Bieszczadzki worek- pytania

Witam:razz: Po 3 latach przerwy latem tego roku chciałbym znów odwiedzić Bieszczady. Te Góry mnie ciągną, już się nie mogę doczekać
wyjazdu. Od pewnego czasu jednak ,mam coraz większą ochotę na zaliczenie tzw. Worka Bieszczadzkiego o którym nie wiem prawie nic poza tym że jest to najdziksza część Bieszczad. Do tego nie mam auta, jestem zdany na PKS, busy i nie wiem nawet jak rozpocząć wędrówkę w tamte piękne tereny, Słyszałem trochę o tej części Bieszczad ale przez dwa lata chodziłem tylko po górach, mieszkając raz w Wetlinie a raz w Stuposianach. Tym razem chciałbym bardzo zobaczyć tę chwaloną przez turystów część Bieszczad i bardzo Was proszę o informację dotyczące tego terenu. Każda informacja o szlakach tamtejszych, o tym co można zobaczyć i o całym Worku Bieszczadzkim, mile widziana.:-P

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mastek

Witam:razz: Po 3 latach przerwy latem tego roku chciałbym znów odwiedzić Bieszczady. Te Góry mnie ciągną, już się nie mogę doczekać
wyjazdu. Od pewnego czasu jednak ,mam coraz większą ochotę na zaliczenie tzw. Worka Bieszczadzkiego o którym nie wiem prawie nic poza tym że jest to najdziksza część Bieszczad. Do tego nie mam auta, jestem zdany na PKS, busy i nie wiem nawet jak rozpocząć wędrówkę w tamte piękne tereny, Słyszałem trochę o tej części Bieszczad ale przez dwa lata chodziłem tylko po górach, mieszkając raz w Wetlinie a raz w Stuposianach. Tym razem chciałbym bardzo zobaczyć tę chwaloną przez turystów część Bieszczad i bardzo Was proszę o informację dotyczące tego terenu. Każda informacja o szlakach tamtejszych, o tym co można zobaczyć i o całym Worku Bieszczadzkim, mile widziana.:-P

---

Witaj.
Jeśli już tu (Bieszczady) byłeś, to ogólną topografie zapewne znasz, i wiesz, że, aby zobaczyć i połazić po/w Worku to najsensowniejszym miejscem na nocleg wydaje się Muczne. Dojazd do niego nie jest taki całkiem prosty, bo trzeba liczyć na własne nogi albo uprzejmość kierowców (albo wynająć busa). Przystanek PKS jest w Stuposianach.

Szlaki tutaj może nie są zbyt trudne, za to dość długie (np. dojście z Bukowca do "źródeł" Sanu i z powrotem to ok 20km, a do Bukowca z Mucznego też jest spory kawałek).
Co można zobaczyć:
- torfowisko w Tarnawie Niżnej - ścieżka przyrodnicza Tarnawa Niżna-Dźwiniacz Górny,
- szlak do "źródeł" Sanu - ścieżka przyrodnicza "Dolina Górnego Sanu". Piszę źródeł w cudzysłowie, bo to wcale nie są źródła Sanu. Ale grób hrabiny, widok na Sianki, Beniowa są warte zobaczenia. Można poszukać śladów kolejki wąskotorowej i koniecznie obejrzeć lipę przy cmentarzu w Beniowej.
- szlak na Bukowe Berdo. Niestety nie ma jak zejść z niego (legalnie) inaczej na stronę Mucznego, niż tą samą drogą co się wchodzi. Ewentualnie można wrócić do Pszczelin.
- zagroda pokazowa żubrów oraz ścieżka przyrodnicza prowadząca do niej "Krutyjówka",
- ścieżka przyrodniczo-historyczna "Brenzberg" na pasmo Jeleniowatego, do miejsca, gdzie była leśniczówka.
- punkt widokowy Pichorów z widokiem na Kopę Bukowską, Krzemień i Bukowe Berdo.
- cerkiew w Sokolikach Górskich (w trakcie odbudowy).

To tylko punkty mające zachęcić do własnych poszukiwań szczegółowych informacji ;-)

Dziękuję bardzo za info :) tzn. że te 20 km. drogi to tam i z powrotem ? z Bukowca do źródeł Sanu i z powrotem. To super bo myslałem że 20 km. trzeba iść w jedną stronę:)
Czyli : jeżeli jest kwatera np. w UG to istnieje możliwość zaliczenia w ciągu całego dnia tego " worka bieszczadzkiego? czy jeżeli Ktoś podwiezie samochodem do Bukowca to dam radę zdążyć czy raczej nie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mastek

Dziękuję bardzo za info :) tzn. że te 20 km. drogi to tam i z powrotem ? z Bukowca do źródeł Sanu i z powrotem. To super bo myslałem że 20 km. trzeba iść w jedną stronę:)
Czyli : jeżeli jest kwatera np. w UG to istnieje możliwość zaliczenia w ciągu całego dnia tego " worka bieszczadzkiego? czy jeżeli Ktoś podwiezie samochodem do Bukowca to dam radę zdążyć czy raczej nie?

---

20km to z Bukowca do granicy i z powrotem.
Z transportem do i z Bukowca w ciągu jednego dnia spokojnie dasz radę, jeśli jesteś w miarę sprawnym piechurem. I nie będzie to zima (czyli tak od końca maja do listopada). Licz około 7h trasy żwawym marszem.

tak, ja chodzę szybko. Jeszcze jedno pytanie jeżeli można - rozumiem że rower nie wchodzi w grę? a tylko i wyłącznie na własnych nogach.:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mastek

... Jeszcze jedno pytanie jeżeli można - rozumiem że rower nie wchodzi w grę? a tylko i wyłącznie na własnych nogach.:)

---

Nie wiem jak jest obecnie, ale w 2008 r. wjazd rowerem od schronu n/Negrylowem, był zabroniony. Wątpię, aby coś w tym temacie uległo zmianie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mastek

tak, ja chodzę szybko. Jeszcze jedno pytanie jeżeli można - rozumiem że rower nie wchodzi w grę? a tylko i wyłącznie na własnych nogach.:)

---

Proponuję wziąć mapę w rękę a także poszukać informacji na stronie Parku.
Jak tu:
https://www.bdpn.pl/index.php?option...=615&Itemid=55

Rowerem maksymalnie do byłego schronu nad Negrylowem. Dalej niet.
Ale rowerem tam jest gdzie pojeździć.

Rowerem po parku zabronione , w czerwcu 2016 próbowałem do grobu hrabiny na rowerze bo z buta po szutrze tyle km mi się nie chciało i pani na ,, bramce " mnie uświadomiła że nie wolno :sad: .

Ścieżka rowerowa jest tylko do Beniowej