Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
O porzucaniu Bieszczadów mowy nie ma! Tylko czasu czasem :wink: brak na pisanie relacji... Ale na tę znajdziemy!
Skoro skaczemy po miejscach i czasach to jeszcze piękna cerkiew w Użoku, ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_06.jpg
... pierwsza odwiedzona po wkroczeniu na Zakarpacie przez Przełęcz Użocką (tym razem była pilnowana, paszporty zostały przeliczone a szlaban szybko podniesiony). Czynny był także ulubiony przez sir Bazyla posterunek w Użoku, ale nas puszczono bez sprawdzania.
A po długiej podróży, posterunkach, nowej i gładkiej drodze oraz tradycyjnych dziurach zaglądnęliśmy do polecanego przez lukiego_ pensjonatu LiAn na bogracz (pyszny) i barszcz ukraiński (podobno też niezły). To zupełnie inne miejsce niż miałem w pamięci sprzed lat. Luki_ - dziękuję, że mnie zachęciłeś aby tam zaglądnąć.
A stamtąd prosto do Szczerbina. Rezerwacji nie mieliśmy ale сенная комната była wolna.
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
A po długiej podróży, posterunkach, nowej i gładkiej drodze oraz tradycyjnych dziurach zaglądnęliśmy do
polecanego przez lukiego_ pensjonatu LiAn na bogracz (pyszny) i barszcz ukraiński (podobno też niezły). To zupełnie inne miejsce niż miałem w pamięci sprzed lat. Luki_ - dziękuję, że mnie zachęciłeś aby tam zaglądnąć.
Bardzo proszę ;-) .
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
A stamtąd prosto do
Szczerbina. Rezerwacji nie mieliśmy ale сенная комната była wolna.
A ja zastanawiam się, co Was skłoniło do wizyty w pensjonacie Usadba. Czy aby nie kilka fotek z galerii w zakładce лето (np. ta: https://fotki.yandex.ru/next/users/s.../398710?page=1 :-) ) ?
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
luki_
A ja zastanawiam się, co Was skłoniło do wizyty w pensjonacie Usadba.
Głównie prognoza pogody :mrgreen: Plan na ten weekend był początkowo zupełnie inny, ale ze względu na nadchodzące intensywne opady deszczu został odwołany. A aby nie tracić tych kilku wolnych dni postanowiliśmy zaznać wygody pod dachem :smile: Elektriczka dawała spore możliwości organizowania wypadów to tu to tam z możliwością łatwego i pewnego powrotu do miejsca startu.
Wierchowyna Bystra, Wołosianka, Łubnia, Sianki, Zahorb - wszystko było na wyciągnięcie ręki.
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Głównie prognoza pogody :mrgreen: Plan na ten weekend był początkowo zupełnie inny, ale ze względu na nadchodzące intensywne opady deszczu został odwołany.
Rozwinę troszkę ten temat. Na czwartek planowana była kolejna wycieczka rowerowa z cyklu "Śladami bruśnieńskich kamieniarzy" do wsi Hanaczówka w Gołogórach, gdzie po II w.ś. "wyjechało" wielu mieszkańców Brusna, m.in. Grzegorz Kuźniewicz. W wyniku przewidywanych ulew i burz w rejonie Lwowa, wyjazd został przełożony na czas nieokreślony. Nie została natomiast odwołana zbiórka uczestników w Jarosławiu, w środę wieczorem. Na tej zbiórce ustalono, że zamiast rowerami, idziemy pieszo a zamiast w Gołogóry, idziemy w prawdziwe góry.
Przekroczenie granicy w Krościenku zajęło nam niecałe 25 minut.
