Raczej nie doczekały terminu. Może tym razem się uda wytrzymać dłużej
Typ: Posty; Użytkownik: Henek
Raczej nie doczekały terminu. Może tym razem się uda wytrzymać dłużej
Aż się wierzyć nie chce że to -na tym zdjęciu - to już trzeci zalew na dzikiej róży.
(poprzednie dwa nie wytrzymały próby czasu)
Derty pytał :
Otóż nie. Nie spotkałem się z przepisami które warunek ten stawiały jednoznacznie.
Zresztą - tak jak pisałem - zbierałem owoce zamrożone, które po dojściu do temperatury pokojowej...
Zachęcony tym wątkiem postanowiłem spróbować pierwszy raz.
A niech tam.
Wyskoczyłem rano w pola z wiadereczkiem. Po kilku minutach obskubywałem krzaki dzikiej róży rosnącej na nieużytkach obrzeży...