Strach zadać pytanie [wydzielony]
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
Na przyszłość proszę zadawaj pytania we właściwym do tego wątku, a nie byle gdzie.(...)
No i kup mapę aby wiedzieć, gdzie są szlaki.
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
I nie z "mucznej" tylko z Mucznego!
Strach zadać pytanie... A całkiem nie tak dawno wpadł mi w ręce wątek Twój Wuko właśnie o ilości Bieszczadu w Bieszczadzie, który chyba rozwinął się w kierunku życzliwości na forum w tym, w stosunku do nowych...
Caryńska tak samo widokowa i krajobrazowa jak Wetlińska w propozycji Tomka. Jak kondycja słaba to i tu i tu z przełęczy dość krótkie podejście, widoczki w prawo, w lewo, dookoła, a i w ostateczności można zejść po własnym śladzie.
Dziś już jadę kolorki podpatrywać i Bieszczad w Bieszczadzie.
Życzliwości życzę!
Odp: Strach zadać pytanie [wydzielony]
Ja się zgadzam z tym poprawianiem. Że trzeba. Czasami - zwykle przy pierwszym zetknięciu z jakąś nazwą - ktoś ją nieświadomie przekręca. Zwykłe zwrócenie na to uwagi jest po prostu zwykłym zwróceniem uwagi. Ale jeśli (a tak czasami się zdarza), że ktoś taką pomyłkę traktuje natychmiast jako powód do różnych uszczypliwości (na tematy znane i oklepane - czyli kto jest godzien a kto nie, dostąpić majestatu gór) to trochę jest to głupie. Takie jest moje zdanie w tym temacie.
A tak roboczo - np. Rozsypaniec i tak pozostanie dla mnie Roztrzepańcem :mrgreen:, bo przy tej drugiej "nazwie" od razu uruchamiają się fajne wspomnienia.
Życzę agatce661, żeby tak samo było u niej z Drewnikiem - Dwernikiem. :razz:
Odp: Strach zadać pytanie [wydzielony]
Gdy byliśmy pierwszy raz w Bieszczadach, nie wiem jak to się stało, ale źle przeczytałem (i zapamiętałem) nazwę Połoniny Caryńskiej. Nikt mnie nie poprawił, a ja przez kilka dni powtarzałem, że byłem na "Carycyńskiej". Jak już się zorientowałem, to strasznie głupio mi się zrobiło. Czeski błąd, a czułem się jak bałwan (choć tak naprawdę nie wiem jak się w takiej sytuacji czuje bałwan). Gdyby mi ktoś zwrócił uwagę, szybciej bym się poprawił. Dlatego jak najbardziej popieram poprawianie, szczególnie w przypadku błędnie wymawianych nazw. Nie odbierałbym tego w żadnym przypadku jako złośliwość, a wręcz przeciwnie - jako przejaw życzliwości.
Odp: Strach zadać pytanie [wydzielony]
Jakos nie zauwazylam aby w postach Basi i Wuki byla jakas uszczypliwosc.. Raczej wlasnie obie dziewczyny mam wrazenie ze sa wyjatkowo sympatyczne i przyjazne do wszystkich wokolo!
Ja np. jestem wdzieczna Andrzejowi za poprawke "Akahalaki" na nazwe wlasciwa :-) A tak sie dziwilam czemu tej nazwy nigdzie w necie znalezc nie moge ;)
A czy strach zadawac pytanie? czesto odpowiedz jest taka jak pytanie.. Jak pytanie glupie to i odpowiedz moze byc nieco ironiczna. Zeby bylo jasne- nie mowie tu zupelnie o watku agatki!! ale raczej o takich pytaniach jak np. kiedys padlo czy w drodze z Cisnej pod Hon jest bardzo niebezpiecznie i mozna spotkac dzikie zwierzeta.. Albo ktos sie specjalnie loguje i pisze jak to bylo brudno w jakims pensjonacie- i na tym konczy forumowa kariere.. Trzeba byc milym na forach ale czasem to mam wrazenie ze niektore wpisy sa prowokacja albo po prostu ktos sobie jaja robi...
Ja wciaz pamietam jak zostalam zrąbana za pierwsze pytanie jakie zadalam tu na forum dawno, dawno temu... Fakt- mozna to bylo zrobic milej ale nie mam wielkiego zalu do tych osob bo i moje pytanie bylo glupie i niestosowne..
Odp: Strach zadać pytanie [wydzielony]
To ja jeszcze o pisaniu na pw.
Dostałam na pw dodatkowe pytania o trasę - no to w miarę swojej wiedzy odpisałam również na pw, nie widzę w tym nic niestosownego.