ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Leżę w domu, leczę ranę i mam czas to sobie pomyślałem, że powspominam wakacje.
W tym roku z połówką moją własną i połową moich potomków pojechaliśmy (-lecieliśmy)
sobie do kraju którego formalnie w sumie nie ma na mapach -ABCHAZJI.
Przewodników prawie nie ma (tylko lekkie wzmianki w przewodnikach po Gruzji), w necie też nie za wiele o kraju i nacji.
W sumie to najwięcej się można dowiedzieć o tej pięknej krainie z Wikipedii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Abchazja
10 załącznik(ów)
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Dlaczego taki tytuł.
Ponieważ często w Abchazji czułem się tak jakbym podróżował po mojej ulubionej krainie
czyli wschodnim łuku karpat w części położonej u naszych wschodnich sąsiadów.
Nawet się zastanawiałem czy nie zamieścić tego wątku w "katalogu" Wschodni Łuk Karpat, ale pewnie
BARTOROMEO by mnie z tamtąd jednak wyrzucił.
marszrutki
Załącznik 45433 Załącznik 45434
Załącznik 45435 Załącznik 45436
przystanki
Załącznik 45437 Załącznik 45438 Załącznik 45439
drogi i pobocza - ale też takie nie wszędzie
Załącznik 45440 Załącznik 45441
język jeszcze z liceum i czasem fajne pomniki
Załącznik 45442
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Cytat:
Zamieszczone przez
jojo
BARTOROMEO by mnie z tamtąd jednak wyrzucił.
Jeszcze kijem bym przyłożył! :wink: Na szczęście piszesz w odpowiednim miejscu więc mogę czytać bez nerwowych ruchów. I nawet z zainteresowaniem! :mrgreen:
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Jeszcze kijem bym przyłożył! :wink: Na szczęście piszesz w odpowiednim miejscu więc mogę czytać bez nerwowych ruchów. I nawet z zainteresowaniem! :mrgreen:
Etaaam od razu kijem kolegę z podstawówki byś tak potraktował brzydko :?::sad:
10 załącznik(ów)
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
No, może przy Świętach troszkę bym odpuścił :mrgreen:
Ale zostawmy ten poboczny wątek, lepiej pooglądać zdjęcia z Karpat na Kaukazie :wink:
4 załącznik(ów)
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Cytat:
Zamieszczone przez
jojo
Troszkem się pogubił. To Ty jedziesz na tym koniu po plaży ?
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Troszkem się pogubił. To Ty jedziesz na tym koniu po plaży ?
Heniu nie pamiętam już, bo tam bardzo dobre winka produkują wszędzie .....:lol:
Odp: ABCHAZJA - prawie jak na Wschodnim Łuku Karpat
No dobrze - wyjaśniłem już dlaczego taki tytuł. Niektórzy się pogubili - ale to chyba przez to pyszne abchazkie winko.
Dlaczego Abchazja.
Pewnie głównie dlatego że z Komisarzem von Rybka miałem tam pojechać jeszcze jak byłem młody i piękny,
czyli jakieś z 20 parę lat temu wstecz. Ale mi się przypełętała na studiach jakaś tam poprawka czy tam komis
i bilecik na pociąg relacji Lwów-Adler (aż trudno teraz uwierzyć ale taki był i to bezpośredni i sypialny)
się poszedł był ......
Więc miałem pewnego rodzaju porachunki.
Potem tylko czytałem sobie o wojnie Abchazów z Gruzinami,
o jakiejś tam formie niepodległości Abchazji - czyli można przetłumaczyć wprost PODLEGŁOŚCI (tym razem wobec Rasijjii)
o kolejnej wojnie ....
Potem w telewizorni zobaczyłem pewnego zimowego dnia, że już się nie da pojechać pociągiem ze Lwowa do Adlera (czyli do granicy Abchazji) bo niski kolega z Moskwy bezwystrzałowo "wymazał" Krym z mapy Ukrainy.
No ale ostatecznie inny kolega - tym razem bratanek nasz Magyar, uruchomił nowe możliwości dość taniego
przedostania się do Kaukazkich Krain i polecieliśmy :-P:smile::lol::-):grin: