Jeżeli kiedykolwiek jechałeś z Rzeszowa w Bieszczady przez Arłamów, to zapewne wiesz jaka tu jest droga (powiedzmy na odcinku Przemyśl – Jureczkowa). Z chwilą kiedy powstał ośrodek ruch jest coraz...
Typ: Posty; Użytkownik: Darkowski
Jeżeli kiedykolwiek jechałeś z Rzeszowa w Bieszczady przez Arłamów, to zapewne wiesz jaka tu jest droga (powiedzmy na odcinku Przemyśl – Jureczkowa). Z chwilą kiedy powstał ośrodek ruch jest coraz...
Ostatnio jakby trochę mniej tego dziadostwa. Ale za to większy hałas na drogach przez ten nieszczęsny Arłamów.
PGR był kiedyś, teraz to prywatne gospodarstwo. Lata temu jeździło się tamtędy do Kopysna, jak druga droga (powiatowa) była nieprzejezdna. Obecna "dziedziczka" nie pozwala na przejazd.
Z tego co słyszałem, to ludzie sobie chwalą wesela w Arłamowie. Chociaż tanio chyba nie jest. Jeśli chodzi o kościół z "duszą" w pobliżu, to myślę, że Kalwaria Pacławska jest takim miejscem i nie...
Krótki filmik na wieczór "Pogórze Przemyskie i Bieszczady z lotu ptaka": https://drive.google.com/file/d/0B4j6f9UFvkqYNTJXeEhxNF9Qem8/view?usp=sharing
To jest gąsienica szczotecznicy szarawki :)
Te "dziwne słupy" to zapewne oznaczenia oddziałów w lesie :-)
Na moje oko to uszak bzowy (Auricularia auricula-judae). Jest jadalny :-)
Borowik ceglastopory (Boletus luridiformis) nie jest objęty ochroną, przynajmniej w Polsce o ile mi wiadomo.
Masz na myśli te z koszyka? Te akurat są jak najbardziej jadalne borowiki ceglastopore.
Słusznie napisałeś Delux. A w przypadku łamania prawa, to na życzliwość władz leśnych raczej bym nie liczył :)
Zbieranie grzybów niechronionych w parkach krajobrazowych jest dozwolone :smile:
Według mnie to:
1. i 3. Perłowiec większy (?),
2. Rusałka admirał,
4. Paź żeglarz,
5. Rusałka pawik...
... ale mogę się mylić :)
I to jest bardzo dobry komunikat :) Dzięki!
Niestety, nie mam.
Czyli co? Jak jestem zarejestrowany od 04.2008 r. to nadal jestem "nowym użytkownikiem"? To super. Poczułem, że i wiek stanął mi w miejscu :)
Mam taki sam problem ale jak dotychczas nie dostałem odpowiedzi co z tym zrobić :)
A w Grabniku (ten las koło Kopystańki) występuje kilka gatunków storczyków :) Jak kiedyś będzie okazja to pokażę miejsce gdzie było zamczysko :)
No tak, ja tu mam najbliżej a w domu w Kopyśnie to byłem jakieś pół roku temu.
Czy rycerstwo z północy wybiera się może w tym roku w moje strony? :)
Widzę, że ktoś odwiedza moją parafię :-) Rybotycze, Brylińce, Kopysno...
Z Kwaszeniny mam aż (!) jedno zdjęcie z pisarzem z ewidencji. Jakoś człowiek wtedy nie myślał o zdjęciach.
Witam kolegę :) Ja tez służyłem w Kwaszeninie 1989-90 na kompanii łączności. Byłem pisarzem w sztabie u Benka. Też mile wspominam ten czas. Pozdrawiam.
Można, ale po co się męczyć? :)
Raz w życiu jechałem tym pociągiem z Przemyśla do Ustrzyk Dolnych, a było to w latach 70. Pamiętam radzieckich żołnierzy poprzypinanych do wagonów na zewnątrz, którzy pilnowali co by ktoś czegoś...
Oczywiście Kopystańka :) Widać też Kopysno i Kalwarię Pacławską. Don Enrico, a świniodziki spotkałeś w Kopyśnie?