Na stacji w Szczerbinie są trzy tory. Tyle, ilu stałych mieszkańców liczy Szczerbin. Między torem pierwszym i drugim jest peron dla pasażerów. Pociąg nie zawsze trafia na tor z peronem, tym razem wjechał na tor trzeci i dwóch pasażerów musiało zeskakiwać na trawkę między torami.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...0_IMG_6210.JPG
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Po noclegu zebraliśmy się leniwie i poszliśmy do nieodległej Werchowyny Bystrej, a z niej postanowiliśmy przejść do Wołosianki grzbietem Dił górującym nad drogą Werchowyna-Wołosianka od zachodu.
Początki były bardzo obiecujące, bo otworzyły nam się widoki na pasmo graniczne i wzgórze Klewa (nazwane na użytek własny kilka lat temu Wulkanem) oddzielające Werchowynę od Szczerbina.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_08.jpg
Przy odrobinie wysiłku można było nawet dostrzec maszt stojący nad samym Szczerbinem i fragment prowadzącej do Szczerbina linii kolejowej.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_09.jpg
A potem... Krzaki, krzaczory, kolce, młodniki, wiatrołomy i inne takie :wink: Liczyliśmy na zaznaczoną na mapach ścieżkę grzbietową aleśmy się przeliczyli. Tak z lekka licząc godzina przedzierania się przez różnego rodzaju przeszkody natury roślinnej.
Na szczęście po chaszczowaniu otworzyły nam się widoki w stronę naprzeciwpołożną. Tutaj widać m.in. (od lewej) Stożek, Hrebiń i początek pasma Pikuja.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_10.jpg
Za chwilę i sama Wołosianka zaświeciła się w słońcu pod samymi nogami, ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_11.jpg
a każdy rzut oka do tyłu powodował, że czuliśmy się prawie jak w domu.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_12.jpg
Pod koniec zniosło nas lekko :wink: poza Wołosiankę ale na elektriczkę do Szczerbina i tak czekaliśmy dość długo.
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
... Wszystko jednak wskazuje na to, że jeszcze w tym roku pojedziemy po gładkim co najmniej do Boryni. Zostaje niecałe 13km z Boryni do Sianek, na razie jedzie się tam paskudnie ale jest nadzieja, że na Zakarpacie już za chwilę łatwiej będzie się dostać przez Krościenko niż przez naszą ulubioną Ublę.
Wiem, że niektórzy będą zrozpaczeni... Cóż, świat się zmienia. Ukraina także :wink:
A niech tam sobie rozpaczają! Ja się cieszę, że będzie można jadąc tą drogą rozglądać się dalej niż wyłącznie na kilka metrów do przodu.
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
...
Wierchowyna Bystra, Wołosianka, Łubnia, Sianki, Zahorb - wszystko było na wyciągnięcie ręki.
I boczna bocznica też była na wyciągnięcie ręki, bardzo mnie intryguje ten fragment a zawsze jest jakby nie po drodze. Ciekawe, czy Was też zaciekawiło co tam ukrywają?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
... Czynny był także ulubiony przez sir Bazyla posterunek w Użoku, ale nas puszczono bez sprawdzania.
O raju, wyprzedzi człowiek furmankę na ciągłej i nie wyhamuje przed znakiem stopu i od razu wielkie halo! Nic, że linia prawie niewidoczna i poprzecierana, odcinek prosty na przestrzeni, że ho-ho a znak przerdzewiały i rudy a nie czerwony - sztraf trzeba było uiścić, ale dało się wytargować sporą zniżkę :mrgreen:
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
sztraf trzeba było uiścić
Tak troszkę na poważniej to jadący na Zakarpacie (nie wiem jak w innych okolicach) muszą się liczyć z wyższą niż zazwyczaj nerwowością przeróżnych służb. Uzbrojeni strażnicy przy mostach i wiaduktach mają obowiązek dzwonić na policję jak zobaczą, że ktoś robi "ich" obiektom zdjęcia. A policja (milicja? mniejsza o to) przyjeżdża też zdenerwowana i zadaje potem mnóstwo pytań. Szlabany wszystkie zamknięte, że na Przełęczy Użockiej to nie nowość (choć dwa dwa lata temu szlaban był podniesiony a w stróżówce pusto) a w Użoku nie tylko, że pilnują (we dwóch!) to jeszcze oprócz szlabana jest betonowa blokada.
