Z tego co pamiętam to były kiedyś, dawno temu plany budowy schroniska na Żebraku, ale nie doszły do skutku.
Więc może chodzi ci o bazę w Rabem ?
Bazę ze schroniskiem to trudno pomylić.
Wersja do druku
15 Negrylów
Negrylów po raz pierwszy!
Przy Kolibie byłem 11.07.2009 prace ruszyły z kopyta.Z rozmów z Tomkiem i Karolcią wiem że wykonawcy mają termin jej oddania do Świąt Bożego Narodzenia.Co do wyglądu byłem bardzo sceptycznie nastawiony widząc projekt wizualizacji, natomiast to co zobaczyłem w realu zadziałało bardzo optymistycznie.Schronisko jest budowane z bala średnicy około 80 cm więc będzie miało niepowtarzalny urok.Co do klimatu pamiętajmy że zawsze tworzą go ludzie, miejsca są tylko małym fragmentem całości.Ja nawet zaklepałem sobie miejsce w Kolibie na sylwestra 2009/2010, wiec co do klimatu bedę wszystko wiedział już po...............
Koniecznie napisz jak tam było najlepiej z relacją z fotkami bo właśnie jestem szalenie ciekawa jak się zmieni, a niestety w moich planach na tegoroczne Biesy nie mam Koliby.
Toż nie zlikwidowono Koliby ino stawia się nową!!! Chata na Otryce przecie też nowa! To co? Głosy z "przeszłości", czyli tych którzy zatrzymywali się w starej, to nie ważne są? Enrico... dajrze spokój... Czytać należy z uwagą. Wiem, wiem... chełm... :-D
Pozdrawiam
Mój głos to Chatka Puchatka. Byłem, nocowałem, wychodziłem w nocy do kibelka. Najbardziej bieszczadzkie z bieszczadzkich schronisk.A komfort? Komfort to mamy w Grand Hotelu albo innym Hiltonie. Ale i tak bym się nie zamienił.
Ja wytypuję dwa:
1/ Połonina Wetlińska
2/ Jaworzec
(oczywiście poza sezonem)
A ja daję tylko złoty medal: chatka na Wetlińskiej.
Kiedyś zimą był na dole tylko 1 ratownik GOPR a na górze tylko ja. Spałem pod 10 kocami. Rano woda w menażce - lodowisko :)