Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Cześc,
Piec w Bieszczadach to rzecz ważna, a nasz piec po 25 latach się rozpadł, więc postanowiliśmy po zimie go przestawić. Chyba trochę za wcześnie, bo wróciły nocne przymrozki, a my jeszcze nie możemy palić na pełen gwizdek, no ale co się stało, to już się nie odstanie :-). Zainteresowaych "wnętrznościami" pieca, kanałami grzewczymi itd, drzwiczkami z szybką (coś jak kominek), zapraszamy do obejrzenia filmiku. Wesołego Dyngusa!
https://www.youtube.com/watch?v=dnsXpvANLBU
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Ciekawe rozwiązanie. Subskrybuję te wasze filmiki na YT i mam coraz większą ochotę was poznać.
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Piecyk sympatyczny bo i ciepło da i blask ognia dodatkowo ociepli wnętrze. Ale zdecydowanie proszę, a nawet nalegam by przywrócić należyte miejsce przy piecu prawowitemu właścicielowi tego domu, który pozwala Wam w nim mieszkać.;)
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Cytat:
Zamieszczone przez
mercun
Piecyk sympatyczny bo i ciepło da i blask ognia dodatkowo ociepli wnętrze. Ale zdecydowanie proszę, a nawet nalegam by przywrócić należyte miejsce przy piecu prawowitemu właścicielowi tego domu, który pozwala Wam w nim mieszkać.;)
Oczywiście, ale szef musiał wybrać odpowiednie miejsce - koszyczek wylądował w końcu pod bocznymi drzwiczkami - ciepło i nie przeszkadza w przechodzeniu. Gospodarz zaakceptował i już się tam wyleguje.
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Świetnie, ale z Kujaw w Bieszczady kawał drogi :-)
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Cytat:
Zamieszczone przez
Łaziki
Świetnie, ale z Kujaw w Bieszczady kawał drogi :-)
Do mnie pijesz ? :smile: Ja nie z Kujaw. Z Ziemi Chełmińskiej. A w Bieszczadach jestem dwa razy w roku.
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
Ja nie z Kujaw. Z Ziemi Chełmińskiej.
Aaa, to przepraszam. Jakby ktoś powiedział, ze jestem z Beskidu Niskiego, to też bym protestował, mimo że nic do Beskidu nie mam i bardzo ten region lubię. Hmm, Chełmno, miasto zakochanych... Raz Wisłą płynęliśmy małą barką turystyczną, ale chyba przed Tobą zawinęliśmy się do Bydgoszczy - rejs z Żuław do Odry.
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Do Chełmna mam 50 km. do Bydgoszczy 20, a do granicy pomiędzy Ziemią Chełmińską a Kujawami... 1,5 km. Ale jednak jestem Krzyżak. :-)
Odp: Z życia Bieszczadników -piec z cegły szamotowej
Cytat:
Zamieszczone przez
Łaziki
Oczywiście, ale szef musiał wybrać odpowiednie miejsce - koszyczek wylądował w końcu pod bocznymi drzwiczkami - ciepło i nie przeszkadza w przechodzeniu. Gospodarz zaakceptował i już się tam wyleguje.
To wszystko w porządku. Niech Wam ( wszystkim) piecyk służy:-D