Miejscowi twierdzą, że to efekt wojny na wschodzie.
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
I boczna bocznica też była na wyciągnięcie ręki [...] Ciekawe, czy Was też zaciekawiło co tam ukrywają?
No ba! :mrgreen: Otóż jest tak: nasyp bez torów...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_13.jpg
prowadzi do tunelu, ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_14.jpg
który (jak się w niego wejdzie) ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/szczerbin_15.jpg
wyprowadza na drugą stronę góry. Wszystko, koniec zagadki.
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
I boczna bocznica też była na wyciągnięcie ręki, bardzo mnie intryguje ten fragment a zawsze jest jakby nie po drodze. Ciekawe, czy Was też zaciekawiło co tam ukrywają?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Te "zwinięte tory" i nieużywany tunel to efekt przystosowywania kolei transkarpackiej na tym odcinku do potrzeb szerokotorowego wielkogabarytowego radzieckiego ruchu towarowego - stare austro-węgierskie tunele były po prostu zbyt wąskie i zbyt kręte dla potężnych radzieckich składów szerokotorowych ( zresztą sprawa tych tuneli była, o ile się nie mylę wyjaśniana już kiedyś na tym forum (?)).
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Cytat:
Zamieszczone przez
luki_
Te "zwinięte tory" ....
"Zakręcone tory" w tytule nawiązują do przebiegu całości tej linii kolejowej miedzy Siankami a Wołosianką:-)
Cytat:
Zamieszczone przez
luki_
.... to efekt przystosowywania kolei transkarpackiej na tym odcinku do potrzeb szerokotorowego wielkogabarytowego radzieckiego ruchu towarowego - stare austro-węgierskie tunele były po prostu zbyt wąskie i zbyt kręte dla potężnych radzieckich składów szerokotorowych
Ten tor i tunel zostały zbudowane w 1908 r. Za czasów ZSRR tunel był gruntownie przebudowany w 1963 r. Dolna część jest oryginalna, kamienna. Górna jest betonowa. Nie były podobno nigdy wykorzystywane. Informację taką uzyskaliśmy mieszkańców Szczerbina.
Rok budowy 1908 nie został potwierdzony z innych źródeł. Kamienna obudowa dolnej części (potwierdzona zdjęciem), może sugerować powstanie tunelu w czasach przedradzieckich.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...1_P1060058.JPG
Przebudowa jest datowana na części betonowej.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...7_P1060059.JPG
Na mapce zaznaczone jest jasnozielonym kolorem położenie dodatkowego toru. Nie przebiega on szczególnie łagodniej, w porównaniu z odcinkiem używanym.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...zerbin_900.jpg
Odp: Raport z krainy zakręconych torów, siana i rozliwnego piwa
Uzupełnienia do ostatnio opisywanego dnia.
Sklep w Werchowynie Bystrej, którego malownicze zdjęcie pokazane było na początku, z zewnątrz wygląda niepozornie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...3_IMG_6142.JPG
Wspomniane przez bartolomeo "Krzaki, krzaczory, kolce, młodniki, wiatrołomy i inne takie", w miejscu, gdzie powinna być droga, wyglądały mniej-więcej tak:
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...6_IMG_6161.JPG
W miejscu, gdzie "pod koniec zniosło nas lekko", dodatkowo nie było mostu na Użu.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...2_IMG_6185.JPG
Na pociąg w Wołosiance oczekiwaliśmy w dobrym towarzystwie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...6_IMG_6193.JPG
Na koniec dnia wróciliśmy do swojej carskiej komnaty. Na podłodze komnaty leżało siano (bo zamiatać nie trzeba??) i skóra z niedźwiedzia (elektriczka go potrąciła??).
http://ciekawe.tematy.net/2016/szcze...5_P1060071.JPG