Wersja do druku
Byle dalej
Nieustannie się wspinamy,
niestrudzenie i wytrwale
pod lawiną przeciwności
byle wyżej, byle dalej
Kiedy ciepły promień słońca
choć na chwilę zza chmur błyśnie,
przystajemy łapiąc oddech,
rozglądamy gdzie przebiśnieg.
Biała kruchość porcelany
drogowskazem nam się staje,
przeciwności mamy za nic
byle wyżej, byle dalej
WUKA
...wiosenny promyk słonka padł i na blat i na kartkę...mgła się ulotniła a na stoliku zakwitły przebiśniegi... :))))Cytat:
Zamieszczone przez Pierogowy
Byle dalej ... -piękne zawołanie
Piękny wiersz, mogłabym powtarzać go sobie codziennie! Tak jak często powtarzam w górach słowa Stachury: "dopóki sił, będę szedł, będę biegł, nie dam się!"
"Byle dalej" -to jest moje stałe hasło na pytanie "dokąd", gdy złapię autostopa :)
Od pewnego wieczoru kilka lat temu, spędzonego na kameralnym koncercie duetu K-Ż, pierwszym skojarzeniem z "Byle dalej" była ta piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=lk7GCdnf3Ak
mam nadzieję, że do pięknego tekstu Wuki też powstaną jakieś niosące w dal nutki :))
... a wiersz naprawdę muzyczny...
Muzyczny i pachnie wiosennymi Bieszczadami. Łap okazję i gitarę i do dzieła :grin:.Cytat:
Zamieszczone przez przemolla
Duet Korycki-Żukowska mój ukochany!! A wiersz, Asiu 999, już nabiera muzycznych kształtów.. :-) Serdeczności Wszystkim.
Piękny, słoneczny i ciepły wiersz. Warto go zaśpiewać i iść, byle wyżej, byle dalej.
Pozdrawiam.
hm,
nietrwałość białego drogowskazu ,a zarazem mieszczański charakter porcelany ...
wspaniały i niezwykle treściwy tekst
gratuluję :)