Załącznik 42968
Wczesnym rankiem wyruszyłem z przewodnikiem z bazy namiotowej w kierunku bliżej mi nie znanym.
Załącznik 42969
Odkryliśmy nowoczesny budynek przeciw deszczowo-śniegowo-wiatrowo (ogólnie budynek potrzebny)
Załącznik 42970
Następną budowlą była jak dla mnie bardzo stara przydrożna kapliczka z historią która była nie przyjemna dla dwóch ruskich, więc .
Załącznik 42971
Odwróciłem się i stało się ,znów się zakochałem (ile razy w jednym życiu można kochać) .Wiem pewnie za moment ktoś powie Tomek przecież jesteś daltonistą masz zły obraz ,możliwe ale własny.
Załącznik 42972
Zdobywając kolejny las ,natknęliśmy się na ślady skrzatów leśnych ,zawsze wiedziałem że są ,choć miałem nadzieję że nie chodzą boso.
Załącznik 42973
Po kilku godzinach naszym oczom ukazała się niezwykła budowla,jako fan komiksów z miejsca uznałem że to maszyna oblężnicza rodem z Kajka i Kokosza ,niestety to nie to ,ojejku
A może i lepiej mam zbyt delikatną osobowość by mieć kontakt z bronią.
Załącznik 42974
Brońki nie było ale był widok na Bieszczady (solina kto był to wie )
Załącznik 42975
Oraz widok na inne góry (bez soliny)
Droga powrotna była stroma ,pędziliśmy z przewodnikiem z górki na pazurki
Załącznik 42976
Po kilku chwilach i krótkim spotkaniu z grupą wędrowców szukających słońca gg.Trafiliśmy na śliczną ścieżynę która po prowadziła nasZałącznik 42977
TUTAJ
C.D.N.