Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
A to mnie Enrico wkurzyłeś! ;) Bardzo lubię to schronisko, ze względu oczywiście na położenie ale również na spartańskie warunki tam panujące. Z drugiej strony wiadomo, że fakt, iż tam gdzieś na górze, całe 45 minut od parkingu istnieje schronisko, w którym można odpocząć od huraganowych wiatrów bądź od zmęczenia tą ciężką, końską drogą (wiem, że połoniną jest dłużej - ale o tym dalej), powoduje masowy ruch w tym rejonie "turystów" nie do końca zaznajomionych z arkanami górskiej turystyki. Myślę, że zmiana o której piszesz nastąpi wcześniej czy później ale nie ma ona nic wspólnego z obecną sytuacją losową czyli zamknięciem schroniska z powodu choroby rezydenta (myślę, że nie każdy może być tak niezłomny jak Lutek i po prostu obecny gospodarz wiedział, że będąc chorym nie poradzi sobie z obsługą obiektu - ja też w takiej sytuacji bym tak postąpił - to jest tylko pół godziny w dół do drogi, no niech będzie nawet w ciężkich warunkach półtorej).
Biorąc pod uwagę wcześniejsze działania parku mające na celu utrudnienie plecakowiczom przebywanie w określonych terenach (zniszczenie schronu w Negrylowie, zniszczenie schroniska w Suchych Rzekach) mam tylko nadzieję, że nie powstanie tam domek strażnika parku a budynki zostaną zrównane z ziemią.
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Bieszczadzki Park Narodowy: Informujemy, że w schronisku na Połoninie Wetlińskiej Bieszczadzki Park Narodowy wprowadził dyżury w celu podniesienia bezpieczeństwa turystów wędrujących po szlakach w tym rejonie. W miarę możliwości od Przełęczy Wyżnej do schroniska będzie zakładany ślad przy pomocy skutera śnieżnego. W schronisku turyści mogą liczyć wyłącznie na wrzątek lub herbatę - nie będzie prowadzona gastronomia. Do odwołania nie będą też tam wynajmowane noclegi i przyjmowane rezerwacje. Informujemy również, że Bieszczadzki Park Narodowy prowadzi odśnieżanie na swoich parkingach tzn.: Przełęcz Wyżniańska, Wołosate, Dolina Rzeczycy, Ustrzyki Górne (2 parkingi Kremenaros i Dolina Terebowca), Brzegi Górne, Bereżki. Właścicielem parkingu na Przełęczy Wyżnej jest Gmina Lutowiska.
:shock:
Kręcą i kręcą to i pewnie coś wykręcą.
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
[QUOTE=bieszczadzka kuna Kręcą i kręcą to i pewnie coś wykręcą.[/QUOTE]
Ale przynajmniej odśnieżają:shock:
Natomiast zakładanie śladu to raczej ukłon w kierunku turysty masowego lub jak kto woli - niedzielnego. Turysta świadomy poradzi sobie bez problemu. Z tym, że jeżeli już tak chcą być mili to albo ślad zakładamy zawsze albo w ogóle. Porządne otyczkowanie szlaku jest generalnie wystarczające.
Enigmatyczne jest też sformułowanie "w schronisku na Połoninie Wetlińskiej Bieszczadzki Park Narodowy wprowadził dyżury w celu podniesienia bezpieczeństwa turystów wędrujących po szlakach w tym rejonie". Jak to rozumieć : czy tylko w weekendy, w niedziele czy codziennie od 9 - 15? Park chyba nie jest przygotowany na to, że gospodarz jest tylko człowiekiem ze wszystkimi jego ułomnościami i może zachorować. A reakcja włodarzy powinna być natychmiastowa tak by turysta, który trafi na złe warunki na szlaku mógł być zawsze pewien, że może liczyć chociażby na chwilowe wytchnienie w osłoniętym miejscu.
I powinien być zawsze pewien, że to miejsce będzie dostępne.
Generalnie , będąc na miejscu zarządcy takiego obiektu, o sporym przecież znaczeniu, umieściłbym przy wejściu na szlak stosowną informację. Nieczynne, czynne a jeżeli tak to na jakich zasadach. Wtedy podejmuję decyzję czy pchać się dalej czy może odpuścić. Zakładam, że ci, którzy tam chcą iść robią to świadomie i potrafią czytać , w co niestety czasem powątpiewam. I chyba sir Bazyl też w poście ciut wyżej.
