Co dotyczy chleba naszego bieszczadzkiego, to mam jeszcze jedną opowieść. To najpewniej był 89r, było nas czworo: moja sąsiadka(początek studiów) jej brat połowa podstawówki, sąsiad z drugiej...
Typ: Posty; Użytkownik: partyzant
Co dotyczy chleba naszego bieszczadzkiego, to mam jeszcze jedną opowieść. To najpewniej był 89r, było nas czworo: moja sąsiadka(początek studiów) jej brat połowa podstawówki, sąsiad z drugiej...
Marcowy dobrze opowiada i tymi opowiadaniami powoduje, że człowiekowi przypominają się własne przeżycia. A było tego trochę.
Możliwe, że moja wychowawczyni też zaszczepiła nam włóczęgę, z tym że...