Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Ruskie bardzo lubimy no i te z grzybami. Niestety internet mam tylko w pracy. W domu siedzę na walizkach i czekam na przeprowadzkę więc go nie zakładam. O Bieszczadach mogę pomarzyć dopiero w przyszłym roku. Teraz mam na głowie wykańczanie domu. Diabel 1410 masz rację strasznie mnie ciągnie w góry i tęskno mi strasznie. Bardzo się cieszę z waszego ciepłego przyjęcia. Pozdrawiam.
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Witaj Krysiu dobrze jest << usłyszeć >> u nas :-)))
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Witaj,witaj! I wszelkie "między" Bieszczadami przeczekuj wspólnie z nami.Pozdrawiam!
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
witaj ! ..z Radomia to już całkiem niedaleko W Biesy...zawsze jak mijam Radom , to tak się czuję.:razz:
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Witam wszystkich użytkowników forum.
W Bieszczadach na poważnie byłem w tym roku pierwszy raz i muszę przyznać że co najmniej się zauroczyłem. Chociaż w życiu miałem szczęście być i łazić po różnych górach, to jakoś żadne z nich nie wzbudziły u mnie czegoś takiego, sam nie wiem jak to nazwać. Od kiedy wróciłem z tygodniowych wakacji czuję się jak przyciągany przez jakiś wielki bieszczadzki magnes, czy coś w tym rodzaju. I przeglądając to forum widzę, że nie jestem wyjątkiem. To jakaś choroba?..
Poza tym chciałem bardzo podziękować, bo dzięki wszelkim informacjom i doświadczeniom użytkowników forum łatwiej było mi zaplanować wyjazd, wiedziałem jak przyjechać, gdzie spać, co jeść, którędy chodzić, etc. Jeszcze raz dzięki i mam nadzieję, że moje krótkie bo tygodniowe doświadczenia też się komuś na coś przydadzą.
Pozdrawiam wszystkich tęskniących jak ja
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Tak! Bieszczadzki bakcyl, to jest "taki mikrob co go wdychasz na wędrówce"...Tylko dlaczego jesteś smutny? Przypomnij sobie i nam ten pobyt relacją, która ucieszy! Pozdrawiam.
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Cześć " smutny " zawsze chodząc po wysokich górach miałam wrażenie że one istnieją dla samych siebie a my możemy tylko po nich chodzić czy wspinać się. Będąc w Biesach czułam że te góry są dla ludzi, akceptują nas i wręcz zapraszają żeby w nich żyć. W yjątkowa aura i energia tych gór to właśnie ten Bieszczadzki bakcyl. Jak już się zaraziłeś to będzie z tobą, raz bardziej nasilony raz mniej. Jo tyż nowa -Witaj
Odp: Nowy użytkownik - powitanie
Hallo,
Witamy na szlaku !
Ps. .a pierozki "smutne" to jakie sa ???
Zapraszam z przepisem do offu u dolu forum
Hej