Szukaj:

Podoba mi sie pomysł z rozkładem. Chyba, że już gdzies taki kompleksowy jest. Nie tylko PKS ale i minibusy i inne :). Spotkałem sie dwa razy z sytuacją, gdzie kierowca sobie jechał a w busiku dwa...

:D A ja już właściwie jadę jeszcze kanapka na drogę i już. Mam nadzieje, że pogoda sie utrzyma przez najbliższy tydzień. Pordrowienia serdeczne i ciepłe jak trawa na połoninie w południe na stoku po...

KONIEC!

Nie tylko kaganiec, ale i obrożę przeciwpchelną. Koniecznie!

Jedziemy (2 osoby), wrócimy na 1.X rano, a potem planujemy na 6. października. Kurcze ten 3 tak w środku. 3.X jedziesz do, czy wracasz z? A czy kiedyś taka opcja ewentualnie później by wchodzila w...

Jak ktoś stoi na głowie , to również relacja członków względem pasa jest inna :wink: Więc Piotr jest niewinny :D
Doczu, jadąc w Bieszczady nie przejeżdżasz przez Olkusz może? Pozdrawiam.

Piotr, moja propozycja 25 ml Coinreau, 25 ml Bacardi, 25 Bols CuraCao to wszystko do szejkera plus 2 kostli lodu , wyszejkować, przelać razem z lodem do pękatego pucharka ok 450 ml, uzupełnic...

A może już po najbliższej niedzieli(25.IX) bedzie kolorowo?
Niech ktos powie że tak! (ale i tak pewnie zacznie padać, zawsze coś, no zawsze).
Czekamy na pierwszy przymrozek.

Krytykować to każdy(?) potrafi, a kamienie powynosić, siatkę posprzątać to nie ma kto! :lol:
Ten wątek powinien być zatytułowany: ku przestrodze :wink:

A może to było long time ago Puchowe Berdo, a ktoś się później w pisowni pomylił. Mięciutko, cieplutko :wink:

A dla żmiji koniecznie weź nową, ciepłą i dłuuugą skarpetę.

:D Tylko po co było pisać tak obszerny post o siatce i kamieniach.
A może trzeba tak:
Czy chodzi tu o to, że zadajesz pytanie: czy Ciebie to ciekawi, czy może jednak o sianie trawki(uprzedzam,...

A ja bardzo miło wspominam samotną kilkunastodniową odwiedzinę bieszczad . Czasem trzeba.

To może Ibis w bieszczadzie? Widać niektórzy gospodarze też spali w tym hotelu. Światowy biznes pod połoninami?

Amen Lycynko. Amen.

Co do płacenia z góry za cały pobyt, to jest to kwestia wzajemnego porozumienia obu stron. Zdarzyło mi sie raz kiedy właściciel domu poprosił o zapłatę z góry za jeden nocleg. Znaleźliśmy go późnym...

Jak miło być owieczką
codziennie robić mleczko
wybiegać na polankę
i śpiewać sobie tak
mee mee mee...

No a tak blisko było do wyjazdu i musiałem zostać i na pupie siedzieć buuu... Ale ładne robiliście sobie wycieczki i do Piekiełka and back. A na następny raz to i tak pojadę choćby mnie zwolnili....