Wybieram się na Pikuj latem
Witam,
Jestem nowym forumowiczem. poczytałem trochę forum i pomyślałem o napisaniu nowego wątku
Wybieram się całą rodziną w pierwszej połowie sierpnia na jednodniowy wypad na Pikuj. Od 20 lat jeździmy co roku do Wetliny i od jakiegoś czasu chodzi za nami wypad na Pikuj. Kilka lat temu wybraliśmy się na jeden dzień do Lwowa (wycieczka z Bieszczadera), ale to był taki lekki wypad (dzieci były jeszcze za małe). W ubiegłym roku zdecydowaliśmy że teraz już nie ma zmiłuj - jedziemy. Wyjazd zaplanowaliśmy jako jednodniowy. Zakładamy wyjazd grupą na 2-3 samochody (3 rodziny). W Wetlinie będziemy od 3-4 sierpnia i będziemy czekać na dobrą pogodę. Planujemy przejazd w Krościenku i dalej do Husnego. Czytałem na forum że wreszcie zrobili drogę ze Starego Sambora do Matkowa. Samochody planujemy zostawić w Bojkowskiej chacie, wejście na Pikuj, zejście i powrót do Wetliny.
Mam zatem kilka pytań do forumowiczów z doświadczeniem w tej trasie. Mam nadzieję że być może te informacje przydadzą się tez innym którzy będą planowali taki wypad.
1. Wasze opinie o wyjściu z Husnego czy z Biłasowicy. Ze względu na auta zejście musi być w to samo miejsce. Jestem ciekaw Waszych opinii o szlaku (czy w ogóle jest szlak), jak skręcić we właściwą ścieżkę aby nie trafić tak jak Bertrand236. Z tego co pisał wyruszał z Husnego i na Pikuj nie dotarł
2 Jakieś uwagi, porady co warto ewentualnie jeszcze po drodze zobaczyć, gdzie się zatrzymać, na co uważać itp.
Wiem że jeden dzień na coś dodatkowo to mało, ale wyjazd jest cały czas w fazie planowania i niewykluczone są jakieś modyfikacje.
Pozdrawiam
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Z Husnego moim zdaniem lepiej.
A dlaczego nie chcecie przyjechać sobie spokojnie do Husnego po południu. Przespać się jedną noc np. w Bojkowskiej Chacie i następnego dnia rankiem wyjść na Pikuja - zejść - i spokojnie przed północą wrócić do Polski?
Ja bym tak zrobił zwłaszcza z dziećmi i większą grupką o której piszesz
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Temat jest jeszcze otwarty - nie rozważałem noclegu bo nie wiemy dokładnie którego dnia wypadnie ten wypad (wszystko zależeć będzie od pogody). Nie wiem jak w bojkowskiej chacie wygląda sprawa noclegu, czy trzeba robić rezerwację, czy można jechać w ciemno? Jeśli nas będzie ok 12 osób czy tam będzie w sezonie takla możliwość? Macie jakiś namiar na nich. Mają tam maila czy tylko tel?
Czy moglibyście napisać jaki jest tak na spokojnie czas na wejście na Pikuj i zejście do Husnego?
Jaki jest orientacyjny czas przejazdu z Krościenka do Husnego. Zakładam że powinno zająć max 3h.
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Myśmy, jak dzieci jeszcze były małe, ogarnęli cały grzbiet w dwie połówki dnia (dojazd i powrót) + cały dzień na połoninie. Tyle, że to było w oparciu o komunikację publiczną i z dojazdem/powrotem z/do Warszawy. Przejście całym grzbietem może być ciekawsze niż samo wejście i zejście na/z Pikuj.
Fotorelacja:
https://goo.gl/photos/yHuvMTLw7fWzfSy78
Kronika (w tym trasa):
http://www.klub-karpacki.org/klubik....ronika02102010
PABLO
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Zdjęcia SUPER, opis trasy też.
Przejście całej połoniny zaplanujemy na kolejny raz. Jedziemy większą grupą i dla większości to pierwszy wyjazd na Ukrainę. Chcemy powoli poznawać te tereny.
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Jak na pierwszy raz zaplanujecie w jeden dzień przejście granicy w jedną stronę, Pikuja i powrót przez granicę to większość z Was może już na Ukrainę nigdy nie wrócić. Zrób tak jak radzi jojo - bo dobrze radzi :mrgreen:
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Cytat:
Zamieszczone przez
Gipsar
Czy moglibyście napisać jaki jest tak na spokojnie czas na wejście na Pikuj i zejście do Husnego?
Jaki jest orientacyjny czas przejazdu z Krościenka do Husnego. Zakładam że powinno zająć max 3h.
Ad. 1 Gipsar - tak jak Ci napisałem wcześniej - jak spokojnie to zarezerwujcie sobie nocleg, potem od rana 3/4 dnia i potem na granicę - a i tak wrócicie pewnie w nocy.
Ad. 2. Orientacyjny czas przejazdu z Krościenka jest niestety bardzo orientacyjny - bo możecie np. na samej granicy spędzić ponad 3 godziny ale też możecie "przeskoczyć) w mniej niż 0,5 godziny.
Także reasumując - jak ma być na spokojnie, to weźcie sobie nocleg w Husnym albo w okolicy albo np. namioty
Tu masz np. link z noclegami w całych karpatach na UA.
https://www.karpaty.info/ua/uk/lv/tr...ostynni.boiky/
Powodzenia
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Dzięki za dobre rady. Muszę skonsultować to z pozostałymi uczestnikami. Wszyscy szykowali się na nawet dłuższy, ale jednak jednodniowy wyjazd. Myślę o tej rezerwacji w Husnem.
Dla niektórych uczestników naszej wycieczki to może będzie jedyny wyjazd, ale może nie. Jak namówiłem ich żeby przyjechali raz do Wetliny, to potem już właściwie co roku chcieli. Wciągnęło ich :grin:
Dlatego myślę że jak staną na szczycie Pikuja i spojrzą wokoło to zatęsknią i zaplanujemy kolejny wyjazd na dłużej.
Próbuję teraz zebrać jak najwięcej przydatnych informacji. Jeśli bylibyśmy ok 9 rano w Husnem to może się uda.
Jaki jest czas wejścia na Pikuj i zejścia do Husnego?
W googlach jest jakiś numer tel do bojkowskiej chaty +380 97 155 8282?
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Cytat:
Zamieszczone przez
Gipsar
(...)
W googlach jest jakiś numer tel do bojkowskiej chaty +380 97 155 8282?
To chyba jest numer do innej chaty
Prawidłowy to +380996321904 z gospodarzem można dogadać się po polsku
W Husnem Wyżnem reklamuje się też drugi obiekt
Odp: Wybieram się na Pikuj latem
Cytat:
Zamieszczone przez
Gipsar
(...)
Próbuję teraz zebrać jak najwięcej przydatnych informacji. Jeśli bylibyśmy ok 9 rano w Husnem to może się uda.
Jaki jest czas wejścia na Pikuj i zejścia do Husnego?
(...)
Na lekko , przy dobrej pogodzie to ok 4 godz w górę a potem zejście jakieś 2,5 godziny (oczywiście najkrótszą traską , bez błądzenia)