-
Dyżur w Dwerniku
Witam!
W najbliższą sobotę planuję zrobić inspekcję (niezapowiedzianą) w miejscu
"I-go Kongresu Internautów Bieszczadzkich" (proponuję zaakceptować nazwę poprzez podniesienie ręki) w celu zbadania terenu i odbycia dużuru (niestety przez innych Wytrawnych Forumowiczów tak lekceważonego!!!).
Spróbuję również pierogów i zrobię rozeznanie jadło i picio spisu. Ewentualnie mogę przy okazji zasugerować personelowi jakieś życzenia kulinarne Forumowiczów i wytargować jakieś rabaty (może jakaś karta klubowicza??)
Na uwagi i propozycje czekam do piątku do 13.
pozdrawiam
J.Lupino
-
Re: Dyżur w Dwerniku
W Tobie teraz cała nadzieja. Bardzo dużo zależy od Twojej relacji po powrocie (ludzie się wahają). Proponuję, abyś na miejsce Kongresu nie patrzył zbyt realistycznym spojrzeniem, lecz raczej poetyckim. Gospoda w Dwerniku nie jest, być może, lokalem I kategorii, lecz jej zaletą jest ... lokalizacja. Prawdziwy bieszczadnik wzruszy się nawet na widok psa d.... szczekającego. Bo to prawdziwe Bieszczady, nie żadna tam Solina czy Polańczyk.
SB
-
Re: Dyżur w Dwerniku
W takim razie może gdzieś tam się spotkamy Lupino...jadę wreszcie, choć na krótko, ale zawsze...:D
-
KIBel
Ja sam nie wiem, kiedy będę,a le na Kongresie na pewno. A czy nazwa jest właściwa? Hmmm.... Skrót brzmi KIB, więc może dodajmy el?... I Kongres Internautów Bieszczadzkich Ewentualnie Lubiącychtylkobieszczady? Co Wy na to? A knajpa nie jest ważna. Jak powiedział ks. Twadrowski: nie jest ważne gdzie się rozmawia ani o czym. Ważne z kim. My na pewno będziemy mieli o czym. PA!
-
Aleksandro.
Na dyżur wpadnę ok 15. Może się spotkamy. W Bieszczadach będę (niestety) tyklo do niedzieli.
pozdrawiam
Lupino
-
Re: Aleksandro.
To tak jak ja...ale nie obiecuje, ze do dwernika uda mi sie dotrzec
pozdrawiam A.
-
Re: Dyżur w Dwerniku
HEJ!
PEWNIE JUŻ TEGO NIE PRZECZYTASZ ALE POZDRÓW STENKĘ! JA TEŻ CHCĘ JECHAĆ....