Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
http://www.bieszczady.pl/Nowa_miedzy...za?newsID=5677
Cytat:
W poniedziałek 27 września w Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym „Wołosań” w Cisnej odbędzie się uroczyste zakończenie realizacji projektu „Międzynarodowa ścieżka dydaktyczna Udava-Solinka”. To pierwszy tego rodzaju obiekt edukacyjny zrealizowany przez leśników dwóch państw: Polski i Słowacji.
Słowacy swą część ścieżki o długości 2,5 km zrealizowali wcześniej, natomiast leśnicy z Nadleśnictwa Cisna i Komańcza, mając bardziej rozbudowaną trasę do opracowania, zakończyli swą pracę przed kilkoma tygodniami. Projekt ten jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013.
Po polskiej stronie ścieżka prowadzi od stacyjki kolejowej w Balnicy 3,5 kilometrową pętlą przez dawną wieś Solinka (teren Nadleśnictwa Cisna). Tu, prócz dzikich krajobrazów, można podziwiać bieszczadzką przyrodę, łącznie ze stanowiskami bobrów i różnymi aspektami leśnictwa w górach. Tu również istnieje duża szansa na spotkanie tropów dzikiej zwierzyny, w tym wielkich drapieżników. Druga część trasy o długości 5,5 km wiedzie doliną dawnej wsi Balnica. Prócz atrakcji przyrodniczych, spotkać tu można kulturowe ślady po dawnych mieszkańcach: krzyż pańszczyźniany, dawne cerkwisko i kaplicę z wizerunkiem Matki Bożej Leśnej i źródłem wody leczniczej. Ta część trasy kończy się w Woli Michowej.
- Całe przedsięwzięcie ma dla nas ważny wymiar, jeśli chodzi o współpracę transgraniczną, gdyż rzeczywiście znosi ono barierę turystyczną między Polską i Słowacją w bardzo atrakcyjnym obszarze Bieszczadów – mówi Edward Balwierczak, dyrektor RDLP w Krośnie. – Sama ścieżka będzie dodatkową atrakcją dla podróżujących Bieszczadzką Kolejką Leśną latem, a także pozwoli na zimową eksplorację gór ludziom wędrującym na nartach. To ważny wkład leśników w ofertę turystyczną naszego regionu.
Impreza rozpocznie się o godzinie 11.00 krótką konferencją podsumowującą realizację projektu, w której zaprezentowane zostaną najważniejsze aspekty współpracy transgranicznej. Następnie (o godz. 12.30) planowany jest przejazd Bieszczadzką Kolejką Leśną z Majdanu do Balnicy, gdzie o godz. 14.00 na granicy państwowej dokonane zostanie uroczyste otwarcie ścieżki edukacyjnej. Dla turystów przygotowano przewodnik po ścieżce w wersji polsko-słowacko-angielskiej.
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Znowu jakaś Ścieszka. Niedługo będzie więcej ścieżek niż turystów.
Odnoszę wrażenie, że te ścieszki są dla gmin bardzo dobrym źródłem dodatkowej kasy. Postawią pare znaczków , kilka tablic i kaska z Uni jest.
A z czasem te ścieszki zostają same sobie.
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Cytat:
Zamieszczone przez
Aleksandra
[...]Całe przedsięwzięcie ma dla nas ważny wymiar, jeśli chodzi o współpracę transgraniczną, gdyż rzeczywiście znosi ono barierę turystyczną między Polską i Słowacją w bardzo atrakcyjnym obszarze Bieszczadów[...]
Hyhy, to tam była jakaś bariera? Może te rowy po LKT na podejściu z Balnicy do mikroprzejścia granicznego:D A może istniejące tam szlaki były zaporą nie do przebycia?:O Ależ można filozofię dorobić do wydawania forsy na bezdurno...
Cytat:
Zamieszczone przez
Aleksandra
[...]Tu, prócz dzikich krajobrazów, można podziwiać bieszczadzką przyrodę, łącznie ze stanowiskami bobrów i różnymi aspektami leśnictwa w górach.[...]
Zwłaszcza te aspekty są godne podziwu:D:D:D Zręby, stosy, mygły, zrywka, wywóz masy... Siadamy z wrażenia:D:D:D
Pzdr
Derty
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
szczerze - trochę Cię nie rozumiem - widzę że nie do końca się zorientowałeś kto to robi, na ile itp - a od razu słowa krytyki.......nie sądzisz że kolejność powinna być odwrotna ?
pozdrawiam
Cytat:
Zamieszczone przez
piotrrz
Znowu jakaś Ścieszka. Niedługo będzie więcej ścieżek niż turystów.
