Ja wieczorami otwieram drzwi forumowe, żeby też ten inny wymiar odnaleźć...m.in. właśnie dzięki takim relacjom...
naprawdę ciekawe rozwiązanie w kwestii odśnieżania - a może dlatego przewoźnicy...
Typ: Posty; Użytkownik: asia999
Ja wieczorami otwieram drzwi forumowe, żeby też ten inny wymiar odnaleźć...m.in. właśnie dzięki takim relacjom...
naprawdę ciekawe rozwiązanie w kwestii odśnieżania - a może dlatego przewoźnicy...
A to już zupełnie inna historia :wink:
(a dla poprawienia nastroju pomnóż sobie to co Ty wydajesz na paliwo razy 8 w porywach do 10)
namiętności bywają niestety kosztowne;)
hmm...ale jak tu tę "możliwość długiego pobytu" przepuścić przez ubogie 26 dni urlopu? I na dodatek, kiedy chciałoby się też jakieś inne plany wyjazdowe zrealizować? Nie mogę pojechać na weekend w...
pewnie nie tylko ja czekam z niecierpliwością :)
:mrgreen:;)Właśnie! Mi się ta cała wyprawa od pierwszych minut filmu kojarzy bardzo nieprofesjonalnie...
Po pierwsze – podejrzewam, że Pan Przewodnik wycieczki (wytypowany przeze mnie na podstawie...
były krowy, kura...ciekawe czy będzie jakieś zwierzątko u celu... (jeśli dalej na "k" to może koala;))
traktorek fantastyczny! :razz:
Krysia - przyznaję - nie mam zielonego pojęcia ile krówek przebywa aktualnie na terenie mojego powiatu i nie mam pojęcia ile krówek pasie się w Bieszczadach. Na pewno w tej dziedzinie masz...
no i koniecznie, żeby te krowy miały imiona, tak jak kiedyś - a nie tylko numery paszportów i kolczyki:razz:
dziś niestety krowa we wsi to rarytas - trzymana raczej z sentymentu niż dla mleka. Kiedyś udojone mleko zlewało się do baniek i stawiało na krzyżowkach skąd odbierał je wozak i zawoził do mleczarni....
zimowity prowokują same w sobie - bo kolory jesieni są w ogromnej większości ciepłe a zimowit jest....zimny;)
i zimowity śliczne...:)
ze zdjęć wynika, że Miśś Wiosna obudziła sie, przeszła po śniegu...a potem ubrała czerwoną kurteczkę, plecaczek i poszła wąchać kwiatki ;)
mam nadzieję, że jak się napatrzę ...to mi się to dzisiaj przyśni...:smile: