BPN... brzmi znajomo ;)
W załączeniu kilka fotek z czasu nad Biebrzą.
Wersja do druku
BPN... brzmi znajomo ;)
W załączeniu kilka fotek z czasu nad Biebrzą.
Ależ piękne!I dzięki za.... łosia!
Super!
Gdzie byłeś?
Na Czerwonym Bagnie może?
Aha dzięki.
Ja ostrzę ząbki na kaczeńce, ale akurat wypadną w Wielkanoc;(((
Jeszcze nigdy nie byłam nad Biebrzą i tak szukam;-)
Z tego powodu (i kilku innych) planuję wyjazd za rok w końcówce kwietnia...
Miejscowi przestrzegają, że są wtedy dzikie tłumy i idąc trzeba uważać, żeby nie podeptać ludzi leżących pod siatkami maskującymi.
W ub. tygodniu byłem pierwszy raz nad Biebrzą i myślę, że czasem tam wrócę.
Jest też pomysł wyjazdu w zimie, gdy np. bobry wychodzą na lód w celu konsumpcji ryb, a łosie są podobno wdzędzie ;-)
I w zimie łosie nie uciekają, w takiej biebrza com dają gwarancję, że jak z nimi idziesz to albo podejdziesz do łosia na min. 50 metrów, albo zwrot pieniędzy. Ale to tylko w zimie jest;-)
Odgrzeje ten temat.
Nie trzeba nic płacić aby w Biebrzańskim Parku zobaczyć łosia :) Przy odrobinie szczęścia uda się to nawet z głównej drogi.
Załącznik 38907Załącznik 38908
Niestety mój aparat nie nadaje się na szybkie "polowania", zanim był gotowy do zrobienia zdjęcia (aparat), to łoś postanowił się zmyć. Przebieg za naszym samochodem, zatrzymał na chwilkę i ruszył w las.
Na nocleg polecam pole namiotowe przy leśniczówce Grzędy - takiego świergotu ptaków nad ranem jeszcze nie słyszałem :).
Biebrzański Park Narodowy,Zima i Łosie.
Załącznik 42710Załącznik 42711Załącznik 42712Załącznik 42713Załącznik 42714Załącznik 42715Załącznik 42716Załącznik 42717