Wersja do druku
Jakiś czas temu na jednej ze stron poświęconych Bieszczadom zauważyłem zdjęcie przedstawiające dziwne elementy (kamienne? betonowe? z wyglądu coś a la lampy uliczne) ustawione w krąg. A że była to zagadka, więc nie dowiedziałem się zbytnio ani co to jest, ani gdzie można to zobaczyć.
Wybieram się w Bieszczady w najbliższych dniach, a obiekt z tamtego zdjęcia strasznie mnie zaintrygował. Macie może jakieś skojarzenia co to może być ???
a możesz podać namiary na to zdjęcie?
To było w zeszłym roku... :???:Cytat:
Zamieszczone przez człowiek z lasu
Na pytanie
padła wdzięczna odpowiedźCytat:
Zamieszczone przez człowiek z lasu
1 - nie dość, że była to zagadka,Cytat:
Zamieszczone przez michu73
2 - być może jakaś fanaberia autora,
3 - to jeszcze Ty, michu, tworzysz zagadkę z dostępu do źródła
W googlach w samym języku polskim jest 432 linków na hasło "krąg kamienny Bieszczady" - warto je przejrzeć,
:lol:
a później przejrzeć kamienne kręgi we wszystkich jązykach, albo przynajmniej po angielsku,
jak to nie wyjaśni Ci sprawy,
to przynajmniej ostudzi dociekliwość na następny roczek
:mrgreen:
Sformułowanie "To było w zeszłym roku" to był skrót myślowy (modne słowo), który znaczył ni mniej ni więcej: "nie pamiętam". Przeglądając istniejące portale o Bieszczadach nie znalazłem nic, co przypominałoby tamtą stronę wyglądem (być może nastąpiła zmiana layout'u albo po prostu zakończyła ona żywot w sieci, w końcu minęło trochę czasu...)
Być może był to jakiś żart autora, faktem jest, że wyglądało to nieco dziwnie, jakby rozebrano jakąś zbudowaną na planie koła halę, a pozostały same filary. Niestety zdjęcie było małych rozmiarów i słabej czytelności.
Pozdrawiam.
Hmm...
Nie jest niestety tajemnicą, że część naszych rodaków wykazuje znaczne zdolności przywłaszczania mienia, w tym mienia o znacznych gabarytach. Giną tory, trakcja kolejowa, całkiem spore stalowe kładki... Ale... Żeby, cholera, na obczyźnie? Stonehenge podprowadzić i w Bieszczady przywieźć???
Sam Arsen Lupin mógłby się uczyć :smile:
:)
najpewniej ktos się pomylił, albo coś źle napisał jeśli chodzi o ten krag. ja o niczym takim nie słyszałęm. Byćmoże to była jakaś chwilowa sterta gruzu, złomu czy co? a może rzeczywiście jajca se ktoś robił :)
..co do kamiennych kręgów.. to słyszałem już o kilku takich.. dawno temu jadąc z prababcią samochodem, przez Wielopole, usłyszałem rozmowe jak to za Pana sie wypasało krowy i były kręgi w kamiach po lesie gdzi esie krowy zawsze gubiły...i trawa tam inna rosła... wierzcie lub nie ale mnie sparaliżowało, młody byłem, a opowieśc mądrej Babuni realna... planowałem zawsze odszukac to miejsce... drugie natomiast to ponoć Góra niedaleko Łukowego, gdzie od wieków palą ognie sobótkowe i najstarsi z najstarszych co to juz nie żyją powiadali że były tam ślady fundamentów w kształcie rombu w ziemii... i nie powiem..przejeżdząjąc przez okolice zawsze miałem dziwne wrażenie patrząc się na ten wycinek krajobrazu... trwają prace nad badaniem geomantycznym ów miejsca przez kilku znajomych radiestetów, i wyniki sa zadziwiająco zbieżne z opowiadaniami dziadów!
Ponoć jeden z kamiennych kręgów znajduje się w Studennem, w okolicy cerkwiska.