-
KIMB 2
Witam!
I już po :) - opublikowałem krótką relację.
Mam też nadzieję że koledzy, którzy jeszcze nie dotarli do swoich domów zaraz po powrocie udostępnią swoje materiały fotograficzne aby wiedza nt. wspomnianego w temacie wydarzenia była jak naszersza :).
-
Re: KIMB 2
Nice, pretty, beautiful, wonderful !!!
:) , :) , :) , .................................................. , :) .
Obejrzałem ten fotoreportaż z II KIMB i łezka mi się w oku zakręciła. Taaakie wydarzenie, a mnie tam zabrakło !
Dziękuję za wspomnienie mojej skromnej osoby podczas obrad.
Dariusz, a nie za wcześnie wróciliście z małżonką ? Szybkość informacji jest błyskawiczna i imponująca, ale chyba odbyło się to kosztem Waszego wypoczynku ?
Dziś ok. godz. 15-tej "załamałem się" i zadzwoniłem do Basi do Sękowca. Zdała mi krótką relację, wraz z informacją, że dziś (po powrocie z wycieczki) nastąpi kontynuacja obrad. A zatem II KIMB trwał dwa dni. Źle napisałem: trwał. Jest godz. 19:14, więc pewnie właśnie trwają "obrady" drugiego dnia.
Na III KIMB postaram się przybyć.
Serdecznie pozdrawiam
Ps. Dlaczego na Twoich zdjęciach nie dostrzegłem ani łysej, ani rudej Żabki ?
-
Re: KIMB 2
Witam!
Stały Bywalec napisał/a:
> Dariusz, a nie za wcześnie wróciliście z małżonką ? Szybkość
> informacji jest błyskawiczna i imponująca, ale chyba odbyło się
> to kosztem Waszego wypoczynku ?
Myślę że nie :) Jeszcze dziś od świerzego powietrza trzeszczy mi w głowie :)
> Dziś ok. godz. 15-tej "załamałem się" i zadzwoniłem do Basi do
> Sękowca. Zdała mi krótką relację, wraz z informacją, że dziś
> (po powrocie z wycieczki) nastąpi kontynuacja obrad. A zatem II
> KIMB trwał dwa dni. Źle napisałem: trwał. Jest godz. 19:14,
> więc pewnie właśnie trwają "obrady" drugiego dnia.
No myślę, że kilku zawodników mogło dotrwać :)
>
> Ps. Dlaczego na Twoich zdjęciach nie dostrzegłem ani łysej, ani
> rudej Żabki ?
Trudny temat - "padły" mi baterie w aparacie i to co mam niestety nie zawiera Żabek, ale też Jenn i Szaszki :(.
Mam nadzieję że już niedługo z innych apratów nadrobimy straty.
-
Re: KIMB 2
Dzięki za relację. Uśmiech spod szerokiego ronda superrr kapelusza wskazuje, że pomimo obaw, jednak nie o suchym chlebku i chyba wszystko OK. Pozdrawiam.
Piękna pogoda potęguje żal i tęsknotę, myślę że i u Was w B. tak wspaniale świeci słońce, wszystko cudnie kwitnie.
-
Re: KIMB 2
Hej :)
a teraz wpisze się były już niestety uczestnik II KIMB:
- SB, faktycznie o 19.14 była kontynuacja - ja dzwoniłam do Basi około 19.30 (bo już się stęskniłam...) i się dowiedziałam, że wytrwali uczestnicy właśnie smażą te krakowskie naleśniki;
- Darku, zdjęcia brakujących osób na pewno się gdzieś wśród tych tysięcy ujęć znajdą, aparatów rzeczywiście nie brakowało. Choć niektóre nie przeżyły... :(
- Anka, podobon dziś spadł w Sękowcu grad...
Buziaczki, spieszę zerknąć na relację...
-
Re: KIMB 2
Wróciłam przed chwilą i... trwa ściąganie moich 604 zdjęć;-) Padam na ryjek i marzę o prysznicu ale oczywiście najpierw NEt NEt net!!!!!!!!!!!! Brak mi słów! A to nie zdarza się czesto. Wkrótce więcej.
Nul naleśniki były boskieeeeeeeeeee, szkoda, że nie mogłaś zobaczyć ja nam się uszy trzęsły;-) Była uczta na 102!
-
Re: KIMB 2
A ja jestem jeszcze w Sękowcu i jest super, ale niestety zaraz wracam...
-
Re: KIMB 2
Jestem uzaleznionaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! :)))))
(bartko mowi ze tez jest!)
Nie spodziewaliscie sie mnie tutaj przez nalblizszy tydzien jeszcze prawda? ;)
Powiem tylko tyle: jestem jeszcze w Bieszczadach i bede tu jeszcze co najmniej przez 4 dni!! :)))
Pozdrawiam wszystkich!
Wiecie kto:
-
Re: KIMB 2
Ciągle czekam na więcej fotografii, szczególnie Asiczki (cowgirl w moro, w kowbojskim kapeluszu). Wyszła w tym stroju fantastycznie. Dziś oglądałem w TV super imponującą kobietę - Venus Williams na korcie, w seksownej sukieneczce, ale cały czas myślałem o Asiczce.
Pozdrawiam
-
Re: KIMB 2
ejjjjjjj
SB, nie rób mi tego! Co sibie ludzie pomyślą;-) Irasssssssssssss, nie publikuj tych fotekkkkkkkkk, bo widzisz co się dzieje...
as