Odp: Bieszczadzki obciach
Chciałem sobie poczytać o Otrycie i trafiłem na link do Wrzuty, gdzie ktoś umieścił KSU - Moje Bieszczady. W komentarzach jakaś osoba pofatygowała się o umieszczenie tekstu. Tutaj sprawy sedno: tekst pisany ze słuchu, zresztą zobaczcie sami : ;)
Góry aż do nieba
I zieleni krzyk
Polna droga pośród kwiatów
Złamany krzyż
Strumień skryty w mroku
I zdziczały sad
Stara cerkiew pod modrzewiem
Pęknięty dzwon
Zarośnięty cmentarz
Na nim dzikie bzy
Ile łez i ile krzywdy ile ludzkiej krwi
Księżyc nad okrytem
Niebo pełne gwiazd
Tańczą szare popielice
Sad usypia nas
REF
To właśnie są
To właśnie moje Bieszczady
[bis]
Zarośnięte olchą pola dawnych wsi
Kto je orał kto je zasiał
Nie pamięta nikt
Skrzypią martwe świerki
To drewniany płacz
Świat się kończy w Sokolikach
Dalej tylko las
Druty na granicy
Dzielą nacje dwie
Dzieli ściana nienawiści
Przeraża mnie
Sam jest taki płytki
W dziebeniowej grze !!!! :wink:
Dzieli ludzi
Dzieli myśli
Straszny jego gniew
REF
To właśnie są
To właśnie moje Bieszczady
[bis]
wykrzykniki i pogrubienia ode mnie :)
Odp: Bieszczadzki obciach
Cytat:
Zamieszczone przez
asia999
ja tak na pocieszenie trochę napiszę, że w nadmorskim pasie wydm są takie same smieci jak w górach ale jest jeszcze cos - sterty zuzytych pampersów
Nie uwierzysz Asiu, ale pampersy dotarły i w Bieszczady. Tydzień temu idę sobie Hyrczą i tam, skąd ładnie widać Łopienkę z góry, patrzę, a tu na środki ścieżki leży rozwalony... pampers! Tak tak - użyty!
Jak widać ludzka głupota dociera wszędzie!
Odp: Bieszczadzki obciach
ja myślałam, że na zabranie pampersowych dzieci na łażenie po górach decydują się ludzie, którzy sami już wcześniej byli w górach i którzy znają zasadę zabierania śmieci ze sobą...widocznie myliłam się :-?
Odp: Bieszczadzki obciach
Cytat:
Zamieszczone przez
asia999
ja myślałam, że na zabranie pampersowych dzieci na łażenie po górach decydują się ludzie, którzy sami już wcześniej byli w górach i którzy znają zasadę zabierania śmieci ze sobą...widocznie myliłam się :-?
Przyznam że ten pampers szczerze mnie zdumiał i przez chwilę zastanawiałem się, jak się tam w ogóle znalazł. Leżał na pewnej wysokości, jak się wychodzi z lasu od Hyrczej i patrzy na Łopienkę z góry. Ktoś musiał tam wyjść z dzieciakiem, bo samego pampersa pewnie w górę nie wynosił. A że nie miał co ze zużytym zrobić, to pac... i chodu...
Chyba że inaczej się tam znalazł, ale jak?
Odp: Bieszczadzki obciach
O to ja tego tez nie rozumiem skoro ktoś miał miejsce żeby przytargać ze sobą czystego Pampersa to tez miał miejsce żeby zabrać go ze sobą.
A może z jakiegoś samolotu wypadł tylko czemu spadł w Górach ?????
Odp: Bieszczadzki obciach
A wiesz Agnieszka, że jak go zobaczyłem, to pomyślałem o Tobie? :grin: Bo tak jakoś zakodowałem, że Ty nie możesz przejść koło śmieci obojętnie i wychodząc z jedną własną puszką wracach z czterema cudzymi, tudzież z papierkami po czekoladach itp. Więc jak to zobaczyłem pomyślałem: oooo, tego to nawet Agnieszka by nie wzięła :grin:
Odp: Bieszczadzki obciach
I co do tego się nie pomyliłeś Koniku, do podnoszenia lub usuwania takich rzeczy trzeba mieć specjalne uprawnienia i szkolenie, ja posiadam tylko kurs ratownictwa medycznego.... skażeniami biologicznymi się nie zajmuje nie stać mnie na sprzęt.;)
Odp: Bieszczadzki obciach
Cytat:
Zamieszczone przez
agnieszkaruda
I co do tego się nie pomyliłeś Koniku, do podnoszenia lub usuwania takich rzeczy trzeba mieć specjalne uprawnienia i szkolenie, ja posiadam tylko kurs ratownictwa medycznego.... skażeniami biologicznymi się nie zajmuje nie stać mnie na sprzęt.;)
I dlatego nawet nie próbowałem podnieść, bo sprawa ta mi dziwnie śmierdziała :grin: Być może jakiś bhp-owiec rzucił przynętę i siedział w krzakach by mandacik za brak uprawnień wlepić. Tak więc rozglądnowszy się dyskretnie naokoło szerokim łukiem na paluszkach ominąłem i pomyślałem: a co na to Agnieszka? :grin: No, teraz wiem że Agnieszka to w tym przypadku też za mało, tu jakieś służby specjalne powinny wkroczyć ;)
Odp: Bieszczadzki obciach
no tylko pytanie czy te służby z tym ciężkim sprzętem by się tam wdrapały??? trochę dzieżko by było ;)
Odp: Bieszczadzki obciach
Cytat:
Zamieszczone przez
agnieszkaruda
no tylko pytanie czy te służby z tym ciężkim sprzętem by się tam wdrapały??? trochę dzieżko by było ;)
W końcu od tego służby specjalne są: mają wyciągniki, noktowizory (być może akcję trzeba będzie prowadzić w nocy), helikoptery i inne bajery, przynajmniej niech spróbują ;)
A swoją drogą - jak tak można... jak tak można...