Odnoszę wrażenie, że te ścieszki są dla gmin bardzo dobrym źródłem dodatkowej kasy. Postawią pare znaczków , kilka tablic i kaska z Uni jest.
A z czasem te ścieszki zostają same sobie.
1 załącznik(ów)
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Wczoraj wybrałem się na przypadkowo na spacer w okolicach nowej ścieżki. Zdjęcie tarasiku widokowego na żeremia bobrów.
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek1121
Zdjęcie tarasiku widokowego na żeremia bobrów.
Prześliczny.
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
och... gdyby nie tarasik to by wogole nie bylo widac tego zeremia! co za kawal dobrej roboty! od razu turysta moze sie poczuc bezpiecznie i nowoczesnie na kazdym kroku!
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Ciekawe, czy bobry są szczęśliwe:) Ale...nie narzekajmy. W końcu to się robi w całej Europie i Polska nie może być demode. Bywają jednak i pozytywy takich działań. Np w P.K. Doliny Baryczy nad jednym ze stawów milickich pobudowano wieżę widokową. Jest w pełni profesjonalna, cała obudowana deskowaniem, z oknami zasłanianymi żaluzjami, pomalowana maskująco. Sam z niej dostrzegłem w jednej chwili i polującego błotniaka stawowego i bielika i chyba z 5 gatunków kaczek. Wieża i jej lokalizacja były nader starannie przemyślane i przynosiło to skutek pozytywny. Nie znam się na bobrach aż tak, żeby ocenić, czy ten dziwaczny pomościk na zdjęciu Wojtka wystarczy do ich obserwacji. Lecz jeśli tak, to niechaj sobie będzie.
Pozdrawiam,
Derty
PS: Bubo - mamy tu koło Wlenia ścieżkę edu, na której stoi tablica z napisem 'jodła pospolita'. Stoi tak sobie i stoi i nie wiadomo czemu tam akurat, bo stoi na tle solidnej kępy buczków. Nie czepiajmy się szczegółów:P Najważniejsze są dobre chęci.
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
A to Wy nie wiedzieliście, że bober gryzie???
http://pitupitu.tivi.pl/ogladaj_5772...jest_zly_.html
zły bober, złyyyyyy
Tarasik chroni przed boberem
Odp: Nowa, międzynarodowa ścieżka przyrodnicza
Cytat:
Zamieszczone przez
Derty
Np w P.K. Doliny Baryczy nad jednym ze stawów milickich pobudowano wieżę widokową. Jest w pełni profesjonalna, cała obudowana deskowaniem, z oknami zasłanianymi żaluzjami, pomalowana maskująco. Sam z niej dostrzegłem w jednej chwili i polującego błotniaka stawowego i bielika i chyba z 5 gatunków kaczek. Wieża i jej lokalizacja były nader starannie przemyślane i przynosiło to skutek pozytywny. .
bylam na tej wiezy i tez patrzylam z niej na ptaki... ale patrzylam tez na ptaki z trzcin i z nieprzywiazanej łodeczki ktora wyplynelismy na srodek jeziora.. i z drewnianych "czatowni" z ktorych jedna nawet posluzyla nam jako miejsce noclegowe.. to nie jest tak ze kategorycznie uwazam ze kazda rzecz zbudowana w gorach czy lasach jest tylko i wylacznie złem...chodzi o zageszczenie... ktore zaczyna dochodzic do granic absurdu...normalnie wyrastaja jak grzyby po deszczu! poki z wiezy widac jezioro i ptaki to moze jest ok...ale w takich bieszczadach i innych miejscach to niedlugo bedzie z wiezy widac tylko i wylacznie inne wieze... na ptaki nie starczy miejsca...
jesli idzie sie przez gory 100km i znajdzie sie laweczke czy wieze- moze ona dostarczy radosci... ale jak sie na weekendowej trasie mija 3 wieze, 2 kamerki, 5 podestow, 6 wiat, i 20 laweczek to sie robi niedobrze...
tak mysle ze przyczyna jest chyba nadmiar pieniedzy z ktorymi nie ma co zrobic wiec trzeba "zainwestowac"... nie mozna by tych czesto niemalych kwot przeznaczyc np. na szpitale?