Żadnej akcji służb ratowniczych nie było, przyjechał patrol policji i tyle.
Typ: Posty; Użytkownik: coshoo
Żadnej akcji służb ratowniczych nie było, przyjechał patrol policji i tyle.
Tylko niby za co? Przecież wracali z buta w asyście policji. Sami się ukarali.
Budżet słowackiego "GOPRu" jest w ponad 90 procentach pokrywany z budżetu państwa, więc to nie jest tak, że utrzymują się z ubezpieczeń.
Oczywiście powstanie nowa "obiektywna" instytucja do oceniania, która akcja jest płatna, a która nie. Nope.
Spałem w grudniu. Zmian dużych brak.
Pomarzyć można. W Polsce turysta ma spać na kwaterze, a nie po krzakach. Poza tym urzędnikowi by pewnie wyszła cena ze 150 tys., a nie 25 tys.
Piękne warunki się trafiły. Żazdroszczę.
Byłem podczas silnego wiatru, kołysania brak.
Ano, nie da się ukryć. A ta wieża to niezłe monstrum.
https://i.imgur.com/U01vZuK.jpg
Sobotki poranek na nowej wieży nad Mucznem. Można było popodziwiać Gorgany.
https://www.youtube.com/watch?v=eaAD3-EyCvY
DZIEŃ 3 - sobota - 13 czerwca
Spało się wyśmienicie, hamak to mój ulubiony nocleg ostatnio.
http://s1.bild.me/bilder/221219/4176404107---Krysowa1000.jpg
Ruszamy w stronę Połoniny...
Lato to najgorsza pora roku i też jej nie lubię. Gorąc, owady, słaba widoczność, wszystko pozarastane i nudno monotonnie zielono. No ale tęsknota za górami silniejsza...
DZIEŃ 2 - piątek - 12 czerwca
Nocleg spędzony w hamakach pod wiatą, pełen luksus. W nocy padało, nad ranem przechodziła bokiem burza i też popadało.
...
W długi weekend czerwcowy miałem śmigać na rowerze obładowany sakwami, ale we środę w południe kolega daje znać, że mu plany nie wypaliły i proponuje Bieszczady. Na góry mnie dwa razy namawiać nie...
Na wymienionych szlakach ostatnio nie byłem, ale generalnie wszędzie będzie mokro i błotniście. Najlepiej się chodzi w wyższych partiach lasów bukowych, najgorzej w dolinach, gdzie potrafi być błoto...
Trzeba kopać, pewnie skarb. :grin:
Wygląda jak pierwsza lepsza droga zrywkowa jakich w Bieszczadach jest masa. Brzydko to wygląda, ale to lament na wyrost.
Smutne to bardzo.
Fotka z zeszłego roku. Po kliknięciu duża wersja.
http://s1.bild.me/bilder/221219/6377453aaa.jpg
Prędzej 0,5%. Liczba stwierdzonych chorych ma się nijak do zarażonych.
Kilka dni temu dzik jakoś się dostał na teren Akademii Medycznej koło parku Saskiego. Centrum Lublina.
Park Narodowy to tylko część Bieszczadów, więc niech nie sieją dezinformacji o całkowitym zakazie łażenia po górach.
Zapowiada się ciekawie...
O tym, że niedawno stała tam okazała wieża turystyczna już zapomnieli?
Wieża jak najbardziej OK, ale te ścieżki w koronach to jakiś żart.
Chcesz to filtruj. Ja tam od zawsze piję wodę w górach ze źródeł, potoczków i żyję. Ważne żeby nie nabierać poniżej pastwisk, osad ludzkich.