Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Cytat:
Zamieszczone przez Derty
Nastawiono już wiśniówki przedniej dymion, pożeczkówki zacnej drugie tyle, maliniaczek się barwi we szkle, a przed nami śliwówki. Próbną partię nastawiłem niedawno, ale cuś nie ten aromat. To wynik suszy chyba;( Cała nadzieja w jeżynkach, wonnych gruszkach i w tarnince... Nadal szukam zasobów jeżyn w Bieszczadach, zdatnych do zbioru. A może cuś na Rotundzie teraz będzie ?:O
Derty,jak tak piszesz o tych wonnych gruszkach,jeżynkach,wisienkach i malinkach to zaczyna mnie gardło i przełyk swędzieć ;-)
Hero,zrobię tak,żebym zahaczyła terminem pobytu w Beszczadzie o 29 września.No bo co Ty z tą wiśniówką zrobisz sam biedny?:lol:
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Jeśli chodzi o Pyrlandię, właśnie "zatutkałem" z rurki winko rabarbarowe. Wyszło na wytrawne- czyli tak jak lubię. Jak kto ma chwilę wolną w drodze/ powrocie z Bieszczadów, innych gór lub tak w ogóle... zapraszam serdecznie.
Ważą się jeszcze losy wina truskawkowego.... Bo w czasie wyjazdu odparowała woda z rurki. Buuu.
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Cytat:
Zamieszczone przez Barnaba
Jeśli chodzi o Pyrlandię, właśnie "zatutkałem" z rurki winko rabarbarowe. Wyszło na wytrawne- czyli tak jak lubię. Jak kto ma chwilę wolną w drodze/ powrocie z Bieszczadów, innych gór lub tak w ogóle... zapraszam serdecznie.
Ważą się jeszcze losy wina truskawkowego.... Bo w czasie wyjazdu odparowała woda z rurki. Buuu.
Barnaba, a czy ten rabarbar nie 'pędzi' pijących, gdy w postaci winka jest konsumowany? :D Bo po kompocie to nie jeden na gumno pędził z wytrzeszczem ócz...
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
A ja jak zwykle troszkę winka porzeczkowego i adwentóweczkę. Derty, a może byś tak udostępnił coś więcej ze swoich pysznych przepisów?
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Cytat:
Zamieszczone przez natasha
Derty,jak tak piszesz o tych wonnych gruszkach,jeżynkach,wisienkach i malinkach to zaczyna mnie gardło i przełyk swędzieć ;-)
I o to chodzi...o to chodzi. Inni to w ogóle zaniemówili od tego swędzenia :P
Cytat:
Zamieszczone przez natasha
Hero,zrobię tak,żebym zahaczyła terminem pobytu w Beszczadzie o 29 września.No bo co Ty z tą wiśniówką zrobisz sam biedny?:lol:
Hihihi... Hero ...weź cały dymion tej wiśniówki, bo będziesz oblegany :D Może być, że 29 września będzie ogłoszony Bieszczadzkim Świętem Nalewki :D Narazie tylko Natasha wyjawiła swe zamiary, ale inni mogą knuć w tajemnicy ;P
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Puki co swego wynalazku zasmakowałem tylko "końcem języka". Czekam na fundusze na korki. Wtedy zabutelkuję i będzie.... A jak by tak zlać do objętości 5l i testować to w Bieszczadach.... hmmm Jeszcze nalewka Natashy .... może coś jeszcze. Ja pierdykam!
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Ciuciuredkowy sen polecam czyli:
trzeba wziąć litr ciuciuredek :) (w Galicji borówkami zwane a w reszcie Polski czarnymi jagodami)
litr tuziemskiego (kiedyś zwanego rumem)
wymieszać pół na pół dodać cukru do smaku (tak ze 4 łyżki
i odstawić na tydzień.
Po tygodniu jak najbardziej nadaje się do spożycia :)
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Pewnie,że knują :) zresztą...ja tam nikogo oblegać nie zamierzam.Zamierzam przypuścić szturm,najlepiej z zaskoczenia :)
Barnaba,moja nalewka,jak już oznajmniałam na poprzedniej stronie gotowa będzie dopiero w piździerniku.Więc nie ostrz sobie na nią zębów :)
Borówki-mniam,mniam.Ale rumowi mówię stanowcze NIE :/
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
Cytat:
Zamieszczone przez Derty
Hihihi... Hero ...weź cały dymion tej wiśniówki, bo będziesz oblegany :D
Do końca września wiśniówka się nie zrobi, nie ma takiej siły, za to wezmę już gotowe wino z wiśni. Dziś nastawiam śliwowicę :)
Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D
To jest mój ulubiony wątek. Same pozytywne emocje.....