Zamieszczone przez
Jimi
-Może Cię to zdziwi ale miałam na myśli zupełnie co innego. Owszem, z reguły noszę śpiwór i inne takie ale pisząc, że zawsze jestem przygotowana do spędzenia nocy w lesie miałam na myśli jedną, jedyną, banalną rzecz, którą można nabyć za cenę mniejszą niż 10 zł, a która to właśnie może uratować moje życie. Mam na myśli folię NRC czyli koc termiczny. Dobrze zaopatrzoną (w bandaże, lekarstwa, rzeczy do pierwszej pomocy) apteczkę noszę absolutnie zawsze. Jedynie latem wyciągam z niej NRC. W okresie od jesieni do wiosny zawsze mam przy sobie minimum dwie folie NRC.