Z 1 maja, fotki na fejsie:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.220448781300348.66189.100000056829685
Typ: Posty; Użytkownik: SzaryWilk
Z 1 maja, fotki na fejsie:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.220448781300348.66189.100000056829685
Ładny krzyż i faktycznie dość nietypowy. A co do kpo, to kto pyta, rzadko błądzi. :wink:
To prawda, że żaden grill nie zastąpi prawdziwego ogniska. Świetna relacja, czytało się z wielką przyjemnością :-D
Zdjęcia tych wszystkich maszyn robią wrażenie.
Ot i cała tajemnica. Choć padlina jest sprawdzana i poddawana oględzinom więc nie jest wcale łatwo upozorować atak wilka.
Ja go widzę za każdym razem gdy patrzę w lustro.
Ktoś z mojej grupy zadał kiedyś Juliuszowi I vel Julkowi jakieś pytanie, chyba o "drzewo wisielca" on na to, że odpowiedź kosztuje 50$. Mówimy, co tam i wysupłaliśmy 50 zł i mu dajemy, on do nas, że...
Po to, byś miał o czym rozmyślać w te jesienne wieczory.
A Juliana z Dębu znam, choć fakt ów "Dąb" to nie miejscowość.
Jul z Dębu kasuje aż niemiło :sad: Ale jak dla mnie on prawdziwy nie jest. Smutne.
Za każdą zabitą owcę rolnik dostaje odszkodowanie od państwa, które przewyższa wartość tej owcy.
Tak bez turystów zaiste miasto się rozwinie, będzie w nim praca, ludzie przestaną wyjeżdżać do Anglii, będzie super.
Nie mój "lotnik" tylko mój stary, wybitny pilot, nota bene dziadek też był pilotem i wujek. Ot taka rodzina.
W cudzysłów to weź swoje imię. A na pewno to Kopernik umarł.
Oto prawdziwe zwierzęta, które nazywają się dumnie ludźmi :cry: :
http://wiadomosci.onet.pl/108276,21,1,pokaz.html
Ostrzegam, tylko dla osób powyżej 16 lat.
Do wilków można strzelać na Słowacji, chyba przez dwa miesiące w roku. Polscy myśliwi namiętnie tam polują. A wilki są te same na Słowacji co w Polsce, one średnio respektują granice. ;) Ogólnie...
Mój stary był lotnikiem i opowiadał mi kilka historii o niezidentyfikowanych obiektach latających. Ponoć każdy pilot widział coś takiego choćby raz w życiu. Nie oznacza to, że obiekty te (lub...
Lwówek Śląski dajmy na to :wink:
No dobra poddaję się, też jest ładny :) Grunt, że nie ma tłumów.
Super zdjęcia. Bardzo ładne.
Ja jestem zatem popaprańcem, choć historii znam wiele i bajki też opowiadać potrafię. Tak czy tak, podróżnik, awanturnik, notoryczny alkoholik i miłośnik kobiet, a do tego wielonarodowościowy kundel...
Ponownie jako autor wątku pozwolę sobie wyrazić zgodę na pisanie wszelakich ciekawych opowieści w tym wątku byle by miały one jakiś tam smaczek i były autentyczne, a nie zmyślone. Niekoniecznie muszą...
Sandomierz rozczarowuje. Też go zaliczyłem kiedyś wracając do Warszawy z Biesów. Zjedliśmy tam obiad, który był niejadalny. Kazimierz zdecydowanie ładniejszy, tylko te dzikie tłumy w Kazimierzu....
Tak mi się przypomniało. Kiedyś podczas jednej z wypraw w Bieszczady byłem nad pewnym strumieniem, właściwie rzeczką gdzie była ciekawa grota. Taka niezbyt głęboka ale dość duża – usadowiona na...
To ja może z nieco innej beczki, a właściwie z innej strony Polski, gdyż beczka podobna.
Jest na Pomorzu miasto, które się nazywa Grudziądz, nota bene malowniczo położone na wysokiej skarpie...
Albo racja, mogły być to właśnie dziki, choć nieczęsto są one większe od krowy ;-), dlatego myślę, że jednak Buba widział żubra. Tak czy tak opowieści ciekawe i przyjemnie się je czyta. W końcu Biesy...
Jako autor tego wątku w drodze wyjątku zezwalam na umieszczanie tu wszelkich, rzeczywiście przeżytych, a nie zmyślonych opowieści o duchach, tych z Czarnobyla też ;-)
Buba, na mój nos to był...
No też jestem ciekaw :-)