No cóż, nie się tak stanie (jak wójt mówi).
Typ: Posty; Użytkownik: astronom
No cóż, nie się tak stanie (jak wójt mówi).
Daj znać za jakiś czas dokąd ten asfalt zrobią, ja ciągle twierdzę, że to na zamówienie wojsk straży granicznej z UG, by się im koła motorów i jeepów na wertepach nie urywały.
Racja. A WOP przecież tamtędy co chwila gna "jak na sraczkę", więc ułatwi im to osiąganie i tak już zawrotnych prędkości.
Może do Bukowskiej asfalt dociągnął ? :wink:
Przejście nie-samochodowe. To chyba dobry kompromis.
Buba, wpadaj bez pytania.
No może, ale przecież sami ukraińcy jeszcze nie wiedzą czego chcą...
Zachód kraju chce Unii, wschód nie, rosyjski niedźwiedź swą potężną łapę trzyma na wszystkim.
Roboty do wykonania przed wejściem...
He he he. Wiedziałem że ktoś tak zareaguje.
Czasem żeby wyrobić sobie SWOJE, powtarzam SWOJE a nie narzucone zdanie, należy poznać problem dogłębnie z każdej możliwej strony, nie tylko z jednej. A...
Jakbym słuchał ojca Rydzyka i spółkę. Tam też snują takie wizje przyszłości.:wink:
Nooo, robiłby się jarmark w wakacje pod Tarnicą oj robiłby.
"dyrektor generalny dróg autostrad, Zbigniew Jaworski"
Oczom nie wieżę - autostrada pod Tarnicą, no chyba że w XXXXXX wieku :lol: