Tragedia na stokach Pliszki !
KOMUNIKAT:
Wczoraj w godzinach wieczornych czasu polskiego na stokach szczytu Pliszka doszło do tragicznych wydarzeń.
Podczas ataku szczytowego doszło do tragedii. Prawdopodobnie szczyt został zdobyty przez dwóch wspinaczy.
Jeden z nich prawdopodobnie zszedł na drugą zachodnią stronę grani - jego losy są nieznane, telefon milczy.
Natomiast drugi wspinacz (prawdopodobnie już po zdobyciu szczytu Pliszka) schodząc wschodnią ostrą granią poślizgną się ,
"poleciał" w dół i nie może się samodzielnie poruszać. Kontakt z nim jest bardzo utrudniony.
Ekipa ratowników z bazy wysuniętej wyrusza na pomoc .....
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Przecież zachodnia grań to jest przepaść. Tam nie można zejść, co najwyżej zjechać na linie.
Coś mi tu nie pasuje
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
"w godzinach wieczornych czasu polskiego" :) :) :) Zapowiada się ciekawie! Trawers Pliszki?!?!?! Nie może być !!! Nie słyszałam, by komuś wcześniej się to udało! Ale że jak - ten pierwszy zostawił tego drugiego samego? W takich warunkach? Czy to ten drugi zostawił samego tego pierwszego?
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Przecież zachodnia grań to jest przepaść. Tam nie można zejść, co najwyżej zjechać na linie.
Coś mi tu nie pasuje
No też się Heniu bałem, że wspinacz Piłsudczyk spadł ze skał podszytowych Pliszki.
- - - Updated - - -
Cytat:
Zamieszczone przez
Jimi
"Trawers Pliszki?!?!?! Nie może być !!! Nie słyszałam, by komuś wcześniej się to udało!
Okazało się, że wspinacz po zdobyciu Pliski zrobił trawers Pliszki - ale bardziej tak od strony trochę północnej a potem trochę południowej.
I mu się udało !!!!! :-D Zgubił tylko karimatę - a noc przyszła szybko i niepostrzeżenie ......
1 załącznik(ów)
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Akcja ratunkowa się powiodła. Obaj wspinacze przeżyli i zostali troszkę "hospitalizowani" i medycznie "skonsultowani"
Piłsudczyk - o świcie przez ukraińską babuszkę w Łubni.
A Chlebuś - niestety przez Pana doktora ortopedę na SOR w kraju
(odmówił stanowczo hospitalizacji i konsultacji w Welikim Bereznym)
Załącznik 44718
1 załącznik(ów)
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Ale po kolei.
Nic nie zapowiadało problemów.
Wyprawa rozpoczęła się transferem Rzeszów -Ubla (SK)
Po wypakowaniu całego ekwipunku wyprawowego
Załącznik 44719
- startujemy pokonując granicę SK-UA
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Pierwsze co zrobiłem to odszukałem na górnym pasku opcję "oceń ten wątek"
i kliknąłem na zły
Bo nie po to ja się stresuję informacjami z tytułem " tragedia" aby dowiedzieć się na koniec że ktoś się pogubił (czy jakoś tam)
Dla mnie to była typowa prowokacja w stylu ukraińskim , że ogłosili wszem światu że ruscy zabili niewygodnego dziennikarza a potem okazało się że żyje , a to był tylko taki żart po ukraińsku.
Na ostatnim spotkaniu KIMB-owym też spotkałem się z relacjami że na Ukrainie biją
Dopiero sprowadzenie tematu do konkretów wyjaśniało sytuację.
Ważne że wszyscy przeżyli (bo dla mnie zejście w przepaść Pliszki jest niewyobrażalna)
Pliszka - góra magiczna - łatwa i zarazem okropna, bo takiej przepaści nie znajdziesz nigdzie.
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Pliszka - góra magiczna - łatwa i zarazem okropna, bo takiej przepaści nie znajdziesz nigdzie.
Ja myślę, że by znalazł ... Ale ta też jest niezła. Próba sfotografowania z góry nie powiodła się. Bałem się dalej wychylić;-)
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...G_6271-800.JPG
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Ciekaw jestem jak się dalej historia potoczy, nie wspominając jaki był wpływ nawadniana napojów bo gorąco i czy też była burza (nie chodzi mi o okręt ani o akcje wojskową w obu przypadkach było by przez B, tylko jak szybko z góry pada dużo deszczu i są efekty dźwiękowe i oślepiające)
Odp: Tragedia na stokach Pliszki !
Nikt się nie pogubił! Jeden osobnik płci męskiej trenuje do Biegu Rzeźnika, potrzebował po prostu więcej ruchu, niż pozostała cześć ekipy z wyprawy. Umyślił sobie, że jednokrotne zdobycie Pliszki to mało i wspiął się na szczyt dwukrotnie i za każdym razem w drodze powrotnej lądował w Łubni. Stwierdzam, że wyjazd był jednym z lepszych tego sezonu.