Wyjątkowo niesympatyczne kreatury z nich.
Typ: Posty; Użytkownik: marcins
Wyjątkowo niesympatyczne kreatury z nich.
Kilka ujęć kolegi na bieszczadzkie żubry:
http://www.karpaty.travel.pl/galeria/thumbnails.php?album=36
Jasna rzecz, że genetycznie.
No niby przywrócone, ale to już nie te bieszczadzkie żubry, tylko mieszańce białowiesko-kaukaskie, co chyba wszyscy znawcy przyjmują. Więc nie wiem czy są jacyś znawcy co twierdzą, że rodzime...
Idziemy sobie dziś z kolegą przez las wykonując obowiązki służbowe, i idziemy...aż tu nagle u podnóża stromego zbocza porosniętego buczyną widzimy stadko wygrzewających się w wiosennym słonku żubrów....
Coś tam sie ma! Może jutro pogrzebię w kompie to zapodam...
A ja dziś zaliczyłem tylko świeży trop trzech żubrów nad Sukowatym.
Monitoring prowadzony jest na bieżąco. Co roku powstają opracowania na temat zimowego i letniego występowania oraz liczebności.
Dziś miałem farta w czasie wykonywania pochłaniających obowiazków służbowych w trakcie obchodu granic leśnictwa spotkałem trzydziesci żubrów...
A propo szkód w lasach to największe są w uprawach modrzewia i świerka - tratuje, łamie i czochra się o drzewka, a ściślej kikuty po drzewkach. Z drzew zjadanych nabardziej niszczy jodłę i jesiona do...
Czasem mniejsze, czasem większe. Z tym koncentracjami wokół miejsc dokarmiania to nie jest tak do końca. W tym roku żubry spokojnie mogłyby się obejść bez sianokiszonki, ale mimo wszystko to tu, to...
Jesionek też jest smakowity, a jeszcze bardziej dwa albo i trzy...