Szukaj:

Typ: Posty; Użytkownik: PaweleS

Szukaj: Wyszukiwanie trwało 0.01 sekund(y).

  1. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Dzięki za info.Chyba rzeczywiście trzeba będzie kupić nowe buty :(
  2. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Takie tam post scriptum albo jak zwał tak zwał.
    Nie napisalem nic o zejściu. Schodziliśmy do Biłasowicy gdzie zdążyliśmy jeszcze uraczyć się ostatnim ukraińskim piwkiem. Potem łapaliśmy stopa. W...
  3. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Don Enrico. Wiało i to mocno. Syn znalazł to zagłębienie i tam było spokojniej choć górą namiotu wiatr troszkę jeszcze powiewał. Dlatego tez wybraliśmy to miejsce, ze względu na wiatr.
    Nazewnictwo...
  4. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Jak już napisałem namiot rozbiliśmy na Połoninie Bukowińskiej, między szczytami bez nazwy 1304 i 1329 m.n.p.m. (przynajmniej na mojej mapie nie mają nazwy)
    Ruszyliśmy rano w kierunku Pikuja. Pogoda...
  5. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Nie, nie. Nocleg w sumie niedaleko Pikuja, na Połoninie Bukivskiej.
    Don Enrico. Pierwszy raz tam byłem. I tylko trzy dni mieliśmy. Szliśmy dokąd się dało. A potem nocleg.

    No i dodatkowo naprawdę...
  6. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    4518145182451834518445185
    4518645187451884518945190
    I tak skończyła się niedziela.
  7. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    don Enrico. Patrzyłem, zastanawiałem się ale niestety pustak ze mnie. Jakoś tak ze tej strony mi trudno.

    Kontynuuję i próbuję się streszczać. Idąc dalej w kierunku Pikuja liczyłem na jakieś...
  8. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Rozgadałem się.
    Docieramy w okolicę Kruhli. Tu będziemy mieć nocleg. Po burzy nie ma już śladu. Ale ciągle zanosi się na deszcz. Szybko rozbijamy namiot zanim zacznie znowu padać. A że zmęczenie...
  9. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Ruszamy drogą w kierunki Kruhli pod górę wśród łąk. Tam zamierzam zrobić nocleg. Tym bardziej, że z oddali, właśnie od południa słychać odległe grzmoty. Mamy nadzieję, że burza nas ominie i przed...
  10. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Komentujcie Panowie, komentujcie.
    Bartolomeo. Chyba rozumiem o czym mówisz. Ta moja, nasza ciekawość czasem pcha nas bez opamiętania "między drzwi innych", którzy to być może by sobie tego nie...
  11. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Wódka w małych ilościach rozmiękcza zmysł, pozwala jeszcze lepiej chłonąć to co dookoła ;)
    A poza tym przez chwilę daje poczucie ciepła, temperatury zaś nocą już trochę niższe.
    Młody zaś to już...
  12. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    W oddali po kolejnym zakręcie, za kolejnym dużym wiaduktem widzimy nasz pociąg. To naprawdę piękna trasa. Odjechał sobie sam bez nas.
    My dalej piechotą. Zastanawiamy się czy iść torami w kierunku...
  13. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    I jaki "żywy" ten dworzec :lol: Ruch jak w jakimś większym mieście.
    Wojtek Pysz mnie z powrotem tam ciągnie a jeszcze nie zdążyłem do końca relacji napisać. ale to chyba już dopiero na wiosnę....
  14. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Heniu, mam nadzieję, że mogę się tak do Ciebie zwracać, żołnierzy przy tunelach i wiaduktach jakby mniej. Owszem zdarzali się ale nie wiem czy nie więcej ich minęliśmy w drodze do Sianek. Okno...
  15. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Kupuję bilety za 8 hrywien za osobę. Zaczyna padać więc szybko chowamy się do wspomnianej wyżej poczekalni. W necie czytałem relacje, że na dworcowej poczekalni dało się nawet spać, tą prowizoryczną,...
  16. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Nie tylko tu don Enrico. :)
    Sianki. Pierwsze co nas spotyka po wyjściu z pociągu to kontrola paszportowa. Podchodzi do nas mężczyzna w cywilnym ubraniu i prosi o paszporty. Próbuje wyciągać...
  17. Odp: Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Kupuję więc bilety za 25 Hrywien za osobę i dalej wyruszamy pociągiem. Wcześniej pytam pewnego pana z którego toru oraz w którym kierunku odjeżdża pociąg. Facet niesamowicie chętny do pomocy, trochę...
  18. Pierwszy krok w chmury Pikuja. Taka sobie relacja.

    Było to bardzo niedawno ale już tak dawno. Raptem niecałe dwa tygodnie temu.
    Po wielu rozterkach, jak, którędy czym i dokąd wreszcie jedziemy. Bardzo duża pomoc od Don Enrica, Bartolomeo i innych...
Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18