No to może skosztuj jeszcze "W stronę Pysznej" Zielińskiego, też znakomita w warstwie wyrypowej.
Wersja do druku
No to może skosztuj jeszcze "W stronę Pysznej" Zielińskiego, też znakomita w warstwie wyrypowej.
Pyszną to i Bazyl od dawna poleca. Bać się zaczynam, jak w to wdepnę to będę musiał na drugą w życiu wędrówkę w Tatry pojechać!
A czy ja wiem co to Równia Krupowa? Może wystarczy, może nie... Ale nic sobie odkroić nie dam! :mrgreen:
A żeby za bardzo na bok nie złazić to polecę coś do czytania: "Rum Doodle" W. E. Bowmana, o pierwszym wejściu na najwyższy szczyt świata (tytułowy Rum Doodle). Do czytania na luzie doskonałe ale jak ktoś szuka czegoś na poważnie to zdecydowanie odradzam :wink: Czytał może ktoś inne rzeczy samego autora? Podobno jeszcze ze dwie książki napisał.
Bartolomeo gdybyś wybierał sie w Tatry a droga jednak prowadziła przez wzmiankowaną Równię poniżej podaję instruktarz pióra Ferdynanda Goetela jak się tamtędy poruszać:
"..i ruszyliśmy - przez Krupówki z minami ludzi majacymi zabić Cezara.Nie odpowiadaliśmy na ukłony podrzędnych znajomych , nie ogladaliśmy się za kobietami , uśmiechem pobłażliwym odpowiadaliśmy na słowa podziwu i zdumienia padajace z ust przerażonych ceprów. Czuliśmy w sobie potegę zbliżającej się chwili.." :mrgreen:
A, to to jest Równia Krupowa :smile:
Cytat wyjątkowo smakowity! Gdzie znajdę więcej? :mrgreen:
"I tylko Tatry niech w śniegu zapłaczą.
Za tobą. Za mną. Za nami.
Oto są sprawy najprostsze.
I nic
ponad Tatrami."
(Jalu Kurek)
Kogo mierzi gwara podhalańska, a chciałby coś poczytać o Tatrach epoki heroicznej (od lat 40. XIX w. do I wojny światowej), polecam ze swojej strony książkę łódzkiego wydawnictwa Galaktyka autorstwa Jarosława Skowrońskiego pt. "Dawno temu w Tatrach" wydaną w 2003 r. Niecałe 170 stron (z czego połowa to ilustracje), lekkie pióro autora, wiele ciekawostek. Bardzo udana próba oddania klimatu i specyfiki Tatr sprzed 120-180 lat. Kontynuację stanowi pozycja tego samego autora pt. "Tatry międzywojenne" (też Łódź i też 2003 r.). Komu spodobało się "Dawno temu w Tatrach", z równym zachwytem połknie i to ;)
PS Ja się ostatnio wkręciłem w powieści historyczne Philippy Gregory z czasów Wojny Dwu Róż oraz następujących po niej czasów rządów dynastii Tudorów. Przeczytałem już "Białą królową" (o Elżbiecie Woodville) i "Córkę Twórcy Królów" (o Annie Neville). Książki pisane przez kobietę o kobietach dla kobiet. Ale jak widać udało mi się je przeczytać bez zmiany płci :mrgreen: Na podstawie tych i innych powieści tejże autorki powstał seriale historyczne "Biała królowa", "Biała księżniczka" oraz "Hiszpańska księżniczka", jak również głośny swego czasu film "Kochanice króla" - Natalie Portman kontra Scarlett Johansson w boju o Erica Banę (jako króla Henryka VIII)
Dziś urodziny obchodzi Wiesław Myśliwski, z jego książek czytałem jak dotąd tylko "Traktat o łuskaniu fasoli" i "Nagi sad".
Absolutnie wyjątkowe, szczególnie "Traktat...", a podobno to nie są jego najlepsze dzieła.