Tarnica od Wołosatego to najgorszy pomysł z możliwych. Droga jest najszybsza, ale cały czas pod górę po schodach :(
Skoro macie samochód to polecam podjechać do Mucznego i wejść najpierw na...
Typ: Posty; Użytkownik: cubic
Tarnica od Wołosatego to najgorszy pomysł z możliwych. Droga jest najszybsza, ale cały czas pod górę po schodach :(
Skoro macie samochód to polecam podjechać do Mucznego i wejść najpierw na...
Dzięki, zastanawiałem się, czy prowiant do Chaty Socjologa wlec z Górnych, czy kupię po drodze.
Jak w temacie. Sprawdzałem na mapie, ale mapa nie pokazuje sklepu, wydaję mi się to niemożliwe stąd ptam.
Dzięki!!
:)
Nie jestem człowiekiem Bieszczad, ale myślę, że plan jest zbyt ambitny. Przydały by się jakieś dni odpoczynkowe. Na przykład Chatka Puchatka - Wetlina i dopiero na drugi dzień Wetlina - Mała Rawka.
Myślałem, że forum jest także od zadawania pytań. Nawet jeżeli czasami któreś z pytań wyda się komuś "z dupy". Jeżeli się pomyliłem to przepraszam. Proszę, nie fatyguj się i nic już nie pisz.
- -...
Cubic! ;) To dobrze, że wyjazd mi się trochę przesunął. Jadę na samym początku października :)
To ja nie bardzo wiem o co Tobie chodzi… O jakiej zgranej ekipie mówisz??
Jak bym chciał iść ze zgraną ekipą to bym umawiał się w kilku kumpli. Ja chcę iść sam, sam nocować i iść dalej. Może co...
Ja nie lubię Ustrzyk Górnych. Moim zdaniem najwięcej atmosfery ma Wetlina. A z Wetliny możesz zaplanować przeróżne trasy. Pierwszy dzień Połoniny. Drugi dzień stopem lub busem do Górnych i Tarnica...
Super, dzięki :) A Kremenaros?
Kochani, dzięki za wszystkie rady, mam jeszcze pytanie odnośnie noclegów, schronisk itd. Czy możecie napisać zgodnie ze swoją wiedzą, gdzie warto zanocować, a które przybytki omijać, gdzie można coś...
Co do trasy pieszej to naprawdę fajna trasa prowadzi z Ustrzyk Górnych na Tarnicę. Z Tarnicy można albo zejść do Wołosatego i podjechać czymś do Ustrzyk, albo można wracać tą samą trasą.
Jesteście NIESAMOWICI!
Zerkam czy może ktoś coś napisał, a tu tyle odpowiedzi, że zaniemówiłem :)
tomasz8278 to mój pierwszy raz sam na sam z plecakiem, mam nadzieję, że dam radę. Jak nie to...
Kochane Bieszczadzkie Anioły,
Pod koniec września, prawdopodobnie 24.09 wyruszam z Przemyśla w stronę Bieszczad. Chociaż Bieszczady nie są dla mnie nowością (byłem w Bieszczadach kilka razy) to z...