiegała obok mnie.Na cześć jej pamięci,Bella później biegała po mojej miejscowości. Zajrzeć jeszcze raz w zakamarki schroniska,oj...chciało by się.