GORGANY - szukam kompana(-ki)
Cześć Wszysktim! Chcę się wybrać w Gorgany, szukam towarzysza(-ki), bo samemu trochę łyso. Chcę wyjeżdżać we wtorek wieczorem lub w środę rano. Jestem przygotowany - rozeznałem dojazd, kupiłem mapki, mam konieczny sprzęt, tak więc zapraszam na gotowe (choć jestem otwarty na ewewntualne modyfikacje). Brakuje mi tylko Ciebie! Chcę połazić około tygodnia, a potem pojechać na 3 dni do Lwowa. Wracać zamierzam ok. 26.08. Jeszcze raz zapraszam! Piszcie natychmiast. Wojtek
Re: GORGANY - szukam kompana(-ki)
jak w dowcipie: przykro mi, lecz nie mogę z Tobą pojechać :-))))))
a chciałbym, bo byłem tam 7 lat temu, i nie znam piękniejszych Gór
życzę wszystkiego dobrego i powodzenia
sofron
Re: GORGANY - szukam kompana(-ki)
Co za klimat...miałam za tydzień jechać na Czarnohore, ale moja kompania sie rozlazla i rozjęczała... aż żal ściska, że nie odezwałes się wcześniej. Teraz to już " po ptakach", szerokiej drogi - jak ja Ci zazdroszcze tych przestrzeni.... :<