No, no, nawet nie próbuj! Mamy policzone ;-)
Typ: Posty; Użytkownik: Wojtek Pysz
Odp: Roztocze na rowerze... czyli tropem cerkwi, malowniczych krzyży i innych atrakcj
No, no, nawet nie próbuj! Mamy policzone ;-)
Odp: Roztocze na rowerze... czyli tropem cerkwi, malowniczych krzyży i innych atrakcj
Ty jeszcze nie skończyłeś relacji, a pokazałeś już tyle ciekawych obiektów, których ja kiedyś przez roku szukałem;-)
Odp: Roztocze na rowerze... czyli tropem cerkwi, malowniczych krzyży i innych atrakcj
Wittman został pochowany w lesie, w tym miejscu: http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=16&lat=50.22874&lon=23.37886&layers=B000000FFFFTFF&mlat=50.23010&mlon=23.38059&mbody=Krzy%C5%BC%20Wittmana
Odp: Roztocze na rowerze... czyli tropem cerkwi, malowniczych krzyży i innych atrakcj
Rower to stoi na przedwigwamiu :-)
A przy okazji - popatrz pan, jakie to teraz eleganckie maszty do wigwamów sprzedają!
Odp: Roztocze na rowerze... czyli tropem cerkwi, malowniczych krzyży i innych atrakcj
Tak, to są miejsca, w które się ciągle powraca.
Miejscowi mówią "w Prusiu".