1 załącznik(ów)
Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Czołem!
Z ostatnich moich ostatnich relacji, pewnie domyślacie się, że co raz większą uwagę poświęcam drzewom, dziwnym kształtom na korze itp. Czy ktoś wie z czego to wynika, te wybrzuszenia na bukach, czarne fragmenty kory.... Pokazuję zupełnie odjechany przypadek! Moim zdaniem dzieło natury, kolejny cud.... znalazłem "kolesia" w jasny dzień, ale błądząc nocą we mgle i natknąć się na takiego to musi być niezła przygoda....
Może macie sfotografowane inne takie nietypowe kształty, a może sam z moją dziwnością wyznaczam sobie kolejne granice dziwności.....
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Sądzę, żę Jabol jako specjalista Ci odpowie. Słyszałam, że będziesz pisał magisterkę o żubrach i dostaniesz pozwolenie na poruszanie się po parku. Zaglądnij wtedy na Stoły i w potok Tworylczyka. Tak pięknej okolicy, gdzie też spotkasz bez problemów te szlachetne ssaki nie widziałam nigdzie indziej w Bieszczadach. Cudowna prastara puszcza pełna kilkusetletnich drzew. Nie wiem ale Ala ma chyba zdjęcia. Alu proszę rzuć je o ile możesz.
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Puki co będę napierał na Prełuki. Mam "cynk" że warto tam się poszlajać. Jak wypatrzę coś ciekawego dam znać na forum...... pewnie znów się ożywi dyskusja w relacjach hihihi
No jak.... ktoś fotografuje drzewka, czy wszyscy pocinają szlakiem i zatrzymują się tylko na siku?
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Prełuki prawie nie znam tego terenu. Może też tam się wybierzemy. Niestety mamy tyle szkoleń, że jak bedzie brzydka pogoda to nawet połowę nie zrealizujemy. Zabiłeś mi ćwieka i zrobiłeś smaka. Tylko jaki mogę znależć pretekst, pod jakie szkolenie to wpisać. Bardzo chcę zobaczyć ponownie Moczarne, szczególnie po tym jak pan Derwich powiedział, że tam jest jedyne znane żeremie wzniesione z kamienia. Już prosiłam kolegę o szkolenie w tym rejonie, tylko nie wiem czy pan dyr parku da na to zgodę.
2 załącznik(ów)
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Witaj
Cytat:
Zamieszczone przez
Barnaba
No jak.... ktoś fotografuje drzewka, czy wszyscy pocinają szlakiem i zatrzymują się tylko na siku?
a takie mogą być?
Pozdrawiam
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
1 załącznik(ów)
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
A co Barnabo powiesz na drzewo co drzewo urodziło.
Tak ja sobie to przynajmniej wyjaśniłem. Może nie jest to jakaś, szczególna osobliwość ale na mnie zrobiło to wrażenie.
Mnie się to wydało wyjątkowe, piękne i znaczące. Może, po prostu nie dane mi było widzieć, jeszcze, ciekawszych okazów.
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Nie kumam, a może nie dostrzegłem tu nic ..... Opisz proszę, bo drzewo wygląda bomba
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Z tego starego, acz wyraźnie żywotnego pnia, poprzez taką( przepraszam za wyrażenie - szparę, wyrasta nowy, radosny pniak.
Odp: Bieszczadzkie lasy, i ich osobliwe dziwno
Ej tam dziatwo, olbrzymi stary jawor rośnie pod szczytem Chryszczatej. Jest wyjątkowo piękny a blasku i urody dodaje mu wspaniały gęsty mech. Poniżej stoi uschnięty (chyba) świerk z wielką dziuplą, do której można wejść i wyprostować się.
Kolejnym niesamowitym drzewem jest bardzo stara wierzba, na której wyrosła brzoza też nie młoda. Tej "symbozy" szukajcie w Pietruszej Woli k. Krosna.
A na ziemi kłodzkiej w g. Bialskich rośnie jawor którego łuski kory przypominają ogon smoka. Jest przepiękny.
Może rozpiszemy mały konkursik na fotografię najgrubszego, najciekawszego bieszczadzkiego drzewa? I nagroda się znajdzie... :)