Nie ma już wiaty po słowackiej stronie na Przełęczy pod Czerteżem? Jeszcze parę lat temu była...
Wersja do druku
Ja po prostu chcę zrobić szlak graniczny, najlepiej bez namiotu/kuchenki. Jeśli brak noclegu wymusza taki odcinek, to taki będę musiał iść, jeśli są jakieś inne opcje (np. ta wspomniana Runina), to mogę podzielić trasę na krótsze odcinki. Rozumiem, ze po drodze z zaopatrzeniem w zarcie i wode tez nie za ciekawie?
Pytanie należy podzielić na dwie części.
1. Część wodna. W Karpatach wody jest jeszcze sporo. I albo umiesz szukać wody, albo wywiadujesz się, gdzie ona jest.
2. Część żarciowa. Mapę oglądałeś - no to wszystko wiesz. W Wojtka w Balnicy coś tam możesz kupić. Nawet piwo:-)
Na Przełęczy pod Czerteżą też jest nowa.
Załącznik 43442
Klik.
Klik.