Żadnej akcji służb ratowniczych nie było, przyjechał patrol policji i tyle.
Typ: Posty; Użytkownik: coshoo
Żadnej akcji służb ratowniczych nie było, przyjechał patrol policji i tyle.
Tylko niby za co? Przecież wracali z buta w asyście policji. Sami się ukarali.
Budżet słowackiego "GOPRu" jest w ponad 90 procentach pokrywany z budżetu państwa, więc to nie jest tak, że utrzymują się z ubezpieczeń.
Oczywiście powstanie nowa "obiektywna" instytucja do oceniania, która akcja jest płatna, a która nie. Nope.
Chyba tyłem i na czworaka schodził :)
A jaki to ma związek z GOPRem i Bieszczadami?
Poza tym przecież nawigowanie z mapą i kompasem w nieznanym terenie to przyjemność. Precz z gpsami :)
Mieli GPS i się zgubili????