"Chleba naszego poprzedniego"
A gdy mi tylko zostaną wspomnienia
i stopy po górach nie zechcą już nosić,
spojrzę do tyłu, zajrzę w głąb siebie
i będę Ciebie najgorliwiej prosić:
"Chleba naszego poprzedniego daj mi,
aby nakarmić głodnych myśli sforę,
żeby z tęsknoty przestały ujadać,
u kolan przycupnęły w wieczorową porę.
Chleba naszego poprzedniego daj mi,
bo przrtrwać nie potrafię
w żaden inny sposób,
daj we wspomnieniach jego zapach poczuć
i pogodzić się łatwiej z zakrętami losu.
Chleba naszego poprzedniego daj mi...."
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
Tak, dokładnie tak. Jak wyrazić mój podziw i uniknąc sloganów...
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
Smutne…, a zarazem krzepiące…, na pewno piękne!
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
tak - bardzo prawdziwe, smutne ale i krzepiące zarazem.
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
Prawdziwe, ... aż do bólu.
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
To samo pomyślałem kilkanaście dni temu jak robiłem to zdjęcie -nigdzie tak pięknie nie odczuwa się przemijania jak w Bieszczadach.
Smutne to - ale piękne.
http://forum.karawaning.pl/uploads/1...76_47_4139.jpg
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
tak i cykl życia się zamyka. Oby tylko nogi jak najdłużej nam służyły najlepiej do samego końca. Zdjęcie idealnie dopasowałeś.
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
.........
Żywcem wiersz dla "Staszka - dziadka" z budy na kiczerze sokolickiej .....
z ostępów bieszczadzkich u podnóża Halicza droga jego wiodła do domu opieki w Moczarach...... smutne...
pozdrawiam
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
Może miał co wspominać dla pokrzepienia serca?
Odp: "Chleba naszego poprzedniego"
:-(
hm.....
raczej nie ....... smutek ....nie jest dobrym wspomnieniem :!:
byłem u Niego w Moczarach......... :-(
oderwanie od Wolności ...boli :!: