-
[Polańczyk] Pomóżcie ...
Wiem, że chyba trochę za późno się ocknęłam, ale proszę pomóżcie znaleźć mi jakiś fajny nocleg (mały pokoik dla dwóch osób,taki z łazienką i ciepłą wodą) w Bieszczadach na majowy weekend. Będzie to moja pierwsza wizyta w tych okolicach i nawet nie wiem gdzie konkretnie chciałabym pojechać i co zobaczyć. Dlatego liczę na Waszą pomoc, że poradzicie mi gdzie jechać, gdzie nocować, a gdzie pójść wrzucić coś dobrego do brzuszka, no i oczywiście co koniecznie muszę zobaczyć, jakie trasy przejść.Pozdrawiam.
-
Re: pomóżcie ...
Przejrzyj Aguśka poprzednie porady, wszystko aktualne! Aż szkoda powtarzać wszystko o Honie, Jaworcu, Siekierezadzie... Zerknija na poprzednie tematy. Papa
-
Re: pomóżcie ...
Agasko, jesteś komfortową dziewczyną (wymagania co do kwaterunku), więc trochę faktycznie ocknęłaś się zbyt późno. Takie pokoiki z łazienkami są również w b. ustronnych miejscach, ale obawiam się, że wszystkie już są na 1-szy weekend majowy zarezerwowane (m.in. przeze mnie i moich znajomych). Spróbuj natomiast w Polańczyku - w ośrodku MSWiA "Jawor" (nie pomyl go z ośrodkiem MON o tej samej nazwie). Tel. (0...13) 4692031, 4692032, 4692036. Jest tam dużo małych pokoi z łazienkami.
Polańczyk to jednak nie są jeszcze prawdziwe Bieszczady. Stamtąd na prawdziwe szlaki nie wyjdziesz. Konieczny zatem będzie samochód do podjazdów (od kilkunastu do kilkudziesięciu km) do miejsc wypadowych. Samochód zostawia się pod jakąś chatą na cały dzień, za butelkę piwa. Spokojnie, to nie Warszawa, na pewno go nie ukradną. Potem idziesz z mapą, zataczasz pętlę wg mapy i wracasz wieczorem. Albo się gubisz i wracasz rano. Samochód nadal stoi, nie bój się.
Mapę kupisz w kiosku w Polańczyku. Wstępnie proponuję Ci trasę:
U ujścia rzeki Wetliny do rzeki Solinki jest parking. Zostawiasz tam auto i idziesz do odbudowanej cerkwi w Łopience, potem przechodzisz mały potok i dalej do sezonowej bazy studenckiej, jeszcze dalej do przełęczy 739 m2, stamtąd schodzisz dróżką w dół do szosy k/Dołżycy. I potem albo wracasz przez Buk, albo wchodzisz na czarny szlak i wędrujesz nim przez Falową, do Jaworzca. Stamtąd wracasz drogą biegnącą prawie cały czas wzdłuż Wetliny (rzeki). Gdybyś zaliczyła "z marszu" ten czarny szlak przez Falową, przy tym swoim ceprowskim podejściu, stawiam Ci piwo na dyżurze w Dwerniku. Tylko mi się przypomnij.
-
Re: pomóżcie ...
Stały Bywalec trochę mnie niedoceniasz:-) Widzisz troszkę moje nóżki już przeszły i nie taki ze mnie ostatni cepr. Mieszkam od urodzenia w górkach tylko, że w tych na zachodzie, a teraz po prostu chcę poznać wschodnie strony (nigdy się tu nie zapuszczałam). A że lubię komfortowe warunki, no cóż nie każdemy wystarczy gleba, czerstwy chleb i woda:-)
-
Re: pomóżcie ...
Madam, izwinitie mienia, pożałujsta.
-
Re: pomóżcie ...
:-) szukam i szukam, dzwonię i dzwonię i nic. Wszędzie wszystko pozajmowane chyba tym razem nie uda mi sie jeszcze Bieszczad odwiedzić. Zostaje mi Karpacz albo Zakopane tam jakoś mniejszy tłok. Jeszcze się nie podaję więc może jednak gdzieś się spotkamy...
-
Re: pomóżcie ...
Agasko,
ja tradycyjnie na początkowy punkt wypadowy bieszczadzkiego wędrowania polecam Tobie Bacówkę pod Honem w Cisnej. ( 0 - 503 137 279 ) Stamtąd masz możliwość, kierując się na wschód, stopniowego dawkowania piekna bieszcadzkiej przyrody. Na pewno w czasie długiego weekendu będa po obwodnicy bieszczadezkiej jeździły liczne busy, które umożliwią Tobie wieczorny powrót do tego schroniska pełnego bieszczadzkich aniołów i zaczarowanych legend (nie tylko o Barszczyku Czerwonym, który z wielką mocą zachwala barszczyk nasz internetowy). Wyjść z Cisnej możesz zarówno na zalesione, pełne dzikiego zwierza pasma Łopiennika i Falowej, jak i na długi, i dziki szlak graniczny (dla Twoich nóżek to podobno pestka, a dla duszy raj), a i do połonin nie jest daleko (busem do Smereka, Wetliny, Brzegów, a dalej już tylko w górę).
Spróbuj. Jeśli się Tobie uda zarezerwować tam nocleg - służę dalszymi informacjami.
Duszewoj ;-)
-
Re: pomóżcie ...
Hej , spróbuj zadzwonić do Wetliny 0 (...)13 468 46 66 może jest wolny pokój
Tam jest smerfastycznie i gospodarz OK.Jak się zabukujesz to daj znać a cała okolica jest Twoja - Wasza.
-
Re: pomóżcie ...
Agasko, nie poddawaj się tak szybko. Szukałaś dopiero pół dnia. Jeszcze jest ponad tydzień do weekendu. A co do tłoku na szlakach, to może on być tylko w kilku najbardziej uczęszczanych miejscach. Kłopoty z rezerwacją nie wynikają absolutnie z nawały turystów, lecz z bardzo słabej bazy turystycznej w Bieszczadach. Jest takie przysłowie; kto szuka, ten znajdzie. Powodzenia i do spotkania na szlaku i w Dwerniku.
-
Re: pomóżcie ...
I jeszcze jedno, Agasko, pytanie za 1 pkt. Jak Ty dostajesz się na Nasze Forum ? Jeśli ze strony www.bieszczady.info.pl , to przecież masz tam też opcje do klikania: coś dla ciała - noclegi. Czy obdzwoniłaś naprawdę wszystkie podane tam nry telefoniczne ?
Powtarzam jeszcze raz: w Bieszczadach tłoku na szlakach, poza kilkoma nielicznymi i krótkimi odcinkami, w weekend majowy nie będzie. Nie poddawaj się.