Ale przecież, jak nie pije to nie jest zakapiorem, jak przestaje pić (bo mądrzeje, lub przestaje mu smakować) to przestaje być również zakapiorem. Można go nazywać różnie, ale moim zdaniem zakapior...
Typ: Posty; Użytkownik: archie
Ale przecież, jak nie pije to nie jest zakapiorem, jak przestaje pić (bo mądrzeje, lub przestaje mu smakować) to przestaje być również zakapiorem. Można go nazywać różnie, ale moim zdaniem zakapior...
A ja zastanawiam się czy zakapiorstwo bieszczadzkie rzeczywiście mieści się w dziale "Wypoczynek aktywny w Bieszczadach".
Coś mi się widzi, że aktywność i zakapiorstwo to raczej dwie różne rzeczy...