Czy dojadę bez samochodu z wielką walizą

Mam kilka głupich pytań. Nie byłem nigdy w Bieszczadach.
Chciałbym dojechać np. do Wetliny czy innej miejscowości przy szlakach, gdy znajdę tam wcześniej zakwaterowanie.
Nie mam auta i problemy z kręgosłupem i mam wielką walizkę na kółkach żeby nie dźwigać. Da się tam jakoś dojechać z wielką walizką?
Jak tam się jedzie, np. do Rzeszowa pociągiem, a dalej jakimś autobusem czy jakieś małe busiki? Boję się że jak trzeba dojechać
do miejsca zakwaterowania z walizą to się gdzieś nie zmieszczę po drodze... Może powinienem mniejszą kupić.

Jak tam się szuka zakwaterowania, z googla i dzwonić? Mam doświadczenie z Zakopanego, tam jest podobnie czy są jakieś różnice w tym wszystkim.

Jakbym się zakwaterował np. w Wetlinie i chciał na wycieczkę do źródeł Sanu, to jest taka możliwość? Chyba trzeba dojechać do początku szlaku i wrócić jakoś???

W prawdzie nie podałeś skąd jedziesz, ale skoro już dojedziesz do Rzeszowa, to w Bieszczady dojedziesz autobusami. Rozkład jazdy nie jest za dobry, ale autobusy i busy do większości miejscowości ze szlakami dojeżdżają.
Co do dojechania z przykładowej Wetliny do bieszczadzkiego worka może być problem, a powrót może być i kłopotliwy i kosztowny. Jeśli chciałbyś dotrzeć do Sianek lub dalej, to weź pod uwagę wielokilometrową wędrówkę z plecakiem.

Z większych miast jeżdżą duże firmy autobusowe, np. Flixbus.

Niejaki Fąferski - Janusz na imię miał z walizką (bez kółek) przejechał szmat kraju zanim wysłał ją pocztą.
Więc przestań się mazać - ruszaj w drogę. Bedzie dobrze.
A źródła Sanu - po co ci one. Wg. fachowców i tak są w trzech innych miejscach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kulczyk1

Niejaki Fąferski - Janusz na imię miał z walizką (bez kółek) przejechał szmat kraju zanim wysłał ją pocztą.
Więc przestań się mazać - ruszaj w drogę. .

---

Kto jeszcze czyta Bahdaja? Kto jeszcze pamięta o takim pisarzu?

Ja ;)