Odp: Roztoki Górne i pole namiotowe..
Cytat:
Zamieszczone przez
partyzant
Nie powinno się tak traktować kogoś nowego! Liczę na jakąś reakcję.
Nie przesadzaj, cóż takiego strasznego jest w poście Verida? Ja się prawie z nim zgadzam, jedynie dodałbym trzecią szkołę - ignorować takie posty, gdyż już wielokrotnie mieliśmy na forum takie sytuacje, że próby "zmuszenia" do myślenia powodowały, iż w końcu tłumaczyć się ze swojego zachowania musiał nie ten, który powinien.
Odp: Roztoki Górne i pole namiotowe..
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Znaczy się co zaczyna być normą? :mrgreen:
Wejście z chroniczną alergią na jakąkolwiek samodzielność, niechlujnie przesłoniętą pozą "na nowicjusza" i towarzyszący temu gwałtowny i bolesny skurcz pośladków w przypadku zwrócenia uwagi na niestosowność takiego zachowania co niekiedy skutkuje tym co sir Bazyl zgrabnie ujął w końcówce swego postu. Niestety ten rak wkrada się także w tkankę tego forum - drugie dla mnie cenne miejsce w internetach, stąd też zdecydowany sprzeciw wobec ignorowania tego zjawiska, czy to przez przemilczenie czy przez usunięcie.
Odp: Roztoki Górne i pole namiotowe..
Jaaaa ! teraz sobie przypomniałem że Jojo coś wspominał o biwaku po słowackiej stronie, chociaż już nie wiem w jakiej to odległości.
Wojtek też swego czasu napisał (trudno zapamietać wszystko co na forum się pojawiło)
. co by wskazywało że tam zawsze jakieś miejsce się znajdzie.
Kolega Mikiwas nic nie pyta o słowacką chatę, może koniecznie chce spać pod namiotem? popieram !
ale przecież przy źródle Cirocy też można znaleźć skrawek, trochę niewygodnie, ale można
... z tego wszystkiego znowu nie wiem o co chodzi? może chodzi o skorzystanie z toalety na porcelanie ? też popieram
.
Znowu mają rację tak jak Alex62 pisząc
Cytat:
don Enrico , a mnie zastanawia że tyle lat żyjesz na tym świecie i ,,bezradność" ludzka tak Ciebie zaskakuje :grin: iż tego nie rozumiesz :grin: .
Odp: Roztoki Górne i pole namiotowe..
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Nie przesadzaj, cóż takiego strasznego jest w poście Verida? Ja się prawie z nim zgadzam, jedynie dodałbym trzecią szkołę - ignorować takie posty, gdyż już wielokrotnie mieliśmy na forum takie sytuacje, że próby "zmuszenia" do myślenia powodowały, iż w końcu tłumaczyć się ze swojego zachowania musiał nie ten, który powinien.
Straszne jest słownictwo i pogarda dla drugiego człowieka, jaka przebija się ze słów Verida.
Przeczytałem raz jeszcze cały wątek i jestem pewny tego, kto wyszedł na prostaka.
Odp: Roztoki Górne i pole namiotowe..
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Jaaaa ! teraz sobie przypomniałem że Jojo coś wspominał o biwaku po słowackiej stronie, chociaż już nie wiem w jakiej to odległości.
Wojtek też swego czasu napisał (trudno zapamietać wszystko co na forum się pojawiło)
. co by wskazywało że tam zawsze jakieś miejsce się znajdzie.
Kolega Mikiwas nic nie pyta o słowacką chatę, może koniecznie chce spać pod namiotem? popieram !
ale przecież przy źródle Cirocy też można znaleźć skrawek, trochę niewygodnie, ale można
... z tego wszystkiego znowu nie wiem o co chodzi? może chodzi o skorzystanie z toalety na porcelanie ? też popieram
.
Znowu mają rację tak jak Alex62 pisząc
Dziękuję :) Mój wyjazd przesunął się niestety na wrzesień, ale cel pozostał ten sam :) Mi również zależy na spaniu w namiocie bez żadnych szczególnych wygód. Po 20 latach zacząłem swój powrót w Bieszczady, ale przez ostatnie dwa lata były to jednodniowe wypady z noclegami w Berehach Górnych. Teraz nadszedł ten moment, że zdecydowałem się dźwignąć namiot w plecaku ;)
Swoją drogą jak to było możliwe, że kiedyś dźwigałem po szlakach 40 kg plecak? :shock:
P.S. Na forum jestem 11 rok, ale głównie Was czytam i zazdroszczę ...