3 załącznik(ów)
Świdowca płajami z inwalidami
Wyjaśnienie tytułu.
Po płajach Świdowca niedawno na tym forum "jeździl" dwaj nasi koledzy na motorze i z pewnością nas trochę zmotywowali żeby po płajach Świdowca się poturlać na piechotę. I tu podziękowania dla Wojtka i Bartka (to nie jest plagiat -inne płaje !!!! :-|)
Dlaczego z inwalidami.
Bo:
I. jeden z kolegów z wycieczki - mądry i inteligenty- w 2018 roku schodził z Pliszki na bosaka z 30 kilogramowym plecakiem na grzbiecie
i się potknął i pozrywał sobie wszystkie wiązadła w lewej nodze.
O właśnie tej lewej nodze:
Załącznik 46616
jak ktoś ma ochotę poczytać - to pełna relacja z tej wycieczki na forum pod linkiem: http://forum.bieszczady.info.pl/show...okach-Pliszki-!
II. Drugi z kolegów z wycieczki - mądry i inteligentny- w 2018 roku sprawdził jak łańcuch elektrycznej piły łańcuchowej zachowuje się przy kontakcie z łydką lewej nogi.
O mniej więcej tak się zachowuje:
Załącznik 46617
III Trzeci z kolegów z wycieczki - mądry i inteligenty - w 2018 roku z pełnym zaangażowaniem ciągnął i podnosił 400 kilogramową drewnianą krypę po kamulach rzeki Stryj i "zapoznał się" z przepukliiną.
O po takich kamulach ciągnął i podnosił taką drewnianą "łódeczkę":
Załącznik 46618
I tak wszyscy w 2018 roku zostaliśmy inwalidami.
I po długiej nieobecności na Wschodnim Łuku Karpat postanowiliśmy pojechać w gronie inwalidów na "rehabilitację" :razz:
1 załącznik(ów)
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
O właśnie tak postanowiliśmy się rehabilitować na płajach Świdowca .....
Załącznik 46619
foto: Ontusiowy
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Bardzo ładna rehabilitacja. Od razu można się lepiej poczuć.
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Cytat:
Zamieszczone przez
coshoo
Bardzo ładna rehabilitacja. Od razu można się lepiej poczuć.
Były też inne formy rehabilitacji - bardziej stacjonarne - np. bardzo wymagająca rehabilitacja wieczorna w stajach pasterskich.
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
A wózki inwalidzkie gdzie ?
1 załącznik(ów)
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
A wózki inwalidzkie gdzie ?
don Enrico:
Mówisz i Masz ..... :grin:
Załącznik 46622
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Czyżby trzech muszkieteròw. A może i ten czwarty z nimi był. Tak by wychodziło z początku tej opowieści.
Czekam więc na ciąg dalszy opowieści. ..
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Cytat:
Zamieszczone przez
PaweleS
Czyżby trzech muszkieteròw. A może i ten czwarty z nimi był. Tak by wychodziło z początku tej opowieści.
Czekam więc na ciąg dalszy opowieści. ..
Było tylko trzech muszkieterów - inwalidów. D'artagnan nie mógł pojechać - bo miał mieć wesele.
Pisząc w tytule "z inwalidami" miałem na myśli również siebie - inwalidę .
5 załącznik(ów)
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Turnus rehabilitacyjny rozpoczął się prawie jak zwykle.
Do Medyki samochodem we dwóch inwalidów,
przez granicę na piechotę - bez żadnej kolejki.
Z Szegini marszrutką do Sambora.
Załącznik 46623
W Samborze krótko: żarełko, zakupy.
Załącznik 46624
Potem dalej do Turki marszrutką.
W Turce odwiedziny naszego dobrego znajomego Bacy Tureckiego Bojkowskiego - Romka
W trakcie supry u Romka dołączył do nas trzeci zagraniczny inwalida.
Potem, wesoło w dół na dworzec PKP w Turce
Załącznik 46625
i przyjechał naszj ulubiony nocny orientexpressss zakarpacki relacji Lwów-Sołotwino.
Bileciki (bez zaświadczeń o stanie zdrowia :grin:) do Tiaczewa mieliśmy już kupione przez internet za jedyne jakieś 12,5 zeta.
I przez Sianki, Użgorod, Mukaczewo, śpiąc wygodnie turlamy się całą noc przez kawał obłastii zakarpackiej ...
Rano, szybciutko z dworca PKP w Tiaczewie idziemy do dworca PKS w Tiaczewie. Tam już czeka na nas marszrutka do Rachowa.
A z Rachowa takim busikiem
Załącznik 46626
jedziemy do tej tablicy informacyjnej
Załącznik 46627
10 załącznik(ów)
Odp: Świdowca płajami z inwalidami
Zaczynamy rehabilitację nóg i idziemy dzielnie doliną potoku Świdowiec do góry.
Załącznik 46666
Ale podjechał taki busik i wywiózł nas na Połoninę Dragobrat.
Nie protestowaliśmy - nawet z radością zapłaciliśmy po 100 UAH od twarzy.
Załącznik 46667
Na Dragobradzie puściutko - tak sobie z radością pomyślałem co teraz
tej pięknej jesieni dzieje się teraz na schodach pod Tarnicą albo na Połoninie Wetlińskiej.
A my sami z naszymi "problemami"
No i teraz już nie było wyjścia trzeba było zacząć rehabilitację na poważnie i piąć się do góry.
Pod przełęczą na Połoninie Dragobrat Świdowiecki
Załącznik 46668
Z Żandarmów
Załącznik 46669 Załącznik 46670
I już na Bliźnicy
Załącznik 46671 Załącznik 46675
Załącznik 46673
Załącznik 46672 Załącznik 46674