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Dla uzupełnienia informacja dla tych którzy chcieli by się teraz wybrać do schroniska na Wetlińskiej.
Parking na przełęczy Wyżnej jest całkowicie zaśnieżony, nie da rady wjechać. Wczoraj ok 15 samochodów stało na jezdni blokując pas.
Najbliższy czynny parking jest na Przełęczy Wyżniańskiej , gdzie można wjechać, ale bez gwarancji że wyjedziemy (częściowo ujeżdżony śnieg)
Jest natomiast gwarancja że człowiek wysłany przez dyrekcję Bieszczadzkiego Parku Narodowego pobierze od nas opłatę.
Bareja to cienias przy komediantach z dyrekcji BPN
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Don Enrico - odśnieżają-pobierają, brzmi podobnie.:mrgreen: Ale:
Cytat:
Zamieszczone przez
bieszczadzka kuna
Właścicielem parkingu na Przełęczy Wyżnej jest Gmina Lutowiska.
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
....to jest tylko pół godziny w dół do drogi, no niech będzie nawet w ciężkich warunkach półtorej....
Tak sobie myślę: schodzisz te pół czy całą godzinę w dół, i co dalej???
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Tak sobie myślę: schodzisz te pół czy całą godzinę w dół, i co dalej???
Dzwonię po GOPR, że jest mi zimno, droga śliska, a do schroniska pod Rawkami czy do Wetliny jest jeszcze półtorej godziny więc nie ma mowy żebym szedł tak daleko. Jak nie przyjadą to się obrażam i zamarzam. Jest co prawda w Berehach (dwadzieścia minut od przełęczy) zamieszkałe gospodarstwo ale że nie chcę nikomu zawracać głowy to wolę zamarznąć. Tak samo robię jeśli zejdę np. z Bukowego Berda do Mucznego i wcześniej nie sprawdzę czy są tam miejsca noclegowe, do np. Zatwarnicy lub w inne miejsca, gdzie nie ma schronisk PTTK. Schronisko było na połoninie i funkcjonowało nieprzerwanie przez kilka dziesięcioleci pod innym zarządcą. Przyszły zmiany i pora się przyzwyczajać, że nie ma co liczyć na zrozumienie turysty ze strony obecnego zarządcy (vide Negrylów, Suche Rzeki).
PS
Chyba, że wcześniej przyjechałem samochodem na przełęcz, to wtedy wsiadam do niego i odjeżdżam :)
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Chyba, że wcześniej przyjechałem samochodem na przełęcz, to wtedy wsiadam do niego i odjeżdżam :)
Optymista, idziesz od Suchych Rzek i jesteś przy Chatce o 17, czyli jest już ciemno. A co najgorsze wódka ci zamarzła, bo była podrobiona.
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
Optymista, idziesz od Suchych Rzek i jesteś przy Chatce o 17, czyli jest już ciemno. A co najgorsze wódka ci zamarzła, bo była podrobiona.
Jak zamarzła to znaczy, że nie wypiłem w porę więc mogę powozić :)
Odp: Chatka Puchatka zamknięta.
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
(...)
Chyba, że wcześniej przyjechałem samochodem na przełęcz, to wtedy wsiadam do niego i odjeżdżam :)
Nie odjedziesz, nie odjedziesz.
Ponieważ parking był zawalony śniegiem nie mogłeś tam wjechać, zostawiłeś samochód na jezdni co jest niezgodne z obowiązującymi w tym miejscu przepisami o czym informują znaki.
Miejscowy szeryf opiepszony przez jakiegoś ważniaka (który akurat robił objazdówkę wielką pętlą) postanowił zadziałać i odholował Twój pojazd na najbliższy parking policyjny w Lesku.
I co ...?
Przecież idziesz po śniegu od Suchych Rzek i nogi dawno już Co odpadły od ...
Dzwonisz po GOPR jak po taksówkę a rachunek za akcję wysyłasz do dyrekcji Parku.
Mamy gotowy scenariusz idiotycznej komedii